logo
Wtorek, 07 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: teresa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-09-18 21:19

Ostatnio pare osób mi powiedziało że zachowuje sie jakbym była "pępkiem świata". Może właśnie dlatego nie mam najlepszych kontaktów z ludźmi. A ja nawet nie wiem dokładnie o co tu chodzi, co jest nie tak, co robie źle? Staram się żeby moje kontakty były dobre, a jednak nie wychodzi. Wydaje mi sie ze to jakaś forma niedojrzałości, a mam 25 lat i mam świadomość że już dawno powinnam była z tego wyrosnąć. Prosze pomóżcie mi. Jak mogę to zmienic? Jak dojrzeć?

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Frank (---.attu.pl)
Data:   2005-09-18 22:48

Jesli Ty nie wiesz o co chodzi, to tym bardziej my :) Musialabys cos wiecej napisac.
pozdrowionka

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: sarafan (---.chello.pl)
Data:   2005-09-18 23:16

A nie probowalas poprosic, aby te osoby wyjasnily Ci, ktore Twoje zachowania swiadcza o tym, iz czujesz sie "pepkiem"? To byloby bardzo pomocne Tobie, jesli nie idealne.
Mysle, ze indywidualnej rady, nikt inny, poza znajomymi Ci nie moze udzielic.
pozdrawiam

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-09-19 01:36

/.../

Panska odpowiedz przenioslem do sekcji humor. Bedzie publikowana 20 wrzesnia pod adresem:
http://www.katolik.pl/index1.php?st=dzienne&typ=humor
moderator

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-09-19 15:45

A to tak na stałe, czy na tymczasem proszę księdza Moderatora? Bo, jak na stałe, to biorę swój węzełek tułaczy i czmycham stąd, gdzie pieprz rośnie, co to ja, sierota ostatnia z ostatnich?

----------------

Bede czytal i rozeznawal. Sam jestem ciekaw :)
moderator

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-09-19 19:52

Hm, to brzmi groźnie, znaczy się żółta kartka?

----------------

Jesli chodzi o mnie, to 'sicut erat in principio, et nunc et semper.....'
moderator

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-09-19 21:27

Znaczy się, żółta już była? Bo złudzeń co do mnie to ks. Moderator chyba już nie ma...

-------------------

Kartki nie bylo. I pewnie nie bedzie :)
moderator

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-09-19 21:41

Nareszcie coś czytelnego, bo od czasu jak Ksiądz się zaczął wyrażać, to przestałem Księdza rozumieć, ale myślę, że to i tak dotyczy przyzwoitych uczestników tego forum, a ja choćbym chciał, nie jestem w stanie się do nich zaliczyć, to mnie przerasta, a nie chciałbym, żeby Księdza ogarnęło zniechęcenie, więc niech się Ksiądz nie krępuje w razie czego!

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: grimma (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-09-19 22:08

czy owoce na drzewach same staraja sie dojrzewac?
czy same wychylaja sie do slonca?
czy raczej nie czekaja na odpowiedni czas kiedy dojrzalosc przychodzi sama?
dojrzewanie nie staje sie przeciez z dnia na dzien, jest raczej procesem usamodzielniania sie i otwierania na potrzeby innych
dziecko zawsze stawia sie w centrum bo tak widzi swiat,, i dobrze
zeby przestac widziec siebie w centrum, trzeba zobaczyc tam kogos innego

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2005-09-19 23:36

Droga Tereso dojrzewa się długo i powoli, i czasem baaaardzo boleśnie. W Twoim wieku, to rzeczywiście jeszcze dużo wody w rzece upłynie, zanim powiesz o sobie, że juz dojrzałaś. Zresztą po co Ci to? Czyzbyś zamierzała już spadać? Jestem starsza od Ciebie, o hm... lat, ale wydaje mi się, że jeszcze wciąż dojrzewam do tego, by kiedys spotkać się z Bogiem w królestwie Niebieskim.
Czuć się 'pępkiem swiata', może oznaczać nasz egoizm. Bo wydaje nam sie, że to my jesteśmy najważniejsi w świecie i wszyscy mają się wokół nas kręcić, usługiwać nam, słuchać nas, podziwiać za... (no właśnie za co?), traktować jak udzielną ksieznę, itd., itd. Zastanów się, czy coś z tego co tak pieczołowicie, nie znając realiów, wymieniłam, pasuje do Twojej postawy? Pozdrawiam, szczęść Boże.
Ps. Kiedyż wreszcie bedzie ta północ, nie mogę sie jej doczekać, chyba uschnę z niecierpliwości, zanim przeczytam odpowiedź Michała. Ależ sadysta z tego x. Moderatora.

