Autor: guga (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2012-03-16 11:23
Ważne co oznacza zdanie: "poprawienie się z jednego z nich nie wyjdzie mi"? - Czy tylko przewidujesz, że znów upadniesz (próbowałaś setki razy i nie wyszło), czy może uważasz, że w TWOJEJ sytuacji NIE MOŻESZ pozwolić sobie na poprawę/wyjście z tego grzechu, bo będzie się to wiązać ze zbyt dużym kosztem (ktoś odejdzie, zdradzi, wyrzuci z pracy, zostaniesz bez pieniędzy, samotna z dzieckiem itd.). Jeśli naprawdę próbujesz, choć upadasz setki razy - jest prawie pewność (duża szansa), że rozgrzeszenie dostaniesz. I to nie nazywa się obłuda, tylko ludzka słabość. Jeśli jednak wyjście z grzechu planujesz dopiero wtedy, kiedy będziesz w lepszej sytuacji, za rok, 5 lat, po śmierci męża, jak się zmieni w pracy szef - nazywa się to wtedy trwaniem w grzechu i bez zmiany siebie nic się nie da zrobić.
|
|