logo
Czwartek, 02 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Teściowa myśli że chcę oszukać moją żonę.
Autor: Michał (---.rzeszow.mm.pl)
Data:   2014-10-24 22:25

Witam
Nie wiem jak zacząć. Mam dylemat moralny. Niestety ale pokłóciłem się z moją teściową myśli że nie jestem kandydatem dobrym dla jej córki, dlaczego ponieważ nie akceptuje mojego rozwodu cywilnego. Miałem ślub kościelny lecz była żona była alkoholikiem i nie umiała zaakceptować mojej więzi z kościołem. Chodzę do kościoła czując potrzebę obcowania z Bogiem. Teściowa myśli że chce oszukać moją żonę ponieważ miałem rozwód - jak mam udowodnić swoje świadectwo? nie wiem czuję się z tym źle i czasami nie wiem gdzie mam pójść kościół w którym przebywam daje mi nadzieje na dalsze życie i siłę która obecne podczas choroby mojej żony jest tak ważna. Proszę czy ktoś z was tak samo się czuł?
Kiedyś tak bardzo czułem stan łaski uświęcającej...

 Re: Teściowa myśli że chcę oszukać moją żonę.
Autor: saj (109.206.193.---)
Data:   2014-11-02 12:04

O ile rozumiem sytuację...
Stan łaski uświęcającej nie zawsze można odczuwać, nie zmienia to jednak faktu, że w stanie łaski Pan trwa ( o ile faktycznie tak jest). Jaki był faktyczny powód Pana rozwodu cywilnego z żoną? Czy taki, że ona nie umiała zaakceptować Pana więzi z Kościołem? Jeśli tak, to powinien Pan sobie zdawać sprawę z zakłamania sytuacji, jakiegoś dziwnego paradoksu.Zdaje Pan sobie chyba sprawę, że rozwód cywilny nie rozwiązał ślubu kościelnego - ona nadal w oczach Boga i Kościoła jest Pana żoną. Proszę się modlić nie za siebie przede wszystkim, choć to ważne żeby miał Pan siły i nadzieję (siły do czego i nadzieję na co właściwie?) ale za żonę-o uzdrowienie z choroby, o powrót do Boga i ponowne Wasze połączenie. Żona jest Panu zadana, żebyście razem - ona i Pan - doszli do świętości. Zapewne sytuacja jest bardzo dla Pana trudna-należy trzymać się dobrego, modlić się dużo, chodzić na mszę i nie dopuszczać myśli o innych kobietach, jako "ewentualnościach" na dalsze życie.
A co do teściowej - nie musi Pan jej niczego udowadniać. Nie jest Pan kandydatem dla jej córki, tylko mężem jej córki.

 Re: Teściowa myśli że chcę oszukać moją żonę.
Autor: Sowa Przemądrzała ;) (---.ssp.dialog.net.pl)
Data:   2014-11-02 16:14

Niezbyt jasno się wyrażasz. Piszesz o teściowej, czyli matce Twojej żony, z którą masz ślub kościelny i cywilny rozwód? A dlaczego zostawiłeś swoją żonę? I w czym według Twojej teściowej chcesz oszukać jej córkę? Czy może chodzi i całkiem inną kobietę i jej matkę? Bo piszesz, że jesteś kandydatem. To w końcu kandydatem, czy mężem? I o jakim świadectwie piszesz?

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: