logo
Sobota, 11 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Brak ufności Jezusowi - jak oddać Mu życie?
Autor: Jarosław (---.184.246.52.ipv4.supernova.orange.pl)
Data:   2023-02-26 12:56

Cześć,

Jak oddać życie Jezusowi. Biorę udział w rekolekcjach Oddanie33 i jednocześnie w rekolekcjach Niewolnika Maryi (18 dzień). Chciałbym oddać życie Jezusowi, żeby mnie prowadził. Ale cały czas przeszkadzają mi doczesne problemy z finansami, pracą, zdrowiem przez które popadam w rozpacz. Brak mi ufności do Boga że wszystko się ułoży, jeśli oddam Mu swoje życie. A może to tak nie działa i jestem skazany na zrujnowanie mojego życia.

 Re: Brak ufności Jezusowi - jak oddać Mu życie?
Autor: Mateusz (---.dynamic.mm.pl)
Data:   2023-02-26 13:18

Nie jesteś na nic skazany. Ale wątpię też, czy sam udział choćby i w wielu rekolekcjach na raz to zmieni. Rekolekcje (bądź jakiekolwiek inne "bodźcowanie") mają wskazać człowiekowi pozytywy z dążenia do określonego celu, najczęściej do zbawienia. Zwykle nie narzucają one jednak jedynej właściwej drogi do jego osiągnięcia, a przynajmniej nie powinny i nie uwzględniają wszystkich indywidualnych uwarunkowań ich uczestników. Skoro więc już się na nie zdecydowałeś, staraj się wynieść z nich jak najwięcej, a następnie dopasować zasłyszane w ich trakcie rady i propozycje rozwiązań problemów do własnego życia. I nie pisz, że to na pewno się nie uda. Uda się, ale przede wszystkim Ty sam musisz tego chcieć.

 Re: Brak ufności Jezusowi - jak oddać Mu życie?
Autor: zxc (---.elpos.net)
Data:   2023-02-26 14:27

Przypomnij sobie jak Pan Jezus oddał się całkowicie woli Ojca spośród cierpienia, ogolocenia, poniżenia. Nie mówił do Ojca "Ojcze, przeszkadzają mam problemy z tym jakie rany mi zadają, że skórę mi rozdzierają... Nie wiem czy wszystko się ułoży że w takim stanie wycieńczenia coś dobrego dla ludzkości zrobię"

Pan Jezus wyraźnie mówi:
"Kto nie bierze swego krzyża, a idzie za Mną, nie jest Mnie godzien. Kto chce znaleźć swe życie, straci je. a kto straci swe życie z mego powodu, znajdzie je" (Mt 10, 38-39)

To co Ciebie spotyka - brak zdrowia, brak pieniędzy, nie jest przeszkodą do osiągnięcia życia wiecznego. Może to właśnie ta droga. Jeśli coś działasz, robisz wszystko aby coś zmienić nie masz grzechu bez względu co dalej z Tobą się stanie.

 Re: Brak ufności Jezusowi - jak oddać Mu życie?
Autor: elina (77.111.246.---)
Data:   2023-02-26 14:34

Ja mam dokładnie ten sam problem z tym, że kiedyś ufałam, ale tę ufność straciłam. Co rusz mi wyskakują problemy i to takie które rozwalają mi całe życie, które to życie wcześniej z trudem poskładałam. Nie wierzę, że jestem tak złą osobą, że Bóg chce coś osiągnąć przez to nieustanne rozwalanie mi wszystkiego. Na większość spraw, które się dzieją nie mam wpływu i w problemy pakują mnie obce osoby, czasem rodzina, a czasem czynniki zupełnie od nikogo niezależne. Przestałam już wierzyć, że cokolwiek się ułoży, bo widzę, że się nie ułoży. A co najlepsze Jezus nigdy nie obiecywał, że jak się mu zaufa, to się wszystko ułoży. Więc jeśli chcesz mu zaufać tylko po to, żeby ci pomógł wyjść z problemów finansowych albo zdrowotnych, to nie tędy droga. Z tym zaufaniem to jest tak, że się ufa, że cokolwiek będzie się działo to Jezus przy tobie będzie i cię poprowadzi, a nie że poprowadzi cię tak, że rozwiążą się wszystkie twoje problemy. A więc np. na chleb będziesz miał, ale na samochód już niekoniecznie.

