Autor: roxi (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2014-03-26 10:10
Znam wiele osób którzy po zawodówce np szwaczka, znalazło prace w sklepie spożywczym. A osobom po studiach dziękują.... pracodawcy stawiają na doświadczenie albo chociaż na chęć nauki. Często też słyszałam, że osoby młode po studiach nie potrafią podporządkować osobom starszym od nich w pracy, nie słuchają, uważają, że wszystko wiedzą najlepiej itp.. poza tym więcej pracy jest dla osób fizycznych niż za biurkiem. Tobie radzę pójść dla jakieś szkoły policealnej- dziennej bądź zaocznej. Powodzeniem cieszą się fryzjerki, kosmetyczki, może masażystka. Powoli szukać pracy, nie zrażać się jak podziękują. Może na początek na weekendy albo chociaż na kilka godz tyg się gdzieś zaczepić. Ogólnie to Cię rozumiem z tym lękiem, obawą, że nie zdasz matury. Ja zdając egzamin z technika farmacji też bałam się, że nie zdam, że nie znajdę pracy i będę siedzieć w domu, albo co gorsza będę czuć się dużo gorsza od tych osób co mają dobrą pracę... z biegiem czasu chcę teraz zmienić zawód, pracę, chcę iść do jakieś szkoły gastronomicznej, bo lubię gotować ;-)
|
|