Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data: 2005-05-27 00:48
Postawić Boga na pierwszym miejscu w swoim życiu. Wszystko Mu zawierzyć. Tylko w Nim pokładać nadzieję. Nie lękać się o to co tu i teraz. Żyć tak, byś mogła w dniu, w którym Cię wezwie przed oblicze swoje, mogła powiedzieć tak, jak to uczynił król Dawid: "Ja zaś zaufałem Twemu miłosierdziu; niech się cieszy me serce z Twojej pomocy, chcę śpiewać Panu, który obdarzył mnie dobrem" Ps 13,6
Rozważ tez proszę bardzo dokłądnie te słowa: "Gromadźcie sobie skarby w niebie, gdzie ani mól, ani rdza nie niszczą i gdzie złodzieje nie włamują się i nie kradną. Bo gdzie jest twój skarb, tam będzie i serce twoje. Światłem ciała jest oko. Jeśli więc twoje oko jest zdrowe, całe twoje ciało będzie w świetle. Lecz jeśli twoje oko jest chore, całe twoje ciało będzie w ciemności. Jeśli więc światło, które jest w tobie, jest ciemnością, jakże wielka to ciemność! Nikt nie może dwom panom służyć. Bo albo jednego będzie nienawidził, a drugiego będzie miłował; albo z jednym będzie trzymał, a drugim wzgardzi. Nie możecie służyć Bogu i Mamonie. Dlatego powiadam wam: Nie troszczcie się zbytnio o swoje życie, o to, co macie jeść i pić, ani o swoje ciało, czym się macie przyodziać. Czyż życie nie znaczy więcej niż pokarm, a ciało więcej niż odzienie? Przypatrzcie się ptakom w powietrzu: nie sieją ani żną i nie zbierają do spichlerzy, a Ojciec wasz niebieski je żywi. Czyż wy nie jesteście ważniejsi niż one? Kto z was przy całej swej trosce może choćby jedną chwilę dołożyć do wieku swego życia? A o odzienie czemu się zbytnio troszczycie? Przypatrzcie się liliom na polu, jak rosną: nie pracują ani przędą. A powiadam wam: nawet Salomon w całym swoim przepychu nie był tak ubrany jak jedna z nich. Jeśli więc ziele na polu, które dziś jest, a jutro do pieca będzie wrzucone, Bóg tak przyodziewa, to czyż nie tym bardziej was, małej wiary? Nie troszczcie się więc zbytnio i nie mówcie: co będziemy jeść? co będziemy pić? czym będziemy się przyodziewać? Bo o to wszystko poganie zabiegają. Przecież Ojciec wasz niebieski wie, że tego wszystkiego potrzebujecie. Starajcie się naprzód o królestwo /Boga/ i o Jego Sprawiedliwość, a to wszystko będzie wam dodane. Nie troszczcie się więc zbytnio o jutro, bo jutrzejszy dzień sam o siebie troszczyć się będzie. Dosyć ma dzień swojej biedy" Mt 6,20-34.
A tak w ogóle radziłabym Ci częsciej siegać po "Słowa życia", jakimi niewątpliwie jest Pismo św. Ono wskaże Ci drogę ufnosci Panu. Zwłaszcza polecam: Psalmy, Ksiegę Hioba, Mądrości. Przestaniesz błądzić i całkowicie zaufasz Panu Bogu. Pozdrawiam serdecznie, szczęść Boże.
Ps. No chyba, że jest to temat na pracę domową z religii,... ale i tak te wskazówki Ci pomogą :)
|
|