logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Powołanie - małe świadectwo.
Autor: Marcin (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-09 09:31

Pokój Wam
Od pewnego czasu powinienem zajmować się sprawą mojego powołania. I nic w tej rzeczy nie czyniłem i wpadłem w stan beznadziei, w końcu poczułem, że jeśli tak dalej będę postępował to najzwyczajniej w świecie zmarnuję moje powołanie, a co za tym idzie i życie. Wczoraj pełen pretensji i wyrzutów wołałem do Boga naprawdę dość szczerze - "czego ode mnie chcesz Panie !!". Wołałem tak podczas wieczornej Mszy i wołałem o 21 ( słucham wtedy w RJ Apelu Jasnogórskiego ), dwie minuty później słucham Ewangelii na dzień dzisiejszy. I zostałem rzucony na ziemię, wprost mnie powaliło, bo jakie słowa słyszę - Mk 1,14-20
"Gdy Jan został uwięziony, Jezus przyszedł do Galilei i głosił
Ewangelię Bożą. Mówił: Czas się wypełnił i bliskie jest królestwo
Boże. nawracajcie się i wierzcie w Ewangelię. Przechodząc obok
Jeziora Galilejskiego, ujrzał Szymona i brata Szymonowego, Andrzeja, jak zarzucali sieć w jezioro; byli bowiem rybakami. Jezus rzekł do nich: Pójdźcie za Mną, a sprawię, że się staniecie rybakami ludzi. I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. Idąc dalej, ujrzał
Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana, którzy też byli w łodzi
i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawili ojca swego,
Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi i poszli za Nim."
Nigdu nie sądziłem, że Bóg tak szybko odpowie. Mało tego pomimo moich obaw ( czy nie byłem zbyt bezczelny wobec Boga ) On nie zgorszył się moją pretensją ( choć winny jestem za ten stan rzeczy tylko ja ), nie odwrócił się obrażony na mnie, ale przyszedł powiedział "Pokój tobie" i odpowiedział :)
Chwała Panu!

Marcin
:). To było niesamowite.

 Re: Powołanie - małe świadectwo.
Autor: Julka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-09 16:12

Marcin, piekne swiadectwo. Wiesz, tez miałam podobna sytuacje: niemalze wrzeszczałam na Pana Jezusa, że nie daje mi jasnej odpowiedzi. Tak przez prawie 3 lata, bez skutecznie (jak mi się wydawało). Ale pewnego dnia, w momencie gdy zupełnie już czułam sie tymi pytaniami wyczerpana, Bóg zlitował sie i moze tez juz wycienczony moim natrectwem,:) odpowiedział mi w sposób prosty i zrozumiały. Otóż podczas spowiedzi,kapłan ni stąd ni z owąd, bez żadnych moich wspomnień nt powiedział: Bóg Ciebie potrzebuje, zebyś głosiła Jego imię, zebys należała tylko do Niego. W tym momencie rozwiały sie wszelkie moje watpliwosci...
Proszę Cię Marcin o jedno-nie rezygnuj, nie poddawaj się :)

 Re: Powołanie - małe świadectwo.
Autor: Dziadek_Muminka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-09 16:21

No wiec Marcinie idz za tym glosem i powiedz,jak Maryja,swoje:Fiat.Szczesc Boze:)

 Re: Powołanie - małe świadectwo.
Autor: alcia (---.laczpol.net.pl)
Data:   2006-01-09 18:50

Wzruszyło mnie to świadectwo... bo zauważyłam w nim kawałek mojego życia....
Dziękuje :)
Z Bogiem.

 Re: Powołanie - małe świadectwo.
Autor: Ola (81.15.200.---)
Data:   2006-01-09 19:57

wspaniałe. Dzisiaj po szkole przeczytalam tego posta potem poszlam na doatkowy wf bylam wyczerpana ale cos mnie tchnelo aby pojsc do Kościola ,odrazu poszlam nie miałam daleko, msza na 18 i co uslyszalam ten sam kawalek z Pisma Swietego" ...I natychmiast zostawili sieci i poszli za Nim. Idąc dalej, ujrzał
Jakuba, syna Zebedeusza, i brata jego Jana, którzy też byli w łodzi
i naprawiali sieci. Zaraz ich powołał, a oni zostawili ojca swego,
Zebedeusza, razem z najemnikami w łodzi i poszli za Nim." czy rownierz doswiadczylam tego swiadectwa, zawsze w modlitwie swej prosze Boga o to aby mi pokazywal jaka droge dla mnie wybral i do czego zostalam powolana czy to byla jego odpowiedz? wspaniale

 Re: Powołanie - małe świadectwo.
Autor: Aga (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-09 22:44

Piękne świadectwo, ale spróbuj wylać na siebie kubeł zimnej wody. Zapytaj Jezusa: gdzie mam iść? Przecież te słowa nie są tylko skierowane do księży i osób konsekrowanych. Każdy ma iść za Jezusem. Byłam kiedyś w zakonie, ale musiałam odejść, czy to znaczy, że teraz nie mam iść za Jezusem? Idę, ale inną drogą.
A gdybyś usłyszał o Judaszu, który sie powiesił też byś tak zrobił?
Nie chcę negować tutaj Twojego doświadczenia, ale zastanów sie dobrze, albo lepiej - przemódl to.

 Re: Powołanie - małe świadectwo.
Autor: Lena (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-10 00:25

Drogi Marcinie,
Dzielę radość z Tobą ;) Wiem o czym piszesz.
Jeżeli jesteś czegoś pewny, to czasem zasada "ciszej jedziesz, dalej zajedziesz" jest warta zastanowienia ;)
Życzę Ci Bożego błogosławieństwa i nieustającej Bożej opieki. Wszelkich potrzebnych łask. I wiele, wiele radości i poczucia satysfakcji ze służenia życiem Bogu i ludziom. Serdecznie pozdrawiam.

 Re: Powołanie - małe świadectwo.
Autor: Grażka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-10 09:03

Chwała Panu!

 Re: Powołanie - małe świadectwo.
Autor: wiolka (---.pools.arcor-ip.net)
Data:   2006-01-12 16:41

Wiadomosc do agi.
Tez bylam w zakonie i odeszlam i nie mam z kim o tym porozmawiac. Moze napiszesz do mnie?

 Re: Powołanie - małe świadectwo.
Autor: s.Eżbieta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-01-20 22:52

Pochodze z parafii gdzie patronem jest Św. Marcin. Zaczełam się gorliwie modlic za Ciebie. Sama przezyłam to 20 tat temu - to była walka o swoje powołanie. Ale zaufaj Bogu. Niech Duch Św. Cię prowadzi. Powierz się Jemu.

Duchu św. natchnij mnie
Miłości Boża pochłon mnie
na własciwą droge zaprowadz mnie
z Jezusem błogosław mnie
od wszelkiego złego
od wszelkiego niebezpieczeństwa
zachowaj mnie Amen.

Dostałam tą modlitwe przypadkowo od kapłana, który był u nas na rekolekcjach i wiem, ze nadal mnie Duch Sw. prowadzi. Pochodze z parafii gdzie od wojny niebyło żadnej siostry zakonnej - gdy poczułam wewnętrzny głos w sobie bardzo z nim walczyłam, że to nie dla Mnie. Teraz Bogu dziekuje za łaske powołania i ze On pozwolił mi przy pomocy dobrych ludzi, których stawiał na mojej drodze zrealizować to wewnętrze pragnienie służby Jemu i drugiemu człowiekowi.

Najbardziej przemawiały do mnie słowa:
"Człowiek nie może sam siebie zrozumiec bez Chrystusa ani kim jest ani jakie jest Jego powołanie"
/JPII/

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: