Autor: zielona_mrowka (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2017-09-10 18:36
Hmm skoro piszesz ze ranisz kobiety (l.mn) to pewnie jest to na podstawie tez innego doświadczenia niż opisane w poście. Mówisz wiele o samotności i jakimś rodzaju odcięcia sie od bliskich relacji, piszesz w rozpaczy i widzisz ze to problem o wiele szerszy niż pojedyncza sytuacja...
... moze to banalne ale naprawdę, poszukaj dobrego psychoterapeuty i daj sobie pomoc. Pod okiem specjalisty popatrz uważnie co Tobą powoduje, jakie masz cele do czego dążysz i do czego to prowadzi.
|
|