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2005-09-19 23:54

Usycham i usycham, a ta północ wyjatkowo dłuuugo nadchodzi, i popatrz jestem 'pępkiem świata', a x. Moderator 'wygryzł' mnie z tego pępkostwa. Sam wdał się w dyskurs z Michałem i nawet nikogo innego nie dopuszcza. O pólnocy moja, jak ja ciebie czekam.....

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2005-09-20 00:42

No i mogłam się takiej właśnie odpowiedzi spodziewać po naszym Forowym satyryku. Aniu i reszta fanek Michała, macie całkowitą rację, bez Michała nasze Forum by zubożało co nieco. A więc proszę Michała, żeby nawet sie nie ważył zabierać manatek, bo... jak przyjade w końcu na ten zadymiony Śląsk Zabrzański, to... nie ręczę za siebie i nawet ukochana Twoja Oleńka, tak łatwo Cię nie wybroni...
Wklejam, niech wszyscy czytają, a nie tylko ci, którzy do humoru zaglądają pierwsi.

"To znaczy tak. To jest trudne. Zakładając, że świat ma pępek, to gdzieś on musi być. Wypadło na Ciebie. Trzeba się cieszyć. To ważne odkrycie. Przedtem nie wiedziałem o tym. Zasadniczo świat składa się z wielu części. Mogłaś gorzej trafić.
P.S.
A Twoi znajomi, nie mówili przypadkiem, gdzie są pozostałe części? Bo jak się tak przyglądam, to jakby trochę więcej brakowało.
Michał"

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-09-20 03:20

Z całym szacunkiem kochana Bogno, Twój wklej jest ważny, zwłaszcza z racji roli, jaką pełnisz na tym Forum, ale to (nie obraź się) nie to samo, co Moderator.
Bo ja już miałem przygotowany wykład z mojej ulubionej kratkologii mniemanej, ale gdyby mnie bartek poprosił, to z kratkologią stosowaną też bym sobie poradził. Zresztą kratką zajmuje się wiele dyscyplin, ale słabo się na nich znam, np. filozofię kratki to bym wolał podrzucić Verba Docentowi, a kierunek dominujący w XX- wiecznej polityce zwany kratkokracją (u nas do dzisiaj politycy (z wyjątkiem europejskich, ci osiągnęli stopień wyższy i nie podlegają zakratkowaniu) dzielą się na tych, co ją wypraktykowali na własnej skórze i na tych, co ją za wszelka cenę pragną wypraktykować na wszystkich innych, podział wydaje się przebiegać tak jakoś między lewicą a prawicą, ale jak gdyby nie do końca), to bym chyba Tobie podrzucił, zważywszy na stosunek Moderatora do moich wypowiedzi (wolę nie ryzykować). Co do reszty to już wogóle tabula raza, więc zmilczę, ale bartka mi szkoda, bo mógł się czegoś dowiedzieć, a tak to sam będzie musiał pokonywać otchłanie swojej niewiedzy. I jak tu działać wespół - zespół, proszę Księdza Moderatora ( to taki tytuł jest, nie?)?

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-09-20 10:18

Tematyka jest tak rozległa, że chyba nie ma co mącić w głowie młodzieży, no bo np. mechanikę kratki, to by chyba najlepiej tis przybliżył. Polacy w kratkokracji nie wielkie mają doświadczenie, ale już w kratkografii, poczynając od Konfederacji Barskiej, rozległe. Najwybitniejszym polskim kratkografem XX - wiecznym niewątpliwie był Sergiusz Piasecki, czego koronnym dowodem jest jego "Szlakiem Wielkiej Niedźwiedzicy"
Z drugiej strony, pytanie bartka dotyczyło ściśle określonej dziedziny (kratkologii konfesjonału, nie mylić z konfesyjną, ta ostatnia ciągle jeszcze w powijakach), a ten temat bardziej powinien leżeć spowiednikom. Jako zdezorientowany świecki uważam, że to dyscyplina z pogranicza stosowanej i mniemanej (penitent mniema, że stosuje, spowiednik mniema, że penitent tylko mniema, ciekawe jak sobie z tym problemem radzą spowiednicy, sądząc po odpukiwaniu, chyba przechodzą ponad nim (no nie wszyscy - np. taki o. Pio)), ale mogę się w sposób zasadniczy mylić, więc się nie wypowiadam. No i co z tym fantem zrobić? Pytanie było, odpowiedzi przez Moderatora, nie ma.

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2005-09-20 13:18

Wiem, wiem. Nie jestem córką obraźnika, więc się nie obrażam. Ale nie przeceniaj mnie i nie bądź taki skromny, Ty również, albo przede wszystkim, pełnisz tu przednią rolę. Stoisz na pierwszej flance, że sie tak po wojskowemu wyrażę, chociaż w wojsku nie byłam. Wam (x. Moderatorowi i Tobie Michał) to ja nawet do pięt nie urastam i nie śmiem, bo i po co?
'Powtarzam także do znudzenia' (za Verba Docent w pewnym wątku - który ma szansę stać się słynną wklejką, podobnie, jak ta x. D. Kowalczyka), nie mam wpływu na naszego Cenzora Wielkiego. On ci tu: 'sam sobie sterem, żeglarzem, okrętem', a ja naprawdę, nawet na swoje teksty nie mam patentu - moje ciacha/a równie sprawnie, jak Twoje, ten Nożycoręki jeden. Chyba też powinnam sobie odpuścić, ale... nie dam Wam tej radości (to jeden wariant odpowiedzi). Jako kobieta jestem uparta... i potestuję jeszcze trochę...
Kratkologia, hm... mniemana? stosowana?... to jest myśl, warto przyjrzeć się bardziej wnikliwie i... to wcale nie jest czcza groźba...

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2005-09-20 13:31

Ty i tak ciesz się Michał, że x. Moderator sobie z Tobą publicznie pokonwersował. Spieszę Ci donieść, że jak długo, a trzeci już rok, tu zachodzę, rzadko to ma miejsce, aby x. Moderator sobie z kimś pogadał, tak, jak z Tobą. Ty się 'ino' przyznaj, 'wziąłeś' i mnie 'wygryzłeś' z priorytetu, który mi nieustannie na tym Forum wyrzucasz. Oj nieładnie... Dobrze chociaż, żem nie Wanda, ta co to nie chciała Niemca... a zresztą pływać umiem, to co sie martwie...

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-09-21 01:45

Gwoli rozwiania wątpliwości kratkofilów (może lepiej kratkolubów, żeby nie zachwaszczać) Gustaw Herling Grudziński największym polskim kratkografem był, (ale nie tylko), a jak go zaliczam bardziej do kratkologów i to tych zajmujących się filozofią kratki. Myślę, że taki cel miała jego praca zatytułowana "Inny świat". Natomiast Piasecki to kratkograf w czystej postaci, czysty destylat, (że to tak sobie pozwolę określić słowami jednego z moich byłych szefów). Na tym kończę temat.

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2005-09-21 12:05

Temat kratki? Czy jak być, pardon, nie być 'pępkiem świata'? Bo chciałabym mieć pełną jasność. Po prostu nie wiem, czy jest po co dalej zaglądać do tego wątku?

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-09-21 14:46

A chcesz jeszcze o kratce? To pomóż z nomenklaturą. No, bo jeśli ktoś uprawia filozofię kratki, to uprawia kratkozofię, czy też jest kratkozofem? A jeśli problem okratowania pochłania go całkowicie, to dałoby sie go określić jako kratkofaga?

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-09-21 14:49

Odnośnie pępka świata, to nie jestem w stanie się dalej wypowiadać, bo mnie po prostu rozmarzyło. Kobieta pępkiem świata! Czy może być piękniejszy pępek?!
P.S.
Czy na tym Forum da się zamieszczać fotki pytających?

 Re: Jak przestać być 'pępkiem świata'?
Autor: Michał (---.Zabrze.Net.pl)
Data:   2005-09-21 15:02

Jeszcze jedno, jak już tak chcesz mi pomóc Bogno. Czy człowieka, który od pokoleń obcuje, a przynajmniej powinien obcować, z kratkami (znam w Polsce kilku takich) da się określić mianem arystokraty? A takiego, który perfekcyjnie opanował umiejętność unikania kontaktu z kratkami (to są niestety często ci sami ludzie) kratkofobem? I czy można jednocześnie być jednym i drugim? Zresztą my tu na Śląsku mamy kilku kraciastych baronów (nie nie myl z baranami, po co obrażać te Boże stworzenia).

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: