Autor: Anna (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2020-09-19 03:32
Szczęść Boże,
Szukam rady Bożych ludzi.
Jestem rozwódką po ślubie cywilnym. Z tego związku mam syna. Z ojcem dziecka od kilku lat nie mam żadnego kontaktu, syn od kilku lat w ogóle nie widuje się z ojcem, ojciec nie chce - jednak rozmawiają telefonicznie.
Alimenty płaci, jednak zaległości są - to już ponad 6 tysięcy. Nie kwapi się do spłaty, nawet na raty, a nie jest biedny.
Czy moralnym jest ściągać takie pieniądze siłą tzn. przez komornika?
Trudno byłoby mi podać do komornika rodzica choćby mej koleżanki, a tutaj jakby nie patrzył mojego dziecka?
Czy to ok względem syna bo tylko o to mi chodzi? Dla mnie dłużnik to już całkiem obcy człowiek ale...
|
|