Autor: Franciszka (---.146.123.104.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data: 2014-10-24 22:45
Pielgrzymki mogą dawać różne ciekawe wrażenia, od krajoznawczych po duchowe. Wszystko zależy, czego kto oczekuje po pielgrzymce. No chyba, że ktoś otwiera się na działanie Ducha Świętego i daje Mu się zaskakiwać.
Co dają odpusty jest napisane w Katechizmie Kościoła Katolickiego, nr 1471:
"Odpust jest to darowanie przed Bogiem kary doczesnej za grzechy, zgładzone już co do winy. Dostępuje go chrześcijanin odpowiednio usposobiony i pod pewnymi, określonymi warunkami, za pośrednictwem Kościoła, który jako szafarz owoców odkupienia rozdaje i prawomocnie przydziela zadośćuczynienie ze skarbca zasług Chrystusa i świętych. Odpust jest cząstkowy albo zupełny zależnie od tego, czy od kary doczesnej należnej za grzechy uwalnia w części czy w całości". Odpusty mogą być udzielane żywym lub zmarłym
Więcej:
www.spowiedz.pl/odpust.htm
www.brewiarz.pl/czytelnia/odpusty.php3
"Poprosił, i otrzymał. Podziękował i uzyskał jeszcze większą wiarę" - Chodzi ci zapewne o "małego chrześcijanina", majdrującego przy automacie z batonikami: wrzucił monetę i otrzymał, bo teraz "za dziękuję nic się nie kupuje".
Nie tędy droga do Pana Boga, bo On nie targuje się z człowiekiem, nie rozdaje wiary, jak pani przedszkolanka - cukierków. Kombinuj, kombinuj, aż upadniesz na kolana z jednym tylko słowem na ustach: Jezus. Ale musisz sama dojść do tego, że nic nie dadzą ci pielgrzymki ani odpusty, jeśli nie będziesz się nawracać codziennie przez modlitwę, czytanie Pisma Świętego, sakrament pokuty i pojednania oraz Eucharystię, czyli szukając Pana Boga. Tak robią "mali chrześcijanie", "prostaczkowie" Boży, którzy osiągają Niebo, czyli święci i błogosławieni.
|
|