Autor: Danusia (178.219.104.---)
Data: 2021-10-03 14:51
"Powściągliwość w sądzeniu. Obłuda
71 Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni. 2 Bo takim sądem, jakim sądzicie, i was osądzą; i taką miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą. 3 Czemu to widzisz drzazgę w oku swego brata, a belki we własnym oku nie dostrzegasz? 4 Albo jak możesz mówić swemu bratu: Pozwól, że usunę drzazgę z twego oka, gdy belka [tkwi] w twoim oku? 5 Obłudniku, wyrzuć najpierw belkę ze swego oka, a wtedy przejrzysz, ażeby usunąć drzazgę z oka twego brata." Mt 7, 1-5
Chyba jest to powszechne, że nie chcemy być pouczani a jeśli ktoś nam do tego robi uwagi, z poziomu kogoś, kto wszystko wie :) to już porażka. Uwagę należy czynić z miłością, bez emocji.
Przykład jaki jest powyżej z Biblii, mówi o tym że z powodu przesłonięcia naszego widzenia (belka) dostrzegamy źle, błędnie dopóty, dopóki nie usuniemy przeszkód w naszym postrzeganiu innych. Kiedyś słyszałam jeszcze coś bardziej trudniejszego w wyjaśnieniu tego fragmentu, że powinniśmy przyjąć ten sposób myślenia innego i w sobie go przerzuć, przemodlić, wziąć go na siebie nie reagując negatywnie.
Powodzenia :)
|
|