 Re: Brak ufności Jezusowi - jak oddać Mu życie?
Autor: Marek (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data:   2023-02-26 14:47

Rozczarowanie Bogiem: (klik).

 Re: Brak ufności Jezusowi - jak oddać Mu życie?
Autor: Witaj Jarku (---.centertel.pl)
Data:   2023-02-26 17:53

Nie jesteś skazany na zrujnowanie życia - nigdy tak nie myśl. Twoje życie jest darem, który możesz pięknie wykorzystać wzrastając w miłości do Boga i ludzi. To jest szczęście. Przezwyciężanie swoich słabości i wad - to duma i zadowolenie. Jak widzisz - Bóg jest na tym pierwszym poziomie, a Twój problem dotyczy poziomu nr 2 - martwisz się o problemy po pokonaniu, których będziesz dumny czy spokojny (finanse, praca czy zdrowie) ale nie dostaniesz szczęścia, bo go tam nie ma. Czy to oznacza, że dla Boga nie ma to znaczenia? Ależ ma. Ale skoro nie jesteś w stanie 'przeżywać' tych problemów z Bogiem - powiedz Mu to. Bóg nie ma w ręku bata, ale miłość i pokój. Nie zmuszaj się do oddania Mu problemów, których nie jesteś w stanie. Też mam z tym problem. Wtedy modlę się mówiąc 'Jezu, nie ufam Ci ale co jestem w stanie Ci dać to Ci daję'. Pamiętasz przypowieść o kobiecie co wrzuciła grosz? Jak nie jesteś w stanie oddać Bogu tego o co się martwisz oddaj Mu to wszystko co możesz np. przeczytaj fragment Pisma Świętego albo obejrzyj jakiś film o Bogu prosząc Go, aby poruszył Twoje Serce i z delikatnością przełamywał strach, spójrz się na kogoś i pomyśl jak Bóg Kocha tę osobę, a za nieufność żałuj - tak po prostu. Nie jesteś w stanie ufać Bogu? Proś o zaufanie pragnij tego zaufania prosząc o tę łaskę z serca czego Ci życzę - Amen.

 Re: Brak ufności Jezusowi - jak oddać Mu życie?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2023-02-26 22:01

Przeczytałam to, co napisała Elina:
"A co najlepsze Jezus nigdy nie obiecywał, że jak się mu zaufa, to się wszystko ułoży. Więc jeśli chcesz mu zaufać tylko po to, żeby ci pomógł wyjść z problemów finansowych albo zdrowotnych, to nie tędy droga. Z tym zaufaniem to jest tak, że się ufa, że cokolwiek będzie się działo to Jezus przy tobie będzie i cię poprowadzi, a nie że poprowadzi cię tak, że rozwiążą się wszystkie twoje problemy."
I to jest sedno. W punkt.

Jeśli zakładasz, Jarku, że oddanie jest narzędziem załatwienia problemów, finansowych, zdrowotnych itp., to znaczy, że po prostu planujesz transakcję handlową. Ja Ci to, Ty mi tamto. Jeśli tak, to pomyliłeś się poważnie. To tak nie działa.

Z innej beczki - dwa ciągi rekolekcji równocześnie to moim zdaniem jednak może być spora pomyłka. Za dużo, prawdopodobnie nie da się sensownie tego przeprowadzić i przeżyć. Nie chodzi o wyrecytowanie, odczytanie tekstów itp.

 Re: Brak ufności Jezusowi - jak oddać Mu życie?
Autor: Jarosław (193.227.131.---)
Data:   2023-02-27 10:49

Dziękuje za Wasze komentarze. Jest coś takiego jak zawierzenie swoich spraw Maryi choćby na Jasnej Górze, czy w Niepokalanowie w każdą pierwszą sobotę miesiąca, ponadto jest też modlitwa "Jezu Ty się tym zajmij", więc jest nadzieja, że Bóg może pomóc w trudnych sprawach również materialnych.

 Re: Brak ufności Jezusowi - jak oddać Mu życie?
Autor: Danusia (178.219.104.---)
Data:   2023-02-27 14:22

Dobrze zapamiętałam ten poniżej załączony fragment z "Dzienniczka" świętej Faustyny, w sytuacji bardzo trudnej materialnej bo małe dzieci, utrzymanie i remonty domu. Mimo podejmowanych wysiłków w szukaniu pracy, jakiegoś wyjścia, bo i mąż niewiele zarabiał, brał dodatkowe prace, byśmy przetrwali.

Tak, w modlitwie bardzo często wpadałam na ten fragment z Dzienniczka, który był moim uspokojeniem i szkołą duchową życia. Nie mogłam utracić wiary, bo dopiero wtedy byłby problem. Patrzę na tę sytuację z perspektywy około czterdziestu lat i wiem że też przeżywałam zadziwienie, że Bóg znajdzie wyjście i czy rzeczywiście to się stanie, ale w pierwszych chwilach "stania nad przepaścią" beznadziei, czytając ten tekst mówię: Boże, znowu masz tajemnice przede mną, bo nie wiem już jak mam iść.
I potem od razu była refleksja i rekonesans. Masz dach nad głową? Mam. Chodzisz głodna i dzieci i mąż ? Nie. Masz w co się ubrać? Mam.
Był na pewno trud starania, nieustannej modlitwy, by tę sytuację Pan Bóg rozwiązywał. Mimo iż nie otrzymałam żadnej pracy zarobkowej, czułam radość z tego "tak niewiele". W końcu usłyszałam w konfesjonale, że ubóstwo jest też łaską.

I to są właśnie te ćwiczenia w pokorze i zawierzeniu Bogu, bo dał nam życie i idąc za Nim, nic złego się nie stanie. Największy problem jest wtedy gdy ktoś nie podziela twoich poglądów i wiary Bogu. To jest męka Pańska, ale dla mnie istotne było oderwanie się od swojego myślenia, a zdanie się na wolę Boga, gdzie przecież była najbliższa rodzina.
Pamiętam jak mama mi takiej ufności zazdrościła :) mówiąc: Ja bym tak nie potrafiła ale była pobożna. Wyrzucałam jej to, że nie oto chodzi, bo świadectwo życia jest bardzo ważne, nie takie oderwane, że tu pakiet modlitw a tu już nie umiem zachować postawy, bo może inni, bo może...
Nasuwa się biblijny "Bogaty młodzieniec" << 21 Jezus mu odpowiedział: «Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!» 22 Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości.>> Mt 19, 16-22

PAN JEZUS ZAPEWNIA STAŁĄ POMOC MATERIALNĄ

Wtem usłyszałam w duszy te słowa: - Córko Moja, zapewniam ci stały dochód, z którego żyć będziesz. Twoim obowiązkiem jest zupełna ufność w dobroć Moją, a Moim obowiązkiem jest dać ci wszystko, czego potrzebujesz. Czynie się sam zależny od twojej ufności, jeżeli ufność twoja będzie wielka, to hojność Moja nie będzie znać miary. (Dz. 548)

 Re: Brak ufności Jezusowi - jak oddać Mu życie?
Autor: Jarek (193.227.131.---)
Data:   2023-04-18 13:31

Jezus powiedział do św. Faustyny: „Jak boleśnie rani mnie niedowierzanie mojej dobroci. Najboleśniej ranią mnie grzechy nieufności.” (Dz 1076)
z listu św. Teresy od Dzieciątka Jezus: "Tym co najbardziej obraża Jezusa, tym co rani Jego serce, to brak ufności" (List nr 92, 30 maja 1889)

fajny artykuł o braku ufności :
https://zwola.karmelicibosi.pl/aktualnosci-klasztorow/co-nam-przeszkadza-zaufac-jezusowi/

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: