logo
Wtorek, 30 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy wiara musi być jedyna?
Autor: AdamS ()
Data:   2002-04-17 16:45

Czy jeśli uważam, że muzułmanin może być równie bliski prawdy, co ja, katolik, to znaczy, że jestem na błędnej drodze? Staram się, żeby moja wiara nie była wiarą powierzchowną, a jednak coraz bardziej mam odczucie, że Najwyższy obejmuje swym miłosierdziem również wyznawców innych religii, bez wyrywania ich z własnej tożsamości kulturowej i religijnej...

 Re: Czy wiara musi być jedyna?
Autor: Iza-Mycha ()
Data:   2002-04-17 18:14

Adam, znajdź moją odpowiedź na pytanie "skąd wiadomo, ze katolicyzm to właściwa religia?"
Pozdrawiam

 Re: Czy wiara musi być jedyna?
Autor: Tadeusz (213.25.39.---)
Data:   2002-04-19 09:40

Ten błąd rozumowania polega na trudności w rozróżnieniu Miłosierdzia przynależnego Bogu, jako inicjatywy wprost wychodzącej od Niego od doktryny, która jest wytworem danej religii. Doktryna tylko wtedy jest obrazem prawdy, gdy wywodzi się z Prawdy, czyli z Boga. Jedynie Chrześcijaństwo posiada doktrynę opartą o jedyne, całkowite i niezmienne, transcendentne Objawienie. Objawienie to musiało być transcendentne, a więc wywodzące się spoza ludzkości, gdyż ludzkość pogrążona w grzechu w żadnym razie samodzielnie nie byłaby zdolna poznać Boga i uwolnić się z pęt grzechu.
Czy ktoś, kto się spuścił po linie do studni, może z niej wyjść, jeżeli wpierw uciął linę, dopóki mu ktoś z zewnątrz nie poda nowej?
Kościół Katolicki posiada całą pełnię poznania, inne zaś Kościoły Chrześcijańskie w takim stopniu, w jakim ją zachowały, por. http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=5637&t=5612

„Najwyższy obejmuje swym miłosierdziem również wyznawców innych religii, bez wyrywania ich z własnej tożsamości kulturowej i religijnej...”

Miłosierdzie rzeczywiście obejmuje całą ludzkość, ale na mocy zasług Jezusa Chrystusa, poza którym nie ma zbawienia, jak mówi św. Paweł.
Miłosierdzie polega na tym, że Bóg kocha nas takimi, jakimi jesteśmy, ale przecież nie chce nas pozostawić takimi jacy jesteśmy. Pragnie naszej przemiany przez Miłość i poznanie Prawdy o Nim samym.

Obejmować nie oznacza wcale tego samego, co pozostawiać. Bóg – obejmując – pragnie jednak być poznany już tu na ziemi, aby każdy mógł dokonać w pełni wolnego wyboru. Czas śmierci bowiem to chwila ostateczna na ten wybór i jest wielce ryzykowne na nią bezczynnie oczekiwać. Wtedy właściwy wybór może okazać się niemożliwy, człowiek bowiem może być do niego niezdolny.

Chrystus nie powiedział, żeby pozwolić innym żyć jak żyją dotąd, ale powiedział: Mt28,18 Wtedy Jezus podszedł do nich i przemówił tymi słowami: «Dana Mi jest wszelka władza w niebie i na ziemi. 19 Idźcie więc i nauczajcie wszystkie narody*, udzielając im chrztu w imię Ojca i Syna, i Ducha Świętego. 20 Uczcie je zachowywać wszystko, co wam przykazałem. A oto Ja jestem z wami przez wszystkie dni, aż do skończenia świata»*.

Rozkaz ten jest wyraźny, jednoznaczny i nie pozwala zakorzeniać się w tym co zostało zastane, ale nakazuje rzucać w świat wciąż nowe ziarna ewangelizacji – nie z przemocy, ale z dobrej woli. Pozwolić innym poznać Boga, takiego jaki jest – nie podług własnych wyobrażeń, to dać im możliwość wyboru. Reszta jest już łaską tegoż wyboru.

Pan Jezus nakazuje szukać niestrudzenie owiec, które zbłądziły, by je przyprowadzić do owczarni. Nakazuje modlić się, przyjmować cierpienia, prosić o modlitwy i ofiary z cierpień tych, którzy są czyści, dobrzy, hojni, ponieważ w ten sposób inni bracia się nawrócą. Męka Chrystusa trwa w chrześcijanach. To jest zasługujące i wyprasza też Łaskę dla zbawienia tych, którzy są innej wiary. Ona przyjdzie w stosownym czasie wyznaczonym wolą Bożą do każdego, kto żył sprawiedliwie w swej własnej religii.

Pan Jezus nie wykluczył nikogo z tego wielkiego dzieła, jakim jest Odkupienie świata. Wszyscy jesteśmy członkami jedynego Ciała Mistycznego. Szczyt doskonałości, to umieć radować się mogąc uczestniczyć w Jego cierpieniach, by wysługiwać łaski dla całego świata i móc potem przebywać z w Chwale razem z Chrystusem. „Ja będę waszą sowitą nagrodą” - obiecał Pan w Abrahamie wszystkim swoim wiernym sługom. Królestwo Niebieskie zdobywa się mocą i wieloma udrękami.

Jaka inna religia tak mówi i obejmuje w taki sposób całą ludzkość?

Skoro jest jeden Bóg, zatem musi być jedna wiara. Pan Jezus powiedział: „Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli”. Jest więc też jedna Prawda, a ta jest w Bogu i w tych, którym Bóg ją objawił.

To w żadnym razie nie oznacza równości religii. Ta trudność rozróżnienia może być niebezpieczna, gdyż może zrodzić indyferentyzm religijny, który wyraża się zrównaniem wszystkich religii.

My wierzymy, iż Bóg objawił się nam w całej pełni w Jezusie Chrystusie, gdyż sam człowiek nie byłby zdolny osiągnąć tego poznania wskutek Grzechu Pierworodnego.
Z drugiej strony bez pomocy Boskiej, człowiek łatwo popada w grzech, z powodu swej słabej struktury, osłabionej Grzechem Pierworodnym. Jakaż inna religia posiada tę władzę i takie środki, jakich udzielił Chrystus swojemu Kościołowi, które mogą przywrócić i zachować Życie Boże ludzkiej duszy?

Doktryna chrześcijańska w pełni opiera się na całkowicie transcendentnym Objawieniu. Inne religie tego nie mają, chociaż mogą posiadać jakąś mniejszą, bądź większą cząstkę tej Prawdy, ale nigdy nie będą zdolne objąć całości. Chrześcijaństwo bazuje na Objawieniu jedynym, całkowitym i niezmiennym jak niezmienny jest Bóg w swej Istocie i w swoich Przymiotach.

Pozdrawiam.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: