logo
Czwartek, 16 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Magia-pomóżcie.
Autor: anna (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-08-09 09:14

Mój syn zainteresował się magią .Ma już dużo wiadomości i praktykuje.Znalazł na internecie kolegę który tym zajmuje się i podpowiada mu wiele rzeczy.Nic ne pomagają moje rozmowy z nim. Zaczyna zamykać się i nie mówić mi o tym co dokładnie robi.Jestem mocno zaniepokojona , co mam zrobić do kogo udać się po pomoc?Modlę się za niego i powierzam dobremu Bogu całą sprawę, ale sama też muszę zrobić co w mojej mocy.Reszta należy do Boga. Proszę, może ktoś mi coś podpowie, pouczy,wskaże drogę postępowania w tej sprawie.On ma 15 lat, i wydaje mu się że wszystko wie najlepiej.A ja jestem fanatyczką religijną i nie rozumiem nic z tej magii, która ma doprowadzić go do rozwoju duchowego, i pomóc w życiu jego i innych ludzi.

 Re: Magia-pomóżcie.
Autor: Jakub (---.nat.rsk.pl)
Data:   2006-08-09 15:12

Moze to swiadectwo pomoże, pokazuje że magia prowadzi na manowce. O. Joseph-Marie Verlinde - jest uznanym autorytetem w sprawach zagrożeń duchowych - sam przeszedł długą drogę od wejścia w praktyki hinduizmu, poprzez okultyzm i praktyki magiczne do całkowitego nawrócenia. Obecnie jest przeorem monastycznej wspólnoty "Rodzina Świętego Józefa".

http://apologetyka.katolik.net.pl/content/view/799/69/

Modl się za Niego i proś aby Jezus okrył Go swoją świętą Krwią - polecaj Go Maryi i Michałowi Archaniołowi. Staraj sie nie ulegać lękowi - a ufać Jezusowi.
W jakiś sposób warto byłoby odciągnąć syna od tej internetowej "przyjaźni" - wskazując mu jakąś alterntywę - np. przyjaźń z kimś wartościowym. To jest trudne - bo On jest w okresie młodzieńczego buntu - ale trzeba próbować.

pozdrawiam

 Re: Magia-pomóżcie.
Autor: kpt.Nemo (---.leon.com.pl)
Data:   2006-08-09 15:15

Przez takie praktyki jakie prowadzi Twój syn może on łatwo wpaśc w opętanie sztańskie. Polecam Ci tę oto stronę internetową: http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/ tam po lewej stronie zobaczysz dział pt.: "Zagrożenia" W tym dziale dowiesz się wszystkiego o magii i innych niebespiecznych czynnościach, rzeczach a także jakie to może mieć skutki dla ludzi. Radziłbym także porozmawiać z wykfalifikowanym kapłanem, na początek polecałbym teologa. To co teraz napiszę może Cię zszokować, ale nie ma powodów do obaw. Najlepiej jednak poradzić się egzorcysty, on powinien wiedzieć jak zająć, zainteresować i odciągnąć dziecko od magii itp. Jeśli nie wiesz gdzie szukać takiego egzorcysty, to skontaktuj się z najbliższą kurią, oni podadzą Ci namiary. Pamiętaj, że z tego co napisałaś nie jest jeszcze opętanie. To co Ci polecam, jest tylko konsultacją, niczym więcej. Pozdrawiam - kpt.Nemo

 Re: Magia-pomóżcie.
Autor: Anioł (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-08-09 20:30

Jeśli twój syn jak mniemam jeszcze uczęszcza na katechizacje, to spróbuj skontaktować się z katechetą niech on poruszy ten temat w sposób profesjonalny nia katechezie.
Jest to wielkie zagrożenie. Gdyby doszło do zniewolenia w jakieś dalszej lub bliższej przyszłości polecam wpierw modlitwę o uwolnienie jakieś zatwierdzonej wspólnoty Odnowy w Duchu Świetym. Jeśli to by nie pomogło to zostaje egzorcysta.
Musisz wiedzieć, że to co robi twój syn zamyka go na działanie Ducha Świetego, dlatego twe ostrzeżenia będą ciężko do niego trafiać.
Z Bogiem.

 Re: Magia-pomóżcie.
Autor: Marcin (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-08-09 21:36

może mało profesjonalna odpowiedź ;) ... ale, radzę przejrzeć jakie filmy ogląda.

 Re: Magia-pomóżcie.
Autor: Michał (---.zeork.com.pl)
Data:   2006-08-10 11:42

Też w jego wieku przez to przechodziłem. Jednak nie były to sztuki magiczne w czystej postaci a NEW AGE.
W pewnym momęcie mojego rzycia ksiądz na religi w szkole powiedział że zajmowanie się wachadełkami amuletami bioenergo terapią itd. jest grzechem.
Od tamtej pory już tego nie robie.
Nie wiem czy w przypadku twego syna to zadziała. W moim przypadku dało skutek ale prawdopodobnie dzięki temu że byłem religijny i nie chcialem grzeszyć.
Z tego co piszesz widać że z twoim synem nie jest jeszcze najgorzej bo wspominasz że on chce używać czarów do pomocy ludziom i rozwoju duchowego.
To o czywiście nikogo nie rozwinie ani też nikomu nie pomoże ale to dobry objaw (tak mi się wydaje - ja też tak chciałem).
Skontaktuj się z ludzmi zorientowanymi w sprawach sekt (wiele znich ma podłoże okultystyczne), z egzorcystą, zamów za syna msze.
I módl się za niego.
Czytałem kiedyś książkę zatytułowaną RADYKALNI gdzie były świadectwa nawrócenia członków zespołu TYMOTEUSZ.
Za jednego z nich mama modliła się codziennie na różańcu przez 8 lat.
I w końcu Pan go przemienił.
Pokój i dobro
Będę się modlił za was.

 Re: Magia-pomóżcie.
Autor: Robson (---.reebok.pl)
Data:   2006-08-10 11:42

Też mało profesjonalna odpowiedź, ale w modlitwach też warto się zwracać też do jego Anioła Stróża. Będę o Was pamiętał też w swoich modlitwach.

R.

 Re: Magia-pomóżcie.
Autor: Michał (---.zeork.com.pl)
Data:   2006-08-10 12:33

http://www.smkoszalin.chs.pl/Swiadectwo_Okultysty.doc
http://www.bosko.pl/klopotnik/?art=360

To są świadectwa gościa o ksywie korzeń.
Możliwe że uda mi się zdobyć do niego namiary.
Zetknołem się z nim pierwszy raz kiedy dawł swiadectwo swojego życia.
Najlepsze jest to że żaden normalny człowiek nie posądzi go o dewocje bo on wygląda raczej jak człowiek z przystanku woodstok ale szczęśliwie jest po naszej stronie.
Pokój i dobro.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: