logo
Czwartek, 02 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Zakochał sie we mnie pewien chłopak.
Autor: zgubiona (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2009-01-16 19:50

Witam! Nie wiem od czego zacząć chyba od początku. Mam 15 lat i jak to bywa w tym wieku huśtawkę nastrojów jednak mimo wszystko staram sie i chce być dobra katoliczką, pomimo tego ze upadam. Ostatnio bardzo często gubię sie w tym świecie, zapominam o Bogu a później mam złość do siebie ze nie potrafie kochać Boga. jednak staram sie zawsze wstawać. A teraz sedno sprawy. Otóż zakochał sie we mnie pewien chłopak z równoległej klasy. Jest dość grzeczny, szczery stara sie jak może w nauce, wrażliwy i bardzo nieśmiały. Wiem o tym gdyż powiedział wszystko mojej przyjaciółce a ona mi powiedziała. wiem że bardzo mu sie podobam, nawet podobno śnie mu sie po nocach ale wstydzi sie do mnie zagadać - piszemy tylko smsy. On nie podoba mi sie z wyglądu chociaż charakter ma bardzo dobry jednak nie znam go jeszcze na tyle dobrze. Kiedyś ksiądz na spowiedzi powiedział mi żebym lepiej z chłopkiem zaczekała do studiów i że jeszcze mam czas. Pytanie tylko co ja mam z tym chłopakiem zrobić. On po prostu za mną szaleje i bardzo cierpi. Chciałabym sie z nim zaprzyjaźnić nie wiem tylko czy to nie będzie jeszcze bardziej go boleć, czy może dać mu spokój i w ogóle nie zauważać go? A może jeszcze coś innego? Nie chciałabym z nim chodzić jeśli go nie kocham. A jeszcze bardziej ranić go swym zachowaniem, gdyż to dobry chłopak i lubię go. Może to nie jest do końca odpowiednie miejsce na te sprawy jednak wiele myślałam i pytałam o znanie innych. Jednak nadal nie wiem co mam zrobić aby nie ranić go i moje postępowanie było zgodne z wola Bożą???

 Re: Zakochał sie we mnie pewien chłopak.
Autor: Bogumiła (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2009-01-25 21:46

Szaleje, cierpi, ale wstydzi się zagadać? A ty go nie chcesz? No to co się martwisz? Nic was przecież nie łączy, nie musisz z nim zrywać, nie musisz go ranić, bo jeszcze nie byliście razem. A te SMS-y to o czym? Pilnuj się, żeby nic nie obiecywać, odpowiadaj rzadziej i tyle. W tym wieku szaleje się z miłości, a potem samo mija.
Raczej ty się zdecyduj, czego chcesz. Imponuje ci, że ktoś za tobą szaleje, ale za brzydki na chodzenie z nim? Po prostu nic nie rób. Zostaw go na razie w spokoju. Może sprawa w przyszłości dojrzeje, a na razie kontroluj swoje SMS-y, czy one nie podsycają jego "szaleństwa". Zaczekaj, aż będzie miał więcej odwagi.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: