logo
Wtorek, 30 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: Ewa89 (---.static.korbank.pl)
Data:   2017-10-22 18:40

Moi rodzice to alkoholicy. Piją odkąd pamiętam. Moje dzieciństwo to strach, brak pieniędzy na podstawowe rzeczy, bieda, awantury, także rękoczyny. Mam też pojedyncze dobre wspomnienia. Niewiele ich, ale chyba jedynie to skłania mnie do kontaktu z rodzicami. Obecnie to ja ich utrzymuję (nie pracują), pomagam im w miarę możliwości, czasem rozmawiamy przez telefon ale nie potrzebuję ich widywać.
Niedługo wychodzę za mąż i tu pojawia się pytanie - czy zapraszać rodziców? Boję się ich zachowania (upili się na ślubie mojej siostry), nie chcę żeby zepsuli nie ten dzień. Co robić?

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: Ania (---.interkonekt.pl)
Data:   2017-10-23 09:09

Droga Ewo,

Myślę, że w Twojej sytuacji można by zaprosić rodziców na ślub (w kościele), a nie zapraszać ich na wesele (na którym boisz się ich upicia). To tylko moja propozycja, ale wydaje mi się że w ten sposób uszanowałabyś rodziców zapraszając ich na ten najważniejszy moment (do kościoła raczej przyjdą na trzeźwo?), a nie obawiałabyś się zepsucia zabawy (która jak się domyślam będzie z alkoholem, z którego nie chcecie rezygnować ze względu na dwie osoby).
Oczywiście możliwości jest wiele, można po ślubie urządzić tylko uroczysty obiad (bez alkoholu) dla najbliższych, a w innym dniu urządzić wesele, można zorganizować wesele bezalkoholowe, można też wcale nie zapraszać i nie informować rodziców o ślubie (jeśli np. istnieje wysokie prawdopodobieństwo, że i podczas Mszy Św. może dojść do jakiś rękoczynów i awantur). Decyzja należy do Ciebie (a tak właściwie to do Was - Młodych), jesteście najlepiej zorientowani w sytuacji i wiecie czego możecie się spodziewać po rodzicach.

Z Bogiem,
Ania

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: Estera (31.25.249.---)
Data:   2017-10-23 10:37

To Twój ślub i zaprosisz kogo zechcesz, jesteś dorosła.
Całkowicie nie na temat, ale moim zdaniem ważne: utrzymując ich, nie pomagasz im. Dopóki będą mieli pieniądze, nie będą mieli motywacji do walki z nałogiem. Proponuję kontakt z terapeutą uzależnień - bo jesteś osobą współuzależnioną.

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: fx (---.nwrknj.fios.verizon.net)
Data:   2017-10-23 14:46

Wesele bezalkoholowe.

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: antonima (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-10-23 17:08

Bo rodzice-alkoholicy na pewno nie pomyślą o tym, żeby przynieść własny alkohol...

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: Ewa89 (---.static.korbank.pl)
Data:   2017-10-23 20:15

Wesele od początku planowaliśmy jako bezalkoholowe. Ale jak pisze antonima, przyniosą swoje... Matka upiła się na pogrzebie babci (jej mamy), już na mszy była nietrzeźwa.
Dziękuję za rady. Wygląda, że i tak muszę sama podjąć decyzję :-)

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: Ewa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2017-10-24 22:19

Uważam, że nie masz obowiązku zapraszać rodziców na swój ślub ani wesele. To dzień, kiedy masz być szczęśliwa, a nie najeść się wstydu za nietrzeźwych rodziców.

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: Joasia (---.icpnet.pl)
Data:   2017-10-25 19:00

Może porozmawiaj z nimi o tym i twoich obawach. Możesz wytłumaczyć im że zaprosisz ich do Kościoła a za dwa dni możesz ich zaprosić na poprawiny do restauracji, np. tylko ich jeśli boisz się kompromitacji. Byłaby to jednak jakaś forma szacunku dla nich a wiedzieliby dlaczego nie są na zabawie weselnej.

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: AsiaBB (---.play-internet.pl)
Data:   2017-10-28 15:19

Jesli rodzice upili sie na slubie siostry i na pogrzebie babci to twoje obawy sa jak najbardziej sluszne. Ja bym ich nie zapraszala, mimo ze to rodzice i zawsze mogą Cię spotkać wyrzuty ze strony różnych ludzi ze jak to wyrodna córka nie zaprosiła rodziców na własny ślub. Oczywiście możecie zrobić bezalkoholowe wesele ale jak oni przyniosą swój alkohol to i tak zepsuje wam zabawę. Jak to alkoholicy to i rozmowy z pouczaniem przed imprezą na nic sie zdadzą bo alkoholik przysiegnie wszystko a potem i tak zrobi swoje.
Według mnie wyjściem jest poinformować rodziców w którym kościele jest ślub żeby nie dowiedzieli się od sąsiadów i mieli poczucie ze mogą przyjść na msze oraz zaproszenie ich od razu na jakiś bardziej uroczysty obiad już po weselu, następnego dnia na przykład. Wtedy ich nie pomijasz a chronisz swoje prawo do spokoju w ten najpiękniejszy dzień w życiu

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: 77 (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2017-10-28 16:42

Może właśnie brak zaproszenia na ślub może im dać do myślenia, że czas podjąć walkę z nałogiem?

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: O rany! (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2017-10-29 14:08

Żeby oni chociaż w 1/10 przejmowali się Tobą i Twoim losem, jak Ty nimi.... Obciachu się pewnie boisz, co nie? Lepiej zaprosić rodziców i ślub z weselem pamiętać jako obciach, czy ich nie zaprosić, pomodlić się za nich i nie trząść się ze strachu, co nawywijają? Jak Ty myślisz...
Co do przynoszenia własnego alkoholu - przecież mogą przyjść natrąbieni już na ślub. Dajcie spokój. Jesteś jakąś męczennicą w imię dobrego samopoczucia Twoich rodziców, dla których od Ciebie ważniejsi byli oni sami?
Ja to bym im zresztą wygarnęła, że nie zapraszam ich ze względu na to, że zawsze ważniejszy był dla nich alkohol i - jak widać - nic się nie zmieniło. A poza tym powiedziałabym im, że ich zachowanie przynosi mi wstyd. Najlepiej stanąć w prawdzie. Może wytrzeźwieją (choć pewnie sobie golną na poprawę nastroju).

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: Kasia (---.net-komp.com.pl)
Data:   2017-11-02 12:20

Droga Ewo :-)
Absolutnie nie masz obowiązku zapraszać na ślub rodziców, którzy w taki sposób postępują. Myślę że nie warto ryzykować, skoro zepsuli ten wyjątkowy dzień Twej siostrze zrobią i tak samo na Twoim weselu. Nie łudź się, alkoholik nie myśli rozsądnie. A już na pewno nie uda się aby przyszli na ślub a nie byli na weselu, no przecież nie będziesz stała przed drzwiami lokalu aby pilnować by nie weszli. To nie możliwe i na pewno się nie sprawdzi. Nie miej wyrzutów sumienia to ich postępowanie i postawa sprawiła, że nie nadają się między ludzi. TO NIE TWOJA WINA. Ty masz prawo do tego aby ten dzień był dla Ciebie piękny i najwspanialszy, nie ryzykuj więc.
A jeśli chodzi o obecność na ślubie kogoś Ci bliskiego to może zaproś w ich miejsce Rodziców Chrzestnych swoich i przyszłego małżonka i niech oni pełnią dla Was tę doniosłą funkcję.

 Re: Nieobecność rodziców na moim ślubie?
Autor: kkub (---.play-internet.pl)
Data:   2017-11-03 22:08

Bardzo współczuję patowej sytuacji. Mi rodzice zrobili wstyd na weselu kłótnią i ogólnym zachowaniem. Wiem jak to jest w tak ważnym dniu stresować się jeszcze ewentualnymi ekscesami bliskich. U mnie nie wchodziło w grę "zaprosić /nie zaprosić", bo w końcu to "porządni ludzie". Mimo to mam kilka wspomnień z odległego już ślubu i wesela, które mnie bolą. Bolałaby też pewnie myśl, że ich nie było, gdybym ich nie zaprosiła. Myślę że w Twojej sytuacji możesz faktycznie ich nie zapraszać. Samopoczucia to nie poprawi, ale oszczędzi Ci trosk w tym dniu, tak czy inaczej stresującym.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: