logo
Czwartek, 16 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak zaakceptować swoją głupotę?
Autor: mądra po szkodzie (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-12-18 14:46

Kilka lat temu chodziłam z chłopakiem, ale wydawało mi się że nie ma między nami "tego czegoś" i zerwałam z nim. Jednak po jakimś czasie, gdy troche dojrzałam, uświadomiłam sobie, że ja go tak naprawdę kochałam, ale byłam zbyt niedojrzała, aby to dojrzeć. Bardzo ciężko mi było z tą myślą, bo sama sobie zrobiłam krzywdę. Chciałam do niego wrócić. Nie powiedziałam mu tego bo on już wtedy był z inną dziewczyną, powiedział że ją kocha, a ona jego, więc ja się wycofałam.
Teraz już 4 lata po tym zdarzeniu, wracam do tego, roztrząsam, zastanawiam się jakby to było... Jak to jest z tą miłością??? Czemu jej nie widziałm, a ona była? Modliłam się wtedy do Pana, żeby dał mi jeszcze jedną szansę, żeby pozwolił mi jeszcze kogoś pokochać i On mnie wysłuchał. Mam chłopaka, już nie popełnie drugi raz tego samego błędu, ale niepokoją mnie te myśli z przeszłości. Proszę pomóżcie mi, może sami tego doświadczyliście?
I jeszcze jedno, kiedy mam problemy, nie mogę się dogadać z obecnym chłopakiem, to przychodzą myśli że mogło być lepiej, ale że sama jestem sobie winna, że z własnej głupoty to straciłam. Czy słusznie się obwiniam czy może po prostu mam to uznać za zwykły, ludzki błąd?
Dziękuję za wszystkie odpowiedzi, pozdarwiam.

 Re: Jak zaakceptować swoją głupotę?
Autor: klaudia (---.chello.pl)
Data:   2005-12-18 20:09

Kiedyś spotkałam chłopaka, którego kochałam (jak mi się zdawało) przez całe liceum. Byłam juz wtedy mężatką... na szczęście. Byłam wielce zdziwiona, jak wogóle mógł mi się kiedyś podobać, pomijając głębsze uczucia, chociaż przed tym spotkaniem, czsem miło było wspomnieć szkolne uniesienia. Wydaje mis ię jednak, że zbyt często idealizujemy nasze wspomnienia...

 Re: Jak zaakceptować swoją głupotę?
Autor: frania (81.219.64.---)
Data:   2005-12-18 20:23

Hej!Nie myśl ciągle o tym,bo doprowadzisz w koncu do rozpadu swojego teraźniejszego związku.Jeżli on ma dziewczyne,kochają się,to nie ma tam miejsca na Ciebie,smutne ale musisz to przyjąć do swojej świadomości,zrób sobie silne postanowienie nie wracania do tamtej sprawy,to nic dobrego nie da,a zajmij sie swoim chłopakiem,staraj sie aby wasz związek byl jak najpiekniejszy...z Bogiem

 Re: Jak zaakceptować swoją głupotę?
Autor: strzyga (---.aster.pl)
Data:   2005-12-18 21:14

"Rozpamiętywanie tego, co nie wróci, co zostało stracone bezpowrotnie jest najgorszą z ludzkich słabości"
Ucz się na błedach, pamiętaj o przeszlości, ale żyj dalej mimo wszystko. Roztrząsanie nic nie daje, może tylko poczucie winy. Nie czas płakać nad rozlanym mlekiem.
pozdr. :)

 Re: Jak zaakceptować swoją głupotę?
Autor: Beata (---.devs.futuro.pl)
Data:   2005-12-18 23:01

"Miłość to wybór drogi miłości i wierność wyborowi" (wedle św. Augustyna) Pamiętaj o tym i nie myśl o tym co było. Przede wszystkim ważne jest to, co jest teraz. Wspomnienia są zwykle wyidealizowane, rzeczywistość nigdy nie byłaby taka piękna. Ten sam mądry Ojciec Kościoła powiedział "Kochaj i rób co chcesz". Zastanów się czy naprawdę kochasz obecnego chłopaka, jeśli tak, to wszystko oddaj jemu... Kochaj i nie myśl o przeszłości... Kochaj i daj szanse sobie i jemu na szczęście... Kochaj, jak będziesz naprawdę Kochać to wszystko się ułoży. Ale pamiętaj Miłość to nie uczucie, ale wybór, wybór drogi miłości i wierność temu co się wybierze... na dobre i na złe. Powodzenia

 Re: Jak zaakceptować swoją głupotę?
Autor: Jurek (---.perm.iinet.net.au)
Data:   2005-12-19 00:37

Droga Mądra po szkodzie,
Dobrze, ze wyciagasz wnioski, ale gorzej gdy i po szkodzie jest sie niemadrym. A moze po prostu "Grass is greener on the other side of the fence".
Jurek

 Re: Jak zaakceptować swoją głupotę?
Autor: agu (---.devs.futuro.pl)
Data:   2005-12-19 13:44

Odpowiedź na pytanie zawarte w temacie:
Zaakceptować siebie, ale swojej głupoty nie. Pracować nad mądrością. :)

 Re: Jak zaakceptować swoją głupotę?
Autor: Doda (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2005-12-19 13:56

ale madra. Pielegnuj ten obecny związek po znow bedziesz załować... albo poczekaj pośpiech nie jest dobrym doradcą. Moze nie spotkałaś swoje miłości... uz z doświadczenia wiem, że pośpiech i młodzieńcza niedojrzalość potrafi nam spałatać figla. Ciesz się moja droga, że skończyło się za nim sie dobrze zaczęło ze mną było trudniej. Tyle ze cena mojej lekkomyślności była BARDZO WYSOKA.
Szczęść Boże

 Re: Jak zaakceptować swoją głupotę?
Autor: dziewczynka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2005-12-23 17:06

wydaje mi sie, ze jednak nie kochasz swojego ex, tylko jestes lekko zazdrosna, ze ma juz nowa dziewczyne...
taka juz jest nasza , kobieca psychika

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: