logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Ofiarodawca nie wie, że wydałem pieniądze.
Autor: Mikołaj (---.centertel.pl)
Data:   2016-08-30 16:41

Szczęść Boże,
mam pytanie odnośnie co mam zrobić gdyż najbliższa osoba która dała mi pewną kwotę nie wie, że musiałem ją wydać na konkretny cel.
Co mam zrobić? Boje się jej tego powiedzieć bo będzie się wyżywać na mnie i na najbliższych za to.

 Re: Ofiarodawca nie wie, że wydałem pieniądze.
Autor: Mateusz (31.42.19.---)
Data:   2016-08-30 18:07

Mikołaju, nikt nie daje pieniędzy drugiej osobie, aby wytapetowała sobie nimi ściany (jeśli mówimy o gotówce), ale w nadziei, że ta osoba zaspokoi w ten sposób jakąś swoją potrzebę. Skoro więc wydałeś te pieniądze na coś, co było dla Ciebie konieczne, spełniły one swoją rolę. Chyba, że zostały one zmarnowane, np. na różnego rodzaju używki, ale o to nie chciałbym Cię podejrzewać.

 Re: Ofiarodawca nie wie, że wydałem pieniądze.
Autor: 7218 (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2016-08-30 18:09

Wszystko zależy, na co Ci ta osoba dała pieniądze. Jeśli na konkretny cel a Ty wydałeś to na coś innego to masz powody do obaw. Powiedz jej dla swojego i jej dobra - by nie marnowała na Ciebie już więcej swoich pieniędzy.
Jeśli dała Ci ot tak sobie bo miała na to ochotę to nic jej do tego na co je wydałeś.

 Re: Ofiarodawca nie wie, że wydałem pieniądze.
Autor: perełka (---.150.196.134.w2s.net.pl)
Data:   2016-08-30 18:35

Żeby coś doradzić, trzeba wiedzieć o co chodzi. Dlaczego ta osoba dała Ci pieniądze? I dlaczego nie mogłeś ich wydać?

 Re: Ofiarodawca nie wie, że wydałem pieniądze.
Autor: Bogumiła z Krakowa (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2016-08-30 18:44

To normalne, że pieniądze się wydaje. Na jakiś konkretny cel. Ludzie, którzy dają nam pieniądze, muszą się spodziewać, że ofiarowane pieniądze będą wydane.

Co tutaj mamy uważać za nienormalne?
Czy ofiarodawca przekazał pieniądze na jakiś inny cel, a Ty wydałeś na co innego?
Czy nie jesteś teraz w stanie tych pieniędzy oddać? (czyli przekazać na ten cel, który on wybrał)? Jak długo będzie to niemożliwe?

Jeśli tak, to sytuacja jest jasna: musisz się do tego przyznać. Nie interesuje mnie na jaki cel wydałeś, bo nie miałeś prawa tego robić. Czyli: nie musiałeś tylko chciałeś. Podjąłeś złą decyzję. Nie możesz trwać w kłamstwie. Musisz powiedzieć, że pieniądze poszły na inny cel. Normalne, że się boisz. I to normalne, że osoba, której w jakiś sposób ukradłeś pieniądze (tak to się nazywa), będzie wściekła. Ty byś nie był wściekły? Byłbyś.

Jeśli to jest "najbliższa osoba" (matka? żona? dziewczyna? ciocia?) to jest nadzieja, że Ci wybaczy. Ale musisz przyznać się, przeprosić, obiecać zwrot pieniędzy w jak najbliższym czasie. Nie wiem ile masz lat, ale trzeba szukać jakiejś pracy i to odrobić. Chyba, że da się jeszcze sprawę odkręcić i pieniądze odebrać.

"musiałem ją wydać na konkretny cel". Jeszcze raz powtarzam: nie musiałeś jej wydać. Więcej: nie miałeś prawa jej wydać, bo to nie były Twoje pieniądze. Czy sprawa jest odwracalna? Nie pytam na co wydałeś, bo to może być osobista sprawa. Ale pomyśl dobrze: czy można to wycofać? Jeśli coś kupiłeś, to trzeba sprzedać. To się da zrobić. Gorzej, jeśli podarowałeś to na inny cel charytatywny. Odbieranie takich pieniędzy może być wielką krzywdą psychiczną. Wtedy trzeba spytać tego (twojego) ofiarodawcę, czy może zmienić cel wpłaty. Jak widzisz, za mało wiemy, żeby pomagać konkretną, pewną radą. Musisz nasze rady dostosować do swojej sytuacji. Pewne jest jedno: musisz mieć odwagę cywilną, by się do tego przyznać. Inaczej oprócz kradzieży będziesz popełniał dalsze grzechy, przede wszystkim będziesz bez przerwy kłamał.

 Re: Ofiarodawca nie wie, że wydałem pieniądze.
Autor: sstaszek (---.nyc.res.rr.com)
Data:   2016-08-30 18:47

Te pieniądze to miałeś tylko pilnować - robiłeś za bank? Jak Ci DAŁA (tak normalnie) to były w Twojej dyspozycji, chyba, że wydałeś je na jakieś "niegodziwości", Może dała CI z przeznaczeniem na jakiś konkretny wydatek, a Ty to zmieniłeś - to masz kłopot. Trzeba było zapytać (poinformować) przed wydaniem.

 Re: Ofiarodawca nie wie, że wydałem pieniądze.
Autor: Krystyna (---.elblag.vectranet.pl)
Data:   2016-08-30 19:52

Skoro jesteś pewny, że kiedy wyjawisz prawdę, to ta osoba będzie wyżywać się na Tobie, to warto pomyśleć jak by tu szybko zarobić te pieniądze i jednak nie mówić.
Jeśli kwota nie była duża to może roznoszenie ulotek?
Mam nadzieję, że wydałeś tę pieniądze na coś rzeczywiście pilnego i na przyszłość nie powtórzysz takiego zachowania, bo jest ono nie fair wobec tej osoby, a i Tobie samemu przysparza stresu.

 Re: Ofiarodawca nie wie, że wydałem pieniądze.
Autor: xc (---.146.136.150.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2016-08-31 17:34

O ile przeznaczył Pan pieniądze wbrew woli ofiarodawcy, to chyba należałoby mu o tym powiedzieć. I pieniądze te oddać.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: