Autor: Lena (---.dynamic.mm.pl)
Data: 2020-10-26 07:07
Jest takie powiedzenie "nie wiadomo kto pierwszy" . Ale wygląda na to, że może wkrótce zostać zabrana z tego świata, bliska Osoba. Konkretnie, Mama. Ma ponad 90 lat i jest już bardzo poważnie chora. Pomyślałam, o ewentualnym zamówieniu Mszy Świętych Gregoriańskich po Jej odejściu. Odszukałam informacji na ten temat, ale nie wszystko jest dla mnie jasne. Mama obecnie mieszka w tym samym mieście, ale w innej parafii. Tam też mieszka rodzeństwo. Mamy w dalszej rodzinie kapłana, który jest w parafii w innym mieście. Pomyślałam, żeby zamówić tam, gdzie ten kapłan posługuje. Ale raczej nie byłoby możliwości uczestniczenia. Jeżeli nie tam, to w mojej parafii. Nie wiem jeszcze (nie poruszałam tego tematu z rodzeństwem) co myśli rodzeństwo. Ale to ja myślę o zamówieniu i ofiarach. Może więc mogłabym decydować. Stąd pytanie, czy rodzina powinna uczestniczyć w Mszach Gregoriańskich, czy może modlić się z daleka. Może niepotrzebnie się zamyślam na przyszłość, bo moje zdrowie również nie jest w najlepszym stanie.
|
|