Autor: aga (82.139.142.---)
Data: 2015-03-03 11:33
Z własnego doświadczenia mogę ci powiedzieć, że sprawdzonym sposobem jest wyjście do ludzi. Im bardziej wychodzisz tym większe owoce widzisz. Kiedyś nie wyobrażałam sobie przemawiać publicznie. A teraz przedstawienie jakiejś prezentacji nie stanowi dla mnie problemu. Kiedyś bałam się iść do ludzi, teraz już nie mam z tym problemu.
A jak wychodzić do ludzi, np. iść samej do teatru, kupić osobiście bilet (zapytać Panią z kasy które miejsca poleca, albo którą sztukę), możesz sama opłacać rachunki, iść na lodowisko (serio działa, pierwszy raz poszłam mając 25 lat i prawie godzinę leżałam na lodzie :D), iść na basen, czytać książki (będziesz się ładniej wysławiała i z łatwiej będziesz mogła znaleźć temat do luźnej rozmowy). Wszystko zależy od tego w jakim wieku jesteś. Po prostu robić coś w czym będziesz pokonywała siebie. I nie koniecznie pokonywała nieśmiałość ale ogólnie pojęty strach.
Warto się zastanowić dlaczego jest się nieśmiałym. U mnie np. wynikało to z braku akceptacji. I jak sobie to uświadomiłam to mi przeszło, ale uświadamiałam sobie to bardzo bardzo długo :)
Powodzenia.
|
|