Autor: Joanna (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2014-12-21 21:17
Magdaleno, Twój mąż jest prawdopodobnie uzależniony i wymaga leczenia, a nie Twojego rozczarowania i dywagacji- kochał, nie kochał. Wydaje się, ze ten dom stał się Twoim bogiem, nie mąż nawet, tylko pewien wzór życia, na który się nastawiłaś, a który się nie sprawdził. Dziś przemawia przez Ciebie bardziej zranione ego niż cokolwiek innego. Jeżeli, jak piszesz, wzięłaś chłopaka z "przystanku" to chyba miałaś z tyłu głowy, ze będzie ciągnac wilka do lasu. W pewien sposób Twoja teściowa ma rację- Twój mąż zaczął realizować Twoje marzenia i to go przerosło.Jeśli ktoś ma słaby charakter, po prostu ucieka- jeden w alkohol, inny w narkotyki, inny w romanse. Budujecie na Twojej działce, wiec wszystko jest Twoje, a czy Twój mąż takze miał takie plany? Teraz masz pretensję o kredyt, a wcześniej zabrakło prawdopodobnie szczerego postawienia sprawy. Możliwe, ze Twój mąż przytakiwał Ci przez kilkanaście lat, co dowodzi, ze jednak bardzo Cię kochał, a w momencie, kiedy zrobiło się trudno, uciekł od problemu, a frustracje wylewa na Ciebie. Ja go nie usprawiedliwiam, próbuję pokazać Ci, ze wcześniej Ty żyłaś miłą iluzją, że teraz życie będzie jak w bajce, tylko ten dom trzeba wybudować. A męża miłośc zmieniła, bo przecież jest tak wspaniale. Ludzie jednak się nie zmieniają, i w trudnej sytuacji ujawni się prawdziwa osobowość.
Dobrze, ze zrobiłaś rozdzielność, nie wiem, czy dobrze, ze od niego odeszłaś. On jest chory i wymaga terapii, ale musi sam chcieć. Na razie nic na to nie wskazuje. To, co koniecznie musisz zrobić, to znaleźć ośrodek leczenia uzależnień i nawiązać z nimi kontakt, zebyś i Ty nie zachorowała na współuzależnienie. Jak najbardziej powinnaś dowiedzieć się, jak działają narkotyki i co należy robić. Ja zawsze uważam, ze takie sprawy należy powierzać specjalistom.
Czy gdyby Twój mąż skacząc z pomostu złamał sobie kręgosłup (takze przejaw głupoty i nieodpowiedzialnosci), i był na wózku inwalidzkim takze zastanawiałabyś się, czy cię kochał i rozpaczała nad nieskończonym domem?
Uzależnienie jest rodzajem destrukcji psychicznej, zmienia osobowosć i dziś nie ma znaczenia, co było 15 lat temu. Dziś jest czas na podjęcie walki na śmierć i życie o człowieka, który był dla Ciebie wszystkim.
Życzę ci wiele sił, mądrości. Módl się za niego i siebie, ratuj swoją rodzinę.
|
|