logo
Sobota, 27 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 A jeśli nie zgadzam się z papieżem nt. społeczne?
Autor: Marta (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-09-17 21:04

Pytanie może trochę dziwne, ale od dłuższego czasu mocno mnie nurtuje. Gdzie jest granica "bycia katolikiem"? Otóż wiadomo, że katolik to osoba wyznająca wiarę katolicką. I jaka ona jest? Nie mówię tutaj o oczywistych prawdach wiary, ale np. o kwestie społeczne. Podam na zasadzie przykładów: aborcja jest uznana za grzech i każdy kto ją popiera albo co gorsza wykonuje popełnia grzech. Jeśli się z tym nie zgadza to generalnie można powiedzieć, że balansuje gdzieś na granicy wiary. Ale np. wiara w objawienia prywatne nie jest potrzebna do wiary katolickiej. Nie trzeba wierzyć np. w objawienia Fatimskie i w niczym to nie umniejsza naszej wierze. Ostatnio nawet dowiedziałam się, że obowiązkowy celibat nie jest żadną prawdą wiary tylko tradycją (inne Kościoły katolickie typu grekokatolicy nie mają obowiązkowego celibatu) i wcale nie trzeba wierzyć w jego słuszność. A jak to jest np. z tym co mówi papież? Ostatnio mocno mówi się w Kościele o pomocy uchodźcom, mówi o tym papież, mówi EP. Co jeśli ktoś się z tym nie zgadza? Czy w jakiś sposób jest to wypowiadanie posłuszeństwa Kościołowi? Mam nadzieje, że mniej więcej wiecie o co mi chodzi :P

 Re: A jeśli nie zgadzam się z papieżem nt. społeczne?
Autor: Igor (---.icpnet.pl)
Data:   2017-09-18 08:53

Chyba powinno pomóc :) (klik).

 Re: A jeśli nie zgadzam się z papieżem nt. społeczne?
Autor: Ania (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2017-09-24 09:20

Z uchodźcami to można mieć różne poglądy i różne wizje pomocy im. Ale jeśli chodzi o aborcje to trzeba sobie uświadomić, że to zło, ponieważ nie usuwasz tylko zarodka. Nieważne ile ono ma tygodni, jest człowiekiem i tyle. A życie człowieka trzeba chronić od poczęcia aż do śmierci.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: