Autor: Ewa (---.hsd1.nj.comcast.net)
Data: 2006-08-11 17:02
Beatko, nasze prosby niesione do Pana Boga nie zawsze zostaja spelnione i dzieje sie to dla naszego dobra. Zaufaj Bogu.
Rozumiem, ze cierpisz, jestes zawiedziona, bo liczylas na malzenstwo z czlowiekiem, ktory stal Ci sie bliski. Tutaj na Forum nikt nie poda Ci instrukcji, jak "zdobyc" mezczyzne, ktory z egoistycznych pobudek wybiera inna kobiete.
Prosze, przeczytaj odpowiedzi do Kasi ??? w watku:
http://www.katolik.pl/forum/read.php?f=1&i=128045&t=128045
Zrozum, nikt Ci nie pomoze, jesli Ty sama nie zechcesz sobie pomoc. Postaraj sie spojrzec realistycznie na cala sprawe, mimo ze to boli.
Beato, malzenstwo to naprawde bardzo powazna zyciowa decyzja, do ktorej trzeba sie dobrze przygotowac, i madrze wybrac swoja "polowke".
Polecam Ci do przeczytania ksiazke "Zanim powiesz kocham" ks. M. Malinskiego.
"Jest to książka o miłości młodzieńczej i dorosłej, narzeczeńskiej i małżeńskiej, wreszcie rodzicielskiej. W zasadzie napisana jest dla nastolatków, ale jak to się znowu okazało, sięgają po nią starsi - a nawet znacznie starsi - z rozmaitymi refleksjami, czasem: "szkoda, że mi ta książka wcześniej nie wpadła w ręce"; czasem, żeby potwierdzić czy nawet uporządkować swoje poglądy na sprawę, która jest najważniejsza w naszym życiu, niezależnie od tego, ile mamy lat."
Moze uda Ci sie ja zdobyc, mimo ze mieszkasz poza Krajem.
Z Bogiem.
|
|