logo
Sobota, 27 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Zakon czy jeździectwo?
Autor: Julia (---.play-internet.pl)
Data:   2018-02-15 15:34

Proszę o pomoc , jeżdżę konno i mam też plany iść do zakonu , na koniach jeżdżę już 8 lat i jak pujde do zakonu to będę nie szczęśliwa bo będę chciała dalej jeździć. Kochani pomóżcie. Serdeczne Bóg zapłać.

 Re: Zakon czy jeździectwo?
Autor: fdfsd (---.play-internet.pl)
Data:   2018-02-15 15:49

Więc nie idź do zakonu. Sądząc po błędach w pisowni masz trochę czasu na decyzję;)

 Re: Zakon czy jeździectwo?
Autor: wyszywaczek wredny (---.net.pulawy.pl)
Data:   2018-02-15 16:06

> Kochani pomóżcie.
W czym? Mamy założyć dla ciebie zakon jeżdżący konno?

 Re: Zakon czy jeździectwo?
Autor: A2 (---.dynamic-ra-08.vectranet.pl)
Data:   2018-02-15 16:34

Skąd wiesz, że masz powołanie zakonne? Rozmawiałaś o tym z przełożoną jakiegoś zakonu? Jak nie, to porozmawiaj. Pojedź na rekolekcje zakonne. To pomaga. A jak rzeczywiście masz powołanie, to uwierz, konie nie będą problemem.

 Re: Zakon czy jeździectwo?
Autor: Magdalena (---.centertel.pl)
Data:   2018-02-15 17:14

Julio,

Rzeczywiście dylemat.

Wiesz co, iść do klasztoru i być nieszczęśliwą z powodu braku przyjemności z jazdy konnej zakrawa mi na sporą niedojrzałość.
Ile ty masz lat, dziewczyno?
Wybierz konie, startuj w zawodach, cwałuj przez pola i łąki etc. A zakon zostaw sobie na czasy późniejsze.

 Re: Zakon czy jeździectwo?
Autor: Mateusz (31.42.19.---)
Data:   2018-02-15 17:27

Jeśli masz tego typu dylematy, to znaczy, że życie zakonne nie jest Twoim powołaniem, a jedynie jakąś chwilową fascynacją. To minie.

 Re: Zakon czy jeździectwo?
Autor: Kasia (---.play-internet.pl)
Data:   2018-02-15 17:29

Może zgromadzenie sióstr dżokejek? ;-)

 Re: Zakon czy jeździectwo?
Autor: sdkjfsd (---.play-internet.pl)
Data:   2018-02-15 18:52

Zgromadzenie za-konne :P

 Re: Zakon czy jeździectwo?
Autor: Marta (---.know.cable.virginm.ne)
Data:   2018-02-15 20:37

A dlaczego masz plany pójścia do zakonu? Być może jest to ulotna fascynacja, a może rzeczywiście powołanie. Porozmawiaj ze znajomymi siostrami (tylko nie zaczynaj od pytania o konie, bo to dość dziecinne), dowiedz się, jak wygląda życie w zakonie i zobaczysz, czy to dla Ciebie.
Poza tym robisz błędne założenie, że zakonnicom nie wolno jeździć konno. Raczej nie przypuszczam, żeby miały zakazane uprawianie jakiegokolwiek sportu (przeczytaj wątek: klik). A to, że nie znam żadnej, która by jeździła, to raczej wynika z tego, że to dość drogi sport a zakonnice nie mają swoich własnych dochodów, nie mają też wolnego czasu non stop, żeby się relaksować. Mają kieszonkowe, i jak która chce całe kieszonkowe przeznaczać na konie raz na 3 miesiące, to przypuszczam, że nie powinno być wielkiego problemu, oczywiście jeśli przełożona pozwoli.
Swoją drogą, też za młodu jeździłam konno i sobie nie wyobrażałam życia bez tego, ale tak się złożyło, że już od lat nie jeździłam, bo nie miałam okazji. I żyję jakoś.

 Re: Zakon czy jeździectwo?
Autor: andrzej (---.net.tauron.pl)
Data:   2018-02-17 19:27

Odpowiedz sobie gdzie będzie z ciebie większy pożytek. Pytanie gdzie mi będzie lepiej to niewłaściwie zadane pytanie. Miłość to dawanie siebie bez oczekiwania czegokolwiek w zamian. A stworzeni jesteśmy do miłości i wszelkie działania zmierzające do zaspokojenia swego ego nigdy cię nie nasycą.
A może i jedno i drugie? Np. siostra jeżdżąca konno między placówkami na misjach?

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: