logo
Czwartek, 16 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Intelektualizm a wiara w Boga
Autor: Darek (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2017-08-28 15:23

Chodzi mi o pogląd,że im bardziej ktoś stara się poznać Boga poprzez intelekt tym bardziej się od Boga oddala, lub że intelektualizm jest wrogiem wiary w Boga... Jak to się ma do religii chrześcijańskiej? Jak wygląda w ramach dogmatów katolickich?

 Re: Intelektualizm a wiara w Boga
Autor: Aneta (77.87.0.---)
Data:   2017-08-28 17:37

Narzędziem poznania Boga jest rozum oświecony przez wiarę. Każda próba poznania Boga, również przez intelekt, zbliża do Niego, chyba że jest to próba fałszywa - niby szukamy Boga, ale już na starcie zakładamy, że wiara w Niego jest niezgodna z naszym rozumem. Gdyby intelektualizm był wrogiem wiary w Boga, to nie mogłyby istnieć Kluby Inteligencji Katolickiej. Zresztą, ksiądz kanonik Mikołaj Kopernik jakoś nie miał problemów z pogodzeniem nauki z wiarą w Boga. Podobnie Einstein, mocno wierzył,że gdzieś w zakamarkach fizyki kwantowej ukrywa się "Stary" - tak nazywał Boga.

 Re: Intelektualizm a wiara w Boga
Autor: ktoś (---.play-internet.pl)
Data:   2017-08-28 19:20

Aneta, jesteś pewna, że Mikołaj Kopernik był księdzem, miał święcenia kapłańskie?
Jesteś pewna, że Albert Einstein wierzył w Boga?

 Re: Intelektualizm a wiara w Boga
Autor: dorkas (---.centertel.pl)
Data:   2017-08-28 21:35

Wszystkie władze, które mamy są stworzone przez Boga. I mogą służyć do Jego poznania. Świat stworzony jest śladem Boga. Aktem Jego działania stwórczego. Nie może więc Jemu przeczyć. Intelekt może być pomocny, ale może też przeszkadzać. Zwłaszcza, gdy wydaje się nam, że wiemy coś lepiej, że coś jest niemożliwe. Potrzeba pokory, prostoty, otwartości.

Natomiast Bóg przekracza nasz umysł, nasze myśli. Nie jesteśmy w stanie Go ogarnąć naszym umysłem. Jeśli bylibyśmy w stanie, nie byłby Bogiem. To On jest Bogiem. My stworzeniem. Wiara nie przeczy rozumowi. A rozum wierze. Ona jest niejako jego "przedłużeniem". Wiara rozum przekracza.

Może spróbuję odpowiedzieć inaczej, na przykładzie. Gdy szukałam Boga, nie bardzo wierząc w prawdy wiary, czytałam ogromnie wiele książek, pragnąc znaleźć odpowiedź. Mieć pewność. Dowód. W pewnym momencie uświadomiłam sobie, że mogłabym przeczytać wszystkie książki świata (oczywiście to niemożliwe), a i tak nie znajdę odpowiedzi na moje wszystkie pytania i wątpliwości. Przekroczeniem jest akt wiary. I tu przygoda z Nim zaczyna się w pełni.

I myślę, że warto też pamiętać, że poznanie Boga jest Jego darem. Darem, który pragnie dać każdemu. To On wychodzi z inicjatywą. Działa w nas i pociąga nasze serca przez Ducha Świętego. My odpowiadamy. Tak albo nie. Poznawanie Go uzależnione jest od naszej odpowiedzi. Zatem aby poznać Boga przede wszystkim potrzeba pozwolić Jemu nas spotkać. Bo o ile On jest blisko, my możemy być od Niego daleko. Spotkanie to zaś najpewniej dzieje się na modlitwie, w sakramentach, w Słowie Bożym, we wspólnocie Kościoła. Oczywiście nie znaczy to, że gdzie indziej Go nie ma.

Mam nadzieję, że znajdziesz odpowiedź na to pytanie, które masz w sercu.

 Re: Intelektualizm a wiara w Boga
Autor: Mateusz (31.42.19.---)
Data:   2017-08-28 22:57

Ktoś kiedyś powiedział jako pierwszy, że tam, gdzie zaczyna się rozum, kończy się wiara. To stwierdzenie stało się jedną z podwalin tzw. naukowego ateizmu, który obrał sobie za cel "zwalczanie" Boga za pomocą różnorakich odkryć. Tymczasem wystarczy zamienić obie części tego zdania miejscami, aby zaczęło ono wyrażać łatwiejszą do zaakceptowania prawdę - tam, gdzie kończy się rozum, zaczyna się wiara. Nie wszystko bowiem da się wytłumaczyć w sposób empiryczno-rozumowy, a jednak istnienie tego właśnie niewytłumaczalnego "czegoś" również musi mieć jakąś przyczynę. I jest nią Bóg, który stworzył wszystko, co nas otacza.

 Re: Intelektualizm a wiara w Boga
Autor: Agnieszka (---.play-internet.pl)
Data:   2017-08-29 08:51

Było wiele osób, które do wiary w Boga doszły przez intelektualne poszukiwania np. Edyta Stein, ale też wielu konwertytów np. z protestantyzmu, którzy mieli bardziej męską duchowość opartą na intelekcie, co nie wyklucza działania łaski oczywiście.
Nie zrażaj się emocjonalnymi trendami duszpasterstwa.

 Re: Intelektualizm a wiara w Boga
Autor: martaaa (---.play-internet.pl)
Data:   2017-08-29 09:21

Proponuję poczytać "Fides et ratio" Jan Pawła II

 Re: Intelektualizm a wiara w Boga
Autor: 3393 (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2017-08-29 12:40

Joseph Ratzinger i Karol Wojtyła bez wątpienia są/byli intelektualistami. Czy to ich oddaliło od Boga? Michał Heller to samo, umysł ścisły, fizyk a w Boga wierzy.
Problem polega na tym, że człowiek za szybko chce wszystko wiedzieć. Nie można się od razu rzucać na wszystkie książki z prawa i lewa, do pewnych książek trzeba dojrzeć a wtedy wierze nic nie zaszkodzi.

PS. czy można coś zrobić z tymi kodami? muszę po pięć razy przepisywać, żeby trafić.

---
Moderator nie ma na to wpływu.

z-ca moderatora

 Re: Intelektualizm a wiara w Boga
Autor: Aneta (77.87.0.---)
Data:   2017-08-29 17:36

Ktosiu, oczywiście, że nie jestem pewna, bo nie można być pewnym nawet własnej wiary, a co dopiero czyjejś, zwłaszcza, jeśli nie znało się tych osób bezpośrednio. To, o czym napisałam, wyczytałam w książkach, oczywiście autorzy są tylko ludźmi, mogą się mylić lub kłamać, jednak wydaje mi się, że historycy i biografowie zasługują na pewne zaufanie - oczywiście mogę się mylić. Nie zmienia to jednak faktu, że intelektualizm może prowadzić do Boga.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: