Mam pytanie w sprawie odmawiania Nowenny. W poniedziałek zacząłem odmawiać Nowennę Do św. Maksymiliana Kolbego.
Niestety z braku doświadczenia w tych sprawach dopiero we wtorek "zauważyłem" że odmawiam ją nieprawidłowo ale dalej się modliłem wierząc że liczy się szczera intencja i chęć i modlitwy i lepiej póżno niż wcale zacząć odmawiać ją prawidłowo.
We czwartek miałem kryzys i w ciągu dnia przekładałem z godziny na godziny odmówienie Nowenny aż w końcu zrezygnowałem i nie pomodliłem się. Pytanie brzmi co teraz?
zacząć od nowa? Kontynuować? Zależy mi na wstawiennictwie Św. Kolbego w pewnej ważnej sprawie i w ogóle na Jego opiece gdyż jest mi bardzo bliski ale nie wiem co mam teraz zrobić.
Wczorajszy dzień był chyba próbą na której poległem.