Autor: Kalina (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2021-02-18 03:51
"Mojżesz powiedział do ludu:
«Patrz! Kładę dziś przed tobą życie i szczęście, śmierć i nieszczęście. Ja dziś nakazuję ci miłować Pana, Boga twego, i chodzić Jego drogami, zachowywać Jego polecenia, prawa i nakazy, abyś żył i mnożył się, a Pan, Bóg twój, będzie ci błogosławił w kraju, który idziesz posiąść.
Ale jeśli swe serce odwrócisz, nie usłuchasz, zbłądzisz i będziesz oddawał pokłon cudzym bogom, służąc im – oświadczam wam dzisiaj, że na pewno zginiecie, niedługo zabawicie na ziemi, którą idziecie posiąść, po przejściu Jordanu.
Biorę dziś przeciwko wam na świadków niebo i ziemię, kładę przed wami życie i śmierć, błogosławieństwo i przekleństwo. Wybierajcie więc życie, abyście żyli wy i wasze potomstwo, miłując Pana, Boga swego, słuchając Jego głosu, lgnąc do Niego; bo tu jest twoje życie i długie trwanie twego pobytu na ziemi, którą Pan poprzysiągł dać przodkom twoim: Abrahamowi, Izaakowi i Jakubowi»."
(Pwt 30, 15-20)
Maciek, czy widzisz tu jakiś paradoks?
Pomedytuj jeszcze nad (Wj 20, 1-17). Dla ułatwienia Dekalog.
"Ku wolności wyswobodził nas Chrystus. A zatem trwajcie w niej i nie poddawajcie się na nowo pod jarzmo niewoli!" (Ga5,1)
Niewolą jest grzech.
Wczoraj rozpoczął się Wielki Post. Wróć do czytań liturgicznych z wczorajszej Eucharystii, jak nie trwać w niewoli grzechu https://niezbednik.niedziela.pl/liturgia/2021-02-17
"39 Jeden ze złoczyńców, których tam powieszono, urągał Mu: «Czy Ty nie jesteś Mesjaszem? Wybaw więc siebie i nas». 40 Lecz drugi, karcąc go, rzekł: «Ty nawet Boga się nie boisz, chociaż tę samą karę ponosisz? 41 My przecież - sprawiedliwie, odbieramy bowiem słuszną karę za nasze uczynki, ale On nic złego nie uczynił». 42 I dodał: «Jezu, wspomnij na mnie, gdy przyjdziesz do swego królestwa». 43 Jezus mu odpowiedział: «Zaprawdę, powiadam ci: Dziś ze Mną będziesz w raju»." (Łk 23)
Czy w powyższych fragmentach widzisz jakiś paradoks?
Życie z Bogiem w życiu doczesnym, prowadzi do życia z Bogiem w życiu wiecznym.
Nawet dla zatwardziałych grzeszników, którzy nawrócą się w godzinie śmierci jest otwarta droga do zbawienia. Tyle, że czyścieć, przed spotkaniem z Bogiem twarzą w twarz może być bardzo bolesny. Nie odkładajmy nawrócenia na ostatnią godzinę, śmierć nie zawsze przychodzi w świadomości.
"Uznajemy, że Bóg jest największą miłością tzn. kocha nas wszystkich i dla każdego chce jak najlepiej."
Maciek przyjmij to w sercu, a będziesz szczęśliwy i na ziemi i w niebie.
|
|