logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak poprowadzić modlitwę dzień przed pogrzebem?
Autor: Magdalena (---.icpnet.pl)
Data:   2015-05-30 20:31

Dwa dni temu zmarła mi babcia. Chcemy wspólnie z najbliższą rodziną pomodlić się za nią w domu wieczorem, dzień przed pogrzebem. Nigdy jeszcze nie brałam udziału w takiej modlitwie bo nigdy jeszcze nie zmarł mi nikt bliski.
Najprawdopodobniej to ja przeprowadzę całą modlitwę więc proszę Was o pomoc i podpowiedzi jak ona powinna wyglądać. Będę bardzo wdzięczna za pomoc.

 Re: Jak poprowadzić modlitwę dzień przed pogrzebem?
Autor: Marzena (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2015-05-31 01:38

Magdaleno, przyjmij wyrazy współczucia. To piękne, że będziecie się razem modlić.
Dwa miesiące temu miałam okazję uczestniczyć w takiej modlitwie pierwszy raz w życiu, gdy zmarł dziadek mego męża. Działo się to na Kaszubach, we wsi. To, co zobaczyłam, było niesamowite, piękne, dobre i wzbogaciło mnie w wierze, wspólnocie i miłości.
Od dnia śmierci aż do dnia przed pogrzebem (w dniu pogrzebu modlitwa była w kaplicy przy trumnie) zjeżdżała się cała rodzina, znajomi, sąsiedzi (myślę, że około 50 osób), również z małymi dziećmi. Modliliśmy się na klęczkach, a kto nie dał rady to na stojąco i siedząco (starsi, ciężarne) w każdym pokoju, w przedpokoju, kuchni, na schodach. Cała modlitwa trwała około godziny, a później była kawa i ciasto (spotkanie było w godzinach wieczornych, kuzynki i sąsiadki były proszone o jakieś ciasto, więc nie spadło to na gospodynię; dodatkowo niektóre osoby przyjeżdżały z daleka, my np. godzinę jechaliśmy z dziećmi, więc cieszyliśmy się z poczęstunku przed drogą powrotną). Ostatniego dnia była regularna kolacja, dość uroczysta. W głównym pokoju stół był przygotowany jak na kolędę. Modliliśmy się na całym Różańcu, koronką do Miłosierdzia Bożego, Anioł Pański, dziesiątki różańca za zmarłych z rodziny dziadka, babci, rodzin ich synowych i zięciów. Były też pieśni. Ostatniego dnia po kolacji, gdy najbliżsi pojechali zobaczyć dziadka, my zostaliśmy w domu, również z ludźmi, których osobiście nie znaliśmy, zasiedliśmy przy stole ze śpiewnikami i śpiewaliśmy religijne pieśni. Podobno kiedyś tak się śpiewało do rana, a u nas około 2 godzin, z małymi przerwami na rozmowę, czy ciastko. Myślę, że babcia czuła się otoczona życzliwymi ludźmi, pełnymi wiary i miłości. Sądzę, że nie miała nawet chwilki, aby poczuć się samotną i płakać czy popadać w rozpacz. Tam poczułam, co daje prawdziwa wiara. Atmosfera była niesamowita - życzę każdemu, aby miał okazję coś takiego przeżyć. Ja pochodzę z miasta i byłam tak poruszona, że drugiego dnia zabraliśmy również moją mamę - była po prostu zszokowana, że taką żywą wiarą jeszcze ludzie żyją. I to nie tylko przysłowiowe "stare dziadki". Była wręcz podłamana, że tak zwyczajnie pożegnałyśmy kilka lat temu naszą babcię. No ale człowiek całe życie uczy się, dobrze, że ma od kogo.
Ten zwyczaj nazywa się "Pusta noc" i z tego, co wyczytała w Wikipedii jest znany tylko na Kaszubach.
Kiedyś tego nie rozumiałam, ale ta specyficzna wspólnota modlitwy i stołu była jedną z najpiękniejszych rzeczy, jakie w życiu przeżyłam. Było to przed świętami Wielkiej Nocy i uważam, że były to najlepsze w życiu rekolekcje. Ta otwartość ludzi, to że się garneli do siebie, kobiety (nawet te spoza domu) krzątały się, prawdziwa wspólnota od niemowląt po starców. Nie było żadnych łez - tylko wspólnota serc, uwaga, rozmowa i czuły dotyk dla babci. To wszystko otworzyło mi oczy, ile jeszcze muszę poznać, aby zrozumieć, co daje nam Pan, gdy jesteśmy blisko Niego. Jak wiele jeszcze mam do przepracowania i cieszę się z tego, że dane mi było poznać "wzór", do którego chciałabym dążyć.
Zachęcam więc was do poszerzenia grona na modlitwie. Może ktoś z dalszej rodziny, ktoś ze znajomych babci lub sąsiadów chciałby z Wami pomodlić się. Wiem, że w miastach jest możliwość zorganizowania takiej modlitwy w parafii.
Z Panem Bogiem.

 Re: Jak poprowadzić modlitwę dzień przed pogrzebem?
Autor: Magdalena (---.icpnet.pl)
Data:   2015-05-31 08:01

Dziękuję Marzenko za odpowiedź i poświęcony na nią czas. Bardzo mi pomogłaś :) Pozdrawiam :)

 Re: Jak poprowadzić modlitwę dzień przed pogrzebem?
Autor: perełka (---.19.199.109.static.rdi.pl)
Data:   2015-05-31 12:21

W naszej parafii (i nie tylko) praktykuje się modlitwę za zmarłego w kaplicy przy trumnie, przez trzy dni. Są osoby, które zajmują się prowadzeniem takiej modlitwy. Odmawia się Różaniec, Koronkę do Miłosierdzia Bożego, Koronkę do Najświętszych Ran Pana Jezusa, śpiewa się pieśni, czyli podobnie jak napisała Marzena. Cała modlitwa trwa godzinę.

 Re: Jak poprowadzić modlitwę dzień przed pogrzebem?
Autor: Maciej (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2015-05-31 16:57

W Obrzędach Pogrzebu (modlitewnik) są modlitwy które mogą prowadzić osoby świeckie przy trumnie zmarłego. Są tam czytania z Pisma św, psalmy i inne modlitwy.

 Re: Jak poprowadzić modlitwę dzień przed pogrzebem?
Autor: paulina (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2015-05-31 23:00

Oficjum za Zmarłych - Nieszpory:
www.brewiarz.pl/appendix/zm/index.php3

 Re: Jak poprowadzić modlitwę dzień przed pogrzebem?
Autor: Nina (---.dip0.t-ipconnect.de)
Data:   2017-01-25 23:04

Mojego kochanego dziadziunia

-----
Wieczny odpoczynek racz mu dać, Panie, a światłość wiekuista niechaj mu świeci. Niech odpoczywa w pokoju wiecznym. Amen.

Proszę zapoznać się z wpisami w wątku. Tam są wskazówki.

z-ca moderatora

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: