Bog tak kocha swoj lud ze dla naszego zycia wiecznego dal nawet swego syna Chrystusa. A jak wiesz z Biblii to Chrystus stwarzal swiat i caly wszechswiat wlacznie z ludzmi.
Chrystus plakal z milosci do ludzi aby sie opamietali plakal z rozpaczy ze swiat jest taki grzeszny, mogl tez plakac ze swoi go nie przyjeli Wiele mial powodow do tego aby plakac.
Chociaz Chrystus jest Bogiem w tym momencie unizyl sie do czlowieczenstwa i musial zwyciezyc ten wielki boj w ogrodzie oliwnym On mogl jednym slowem to wszystko zmienic ale tego nie zrobil Wziol na siebie wszystkie grzechy tego swiata rowniez grzechy Twoje i moje. Bylo mu napewno ciezkoNapewno jak mu bylo trodno swiadcza slowa do Ojca "Wez o demnie ten kielich.."
Bylo mu naprawde ciezko i musial w tym swoim czlowieczenstwie wytrwac do konca a odczowal ten caly bol tak jak my odczowamy w kazdej chwili zycia
Zydoski sposob liczenia byl troche inny Oni liczyli dni
od zachodu slonca do zachodu. Biblia o tym mowi. Kiedy Chrystus zmarl w piatek nie bylo jeszcze po zachodzie slonca mozna to zaliczyc jako pierwszy dzien. W piatek po zachodzie zaczol sie drugi dzien a w sobote po zachodzie byl juz dniem trzecim Chrystus mogl zmartwychwstac w niedziele tuz przed switem lub w nocy. Niewiasty jak sprawozdaje Biblia przyszly w niedziele wczesnym rankiem i Chrystusa juz nie bylo