Autor: S (---.net.autocom.pl)
Data: 2007-04-19 23:29
Są zasadniczo dwie przyczyny impotencji:
- przyczyny psychologiczne (strach, lęk, kompleksy, itp) i
- przyczyny fizyczne (wiek, brak zdrowia, skutki uboczne przyjmowania leków, itp).
Jeśli impotencja jest trwała, to jest to przeszkoda do zawarcia małżeństwa. Są dwie możliwe sytuacje:
1) małżonek lub małżonka (bo ten problem dotyczy również kobiet) zdaje sobie sprawę z niemożności podjęcia współżycia - można (należy) podjąć leczenie i wstrzymać się ze ślubem, z powodów, które wymieniła Bogumiła; na szczęście medycyna idzie do przodu i większość problemów da się wyleczyć. Istnieje możliwość zawarcia białego małżeństwa - ale do tego raczej trzeba być powołanym, a nie traktować to jako rozwiązanie problemów z seksualnością. Jeśli nic nie pomoże, to pozostaje niestety się jedynie rozstać.
2) impotencja ujawnia się dopiero po zawarciu związku małżeńskiego (znajoma znajomej niestety ma ten problem, więc nie jest to abstrakcja) - ciężko tutaj nie pomyśleć o tzw "próbowaniu się przed ślubem"; wtedy impotencja jest powodem uznania nieważności małżeństwa. Oczywiście małżonkowie mogą zdecydować, że nadal będą w związku małżeńskim, bo Kościół uznaje takie małżeństwo za ważne, choć istniały przeszkody do jego zawarcia.
To tyle teorii. Ale do mnie ona w ogóle nie przemawia, zresztą ciężko jest mi zgodzić się z nauką Kościoła w tej materii. Ale i to jest sprawą drugorzędną, bo to jest jakaś wielka tajemnica, gdy to nie człowiek człowieka, ale Bóg przybija człowieka do krzyża. Tu nie ma miejsca na teorie. Jest tylko miejsce na milczenie.
|
|