Autor: Sara (---.dzialdowo.vectranet.pl)
Data: 2010-07-12 09:36
"Błogosławiony mąż, który wytrwa w pokusie, gdy bowiem zostanie poddany próbie, otrzyma wieniec życia, obiecany przez Pana tym, którzy Go miłują. Kto doznaje pokusy, niech nie mówi, że Bóg go kusi. Bóg bowiem ani nie podlega pokusie ku złemu, ani też nikogo nie kusi. To własna pożądliwość wystawia każdego na pokusę i nęci. Następnie pożądliwość, gdy pocznie, rodzi grzech, a skoro grzech dojrzeje, przynosi śmierć" (Jk 1, 12-15).
Bóg czasem wystawia nas na próby.
"Nie wódź nas na pokuszenie" - uważam to za prośbę: "Oszczędź nam zbyt trudnych prób. Prób, w których nasze serce będzie nas kusiło, ciągnęło do złego. Dla mnie to taki skrót myślowy.
|
|