logo
Wtorek, 14 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Wspolnota - chcialabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: Iza (23 l.) (---.bielskobiala.vectranet.pl)
Data:   2011-08-21 02:32

Witam,
czuję, że chciałabym przyłączyć się do jakiejś wspólnoty, ale kompletnie nie wiem jak się za to zabrać. Nigdy nie należałam do żadnej. Kiedyś spróbowałam, ale bardzo szybko zrezygnowałam, bo czułam się bardzo nieswojo i niekomfortowo. Ale naprawdę czuję. że tego potrzebuję i chcę. Będę niedługo mieszkać w Krakowie. Czy ktoś może dać jakieś porady? Mam 23 lata, pracuję i studiuję zaocznie w Krakowie.

 Re: Wspolnota - chcialabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: ktos (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2011-08-21 08:38

zwykle we wrześniu są tzw. wyjazdy adaptacyjne, czyli właśnie coś dla Ciebie. Możesz na nich poznać wspólnotę, jej charyzmat oraz poznać ludzi i się pointegrować z nimi (wiadomo - na wyjeździe łatwiej). :) Zajrzyj na stronę Beczki dominikańskiej albo np. do WAJ-u u jezuitów. Powodzenia. Nie rezygnuj ze swoich pragnień, bo one prowadzą Cie do pełni szczęścia.

 Re: Wspolnota - chcialabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2011-08-21 09:37

Najlepiej zacząć od modlitwy, np. nowenna do Ducha świętego, w tej intencji. Módl się i pytaj Pana. Wspólnoty mają różne charyzmaty, różne duchowości. Trzeba dokonać wyboru słuchając, co Bóg mówi w sercu. Następnie pójść do wspólnoty i nie zrażać się odczuciami. Może właśnie Ty zostałaś tam po coś posłana przez Pana? Może masz ją zmienić, a może ona nie jest wcale taka straszna? :) Może np. wolontariat w Dziele Pomocy św. Ojca Pio, a tam można poznać członków różnych wspólnot przy kapucynach i nie tylko. :)
http://www.pomoc.kapucyni.krakow.pl/index.php/pl/kontakt

 Re: Wspolnota - chcialabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: Wolontariat Misyjny Salvator (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2011-08-21 09:44

Grupa młodych ludzi, którzy poprzez swój czas, zdolności, umiejętności, chęć pomocy i pomysłowość, pragną dzielić się własną wiarą oraz włączyć w wielkie dzieło głoszenia Dobrej Nowiny w świecie:
Wolontariat Misyjny Salvator.
www.facebook.com/profile.php?id=100001978393684

 Re: Wspolnota - chciałabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: Margola (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2011-08-21 10:23

Zależy jaka wspólnota. Jeśli Odnowa w Duchu Świętym, najlepiej uczestniczyć w Seminarium Odnowy w Duchu Świętym, najczęściej po seminarium tworzy się wspólnota lub nowa grupa we wspólnocie, etc. Tak właśnie trafiłam do tej wspólnoty. Najczęściej parafie informują o takich seminariach na stronach internetowych, w gablotach parafialnych czy plakatach.
Jeśli Neokatechumenat, to uczestnicząc w katechezach. Można też przychodzić na uwielbienia/adoracje organizowane przez wspólnoty i jeśli taki charyzmat Ci odpowiada podejść do jakiegoś odpowiedzialnego i zapytać o możliwość udziału w życiu wspólnoty (grupkach dzielenia, etc). Takie otwarte dla wszystkich uwielbienia organizują np. kapucyni na Loretańskiej czy w kościele św. Katarzyny na Kazimierzu, Janki u Dominikanów. Generalnie wspólnoty organizują też wyjazdy, na które zapraszają ludzi spoza wspólnoty, np. DA dominikańska Beczka organizuje we wrześniu tzw. obóz debiutantów (info na stronie Beczki). No i modlić się bo Pan Bóg prowadzi różnymi drogami. Uczestnicząc w Strumieniach Miłosierdzia (ogólnopolskie spotkanie Odnowy) poznałam dziewczynę z jednej krakowskiej wspólnoty, u której właśnie tworzyła się nowa grupka, niestety wtedy nie skorzystałam z okazji. Moja znajoma na tych samych Strumieniach poznała przez swoją koleżankę, którą tam "przypadkiem" spotkała, dziewczynę ze wspólnoty, do której później się przyłączyła.
Możliwości jest wiele. Powodzenia w poszukiwaniach. :)

 Re: Wspolnota - chciałabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: Tomuś (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2011-08-21 12:43

Po prostu dowiedz się kiedy konkretna wspólnota ma spotkanie i udaj się na nie. Powiedziałbym potem (po rozmowie z księdzem, który ją prowadzi) mniej więcej tak:
"Cześć, jestem Tomuś. Jestem tu nowy. Miło Was poznać."
Dalej jakoś pójdzie. Jak Ci nie będzie odpowiadać np. forma modlitwy, możesz zawsze zmienić wspólnotę. Pisze to 24-latek, który od około 10 lat jest we wspólnocie, która potem się przeistoczyła w duszpasterstwo młodzieży, a później w duszpasterstwo akademickie (szkoda, że kończę studia, ale jakieś miejsce się znajdzie).

 Re: Wspolnota - chciałabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: Łucja (---.play-internet.pl)
Data:   2011-08-21 14:32

A może częstochowska Wspólnota Bożego Ojcostwa, która spotyka się także w Krakowie? można do nich napisać i uzyskać dodatkowe informacje. Pozdrawiam.
www.ojcze.pl

 Re: Wspolnota - chciałabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: Jan (---.acn.waw.pl)
Data:   2011-08-21 14:36

W Bielsku jest Szkoła Nowej Ewangelizacji im. św. Cyryla i Metodego - polecam. W Krakowie - duszpasterstwo Beczka przy o. Dominikanach. Wystarczy pójść kilka razy - za którymś razem z kolei, zaczniesz poznawać ludzi, a oni Ciebie. Trzeba ich oswoić, ale też oswoić się z nimi. :) Pozdrawiam i życzę powodzenia.

 Re: Wspolnota - chciałabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: orelka (---.merinet.pl)
Data:   2011-08-21 16:39

Mam dobrą metodę - przyjść i od razu zgłosić się do jakiejś pracy. Pojechałam kiedyś na wyjazd z kompletnie nieznaną mi grupą - nie znałam absolutnie nikogo. Pierwszego dnia zostałam muzyczną. I poszło błyskawicznie. Jak się ma coś do roboty, to się nie ma czasu zastanawiać, czy się człowiek czuje "swojo" czy "nieswojo". I zanim się zorientuje - już jest w środku.

 Re: Wspolnota - chciałabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: mbb (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2011-08-21 17:53

Jak szukać? Zacząć od modlitwy o wspólnotę dla Ciebie. A potem szukać w internecie, przychodzić na spotkania, rozglądać się na około. Pan w końcu da Ci to czego potrzebujesz. Choć ostrzegam - prosiłam w modlitwie o wspólnotę ładnych kilka lat. :)

 Re: Wspolnota - chciałabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: kawa (77.236.26.---)
Data:   2011-08-21 20:57

Należy "upatrzyć" sobie wspólnotę, której charakter nam odpowiada, a potem od razu z wejścia zaangażować się w jej działanie. Stanie z boku na pewno nie jest dobrym pomysłem. Poza tym mądra (i sprytna) ;) wspólnota sama zaangażuje "nowego" w jakąś akcję. Wspólnot w Krakowie jest mnóstwo, na pewno coś znajdziesz.

 Re: Wspolnota - chciałabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: M. (---.2.pxs.pl)
Data:   2011-08-24 10:48

Skoro jesteś studentką, bardzo polecam Ci dominikańską Beczkę: http://www.beczka.krakow.dominikanie.pl/
Chyba jeszcze można zapisać się na obóz debiutantów (19-24 września), czyli takich, którzy do Beczki nie należą, a chcieliby należeć (oczywiście udział w obozie nie zobowiązuje Cię do późniejszej przynależności).
Beczka składa się z wielu, bardzo różnych grup - od takich zajmujących się teologią, Biblią, przez kulturę, działalność charytatywną, po grupę typowo modlitewną - każdy więc znajdzie jakieś miejsce dla siebie. :)

 Re: Wspolnota - chcialabym. Ale jak sie za to zabrac?
Autor: Iwcia (---.sattom.pl)
Data:   2011-08-24 11:13

Pierwszą rzeczą, jaką możesz zrobić, to rozejrzeć się po Krakowie, także u siebie, jakie są grupy modlitewne w tej parafii, w której będziesz, albo w której już jesteś. Możesz się dowiedzieć od kapłanów, którzy tam w tym miejscu służą Bogu. Polecam porozmawianie z kapłanem na ten temat, na pewno znajdzie rozwiązanie, być może nawet zaproponuje ci przynależność do jakiejś grupy, która tam jest.

Należę do ruchu "Odnowy w Duchu Świętym", bardzo dużo zyskałam, będąc we wspólnocie. Moja wiara jest bardziej dojrzała, chociaż wiadomo, że człowiek wciąż się uczy i wzrasta w wierze (do końca życia to będzie trwać). Bo naszym celem jest świętość i do niej dążymy, a we wspólnocie będzie łatwiej, o wiele łatwiej wzrastać. :)

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: