Autor: rozmyslam (---.cdma.centertel.pl)
Data: 2015-05-28 14:58
Cześć, ciężko mi podjąć decyzję, może jesteście w stanie mi coś podpowiedzieć? Kilka miesięcy temu przeprowadziłam się do innego miasta, ponieważ dostałam tutaj pracę. Na początku się cieszyłam, bo długo szukałam pracy, teraz już nie wiem. Wynagrodzenie jest dobre, ludzie w pracy są ok, natomiast pracy jest dużo i zostaję często po godzinach. Czuję się też trochę samotna w tym mieście, nie mam tu (jeszcze?) przyjaciół, pojedyncze dalsze znajomości, nie mam z kim gdzieś wyjść, pogadać. Dostałam teraz propozycję pracy z mojego poprzedniego miejsca zamieszkania (odległość 300km), praca jest mniej płatna i jest na czas określony 2 lat (obecnie mam nieokreślony). W poprzednim mieście mam przyjaciół, nie czuję się tam samotna. Zależy mi na wynagrodzeniu, ponieważ chciałabym mieć kiedyś swoje mieszkanie, choćby na kredyt, ale móc go spłacać. W poprzednim mieście przy mniej płatnej pracy będzie mi ciężej finansowo, będę w stanie się utrzymać, ale raczej niewiele odłożyć. W obecnej pracy mogę trochę odłożyć. Zależy mi też jednak na codziennym zadowoleniu z życia, by mieć z kim pogadać, spotkać się. Pochodzę jeszcze z trzeciej, mniejszej miejscowości (tak samo daleko z jednego i drugiego miasta). Sama już nie wiem gdzie chciałabym mieszkać, może najbardziej w sumie w małej miejscowości, z której pochodzę, ale tam jest problem z pracą, a muszę mieć pracę, żeby się utrzymać... Mam tam natomiast rodzinę (rodziców, ciotki itp). Myślę, że dobrze by mi się mieszkało w tej miejscowości z której pochodzę, no ale właśnie kwestia pracy. W mieście jednym i drugim nie mam nikogo z rodziny. Nie mam jeszcze swojej rodziny, to też mnie martwi, bo już przekroczyłam 30. Nie wiem w którym miejscu mam większą szansę kogoś poznać, gdzie na mnie ktoś czeka... Nie wiem czy przyjąć ofertę pracy z poprzedniego miasta? Czy zostać w tym mieście, w którym obecnie jestem? Muszę szybko podjąć decyzję. Co sugerujecie?
|
|
