Autor: m (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2018-05-20 19:01
Ostatnio zgubiłam mój szkaplerz i stalo się to najprawdopodobniej w jakiejś przymierzalni. Mam nadzieję, że jeśli ktoś go znalazł to z szacunkiem podniósł i zabrał. Zastanawiam się, czy powinnam zapytać kasjerki, czy ktoś go nie znalazł i nie przyniósł (choć to dla mnie mało prawdopodobne, jak już to pewnie sam by go wziął, choć może ktoś z pracowników znalazł i schował za ladę)
Jednak prawdę mówiąc, czuję taki wstyd, żeby zapytać. Bo właściwie, mam drugi w domu i ten stary i tak miałam niedługo wymienić. Boję się tylko, żeby nie doszlo do np. wyrzucenia tego szkaplerza, stąd mam myśli, że jednak powinnam iść o niego zapytać. Ale też pomyślałam, że może ktoś zabierze sobie ten, który zgubiłam i może jakoś mu przypomni on o Bogu czy coś, może będzie jakimś znakiem od Boga dla kogoś...
Wiem, że to dość drobny problem, ale nie wiem co zrobić. Tak jak mówiłam, troszkę się wstydzę zapytać w H&M np. czy nie został w przymierzalni szkaplerz z wizerunkiem Maryi i Jezusa.
|
|