Autor: Dziadek_Muminka (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2006-09-03 22:37
Skoro już mowa o Syberii i dotknięty został pośrednio temat śmierci,to również na tych dalekich obszarach dzieje się wiele dobra.W dzisiejszym "Gościu Niedzielnym" jest wzmianka następującej treści:
"Prawoslawna cerkiew ku czci dzieci zabitych w czasie aborcji powstaje w Jurdze koło Nowosybirska na Syberii.Kościół powinien być gotowy w przyszłym roku.Mają w nim być regularnie odprawiane nabożenstwa żałobne za dzieci,którym nie pozwolono się narodzić.Swiątynia nosić będzie wezwanie Swiętych Niewiniątek-dziecięcych męczennikow,ktorych kazal zabić Herod,mając nadzieję,ze w ten sposób zgładzi Jezusa.Z pierwsza tego typu w Rosji ideą wystąpił proboszcz z Jurgii,ks.Konstantin,którego wspierają wierni."
Piszę o tym,żeby odpowiedzieć Tomowi,ze w kraju,gdzie tyle zrodziło się zła,gdzie Lenin zezwolił na pierwsze zabiegi aborcyjne w Europie(miało to świadczyć o nowoczesnosci),gdzie tyle ludzi zostało unicestwionych za wiarę,rozpoczyna rozkwitać powoli cywilizacja odmienna.
To wielkie zwycięstwo Maryi i wielki tryumf Boga.A jesli chodzi o buddystów i innych wyznawcow tamtejszych terenów,to myślę,ze trzeba wszystko zawierzyć Maryi,tak jak to uczynił Papież Jan Paweł Wielki.Na naszych oczach dokonują się wielkie dziela Boże i wyrażam ufność,ze również kiedyś Tybetańczycy,jak również Chińczycy będą cieszyć sie swobodami religijnymi.
A drogą do osiągnięcia tego celu jest spelnienie prośby Maryi-Modlitwa różancowa,w intencji Rosji i świata.
Pozdrawiam:)
|
|