logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Hanka (---.gemini.net.pl)
Data:   2017-03-01 20:32

Nie mogę zapomnieć o mobbingu który spotkał mnie od mojej przełożone. Od tego czasu minęło 7lat a ja rozpamietuje. Pani mobber ma się znakomicie a ja nie pracuje już w swoim zawodzie. Bardzo dużo mnie to kosztowało zdrowia wyrzeczeń. Chciałam nie dawno wrócić do zawodu wszystko było na dobrej drodze mam kwalifikacje ale Pan rekrutujacy zaciągnął opinii na mój temat u Pani mobber i szansa prysla jak bańka. Przestał się odzywać zadzwoniłam był bardzo zmieszany wydukal że ktoś mówił o mnie niepochlebne opinie. Jak sobie poradzić do kogo się modlić. Pomocy!!

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Ania (---.interkonekt.pl)
Data:   2017-03-10 15:56

Pomodlę się za Ciebie Haniu.

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: 77 (---.7.ftth.classcom.pl)
Data:   2017-03-10 16:32

Modliłabym się o uzdrowienie wewnętrzne. Korzystając z modlitwy wstawienniczej.
Ale to byłby punkt startowy.

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Hanka (---.edata.net.pl)
Data:   2017-03-10 19:06

Aniu serdecznie dziękuję. 77 dziękuję, a radę przez jaki okres czasu ta modlitwa? Co potem?

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Anna (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2017-03-10 23:31

Haniu można Ci tylko współczuć, wiem o czym mówisz. Wiem, że są takie sytuacje. Tobie chociaż powiedziano o niby niepochlebnych opiniach. Ja przez 9 lat nie wiedziałam o co chodzi. Choć w mojej okolicy jest dużo firm nikt nie chciał mnie zatrudnić. Ani na produkcji ani w biurze, ani w handlu. Nie miałam pojęcia co jest "grane" czułam się jak trędowata. Podpowiem Ci tylko, że najlepiej modlić się aby Pan Bóg zabrał Ci wszystkie złe myśli, złe uczucia, całą gorycz, która z pewnością się w tobie zbiera. Staraj się nie myśleć źle o innych. Może spróbuj sobie przemyśleć co aż tak bardzo się mogło w Tobie komuś nie podobać. Może komuś nie spodobały się Twoje ambicje? Albo to, że wiele się tobie udawało? Podobno każdy powinien być taki jaki jest, Pan Bóg kocha wszystkich, sęk w tym abyś Ty zaakceptowala siebie, ze swoimi wadami, (oczywiście z nimi zawsze trzeba walczyć) zaletami, ale zawsze bądź sobą i nikogo nie udawaj. Módl się o uśmiech, radość mimo wszystko, on podobno otwiera wszystkie drzwi. Modlitwa wstawiennicza jak najbardziej polecam, co potem? Będzie się działo samo. Pozdrawiam, z Panem Bogiem.

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Hanka (---.edata.net.pl)
Data:   2017-03-11 20:30

Dziękuję Aniu, za te słowa. Mam w sercu wielki żal. I ból nie do ogarnięcia. Nie mogę sobie poradzić z myślami jak można być tak perfidnym. Bardzo mi przykro, wiem że to grzech. Ale boli bardzo ta niesprawiedliwość, że Pani mobber nie spotkała żadna kara. Bardzo chciałabym się od tego uczucia uwolnić. A to takie trudne :(

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Hanna (---.wtvk.pl)
Data:   2017-03-11 20:47

Żal trwa długo, chyba za długo, na pewno bardzo Cię obciąża. Może warto byłoby tę sprawę przepracować z terapeutą, z psychologiem, ktory zna mechanizmy tego typu urazów? samodzielnie trudniej się uwolnić.

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Tadek (---.dynamic-zab-08.vectranet.pl)
Data:   2017-03-12 12:13

Wiesz czemu "pani mobber" się układa a tobie nie? Jest jedna odpowiedź: Pani "mobber" nie ma wyrzutów sumienia z tego powodu, a twoje żale tego nie zmienią. Ona być może uważa że zrobiła dobrze. Natomiast ty dalej karmisz się żalem, tworzysz w umyśle obrazy zemsty i kar, które powinny ją spotkać i ... jeśli się nie dzieją to czujesz się zawiedziona i coraz bardziej rozczarowana. I z tego coraz większego rozczarowania, złości i lęku bierze się zło. Co takiego czasem widać nawet na twarzy lub w tonie głosu pracownika. Wierz mi - sam zatrudniam osoby - i staram się w procesie rekrutacji dobrać do zespołu ludzi, którzy są zadowoleni z życia, zmotywowani i oczywiście kompetentni. Czemu ? bo mam robotę do dostarczenia. Jeśli zatrudnię ludzi z problemami, albo takich którzy będą w stanie ciągłej depresji, to rozbije mi to zespół i nie będę miał co liczyć na to, że praca (a jest to tzw. praca w akrodzie) zostanie dostarczona na czas. Co możesz zrobić? Dobrze przeżyj ten żal, pogódź się w myślach z tą sytuacją, zaakceptuj przeszłość a na koniec naprawdę mocno i z serca jej wybacz. A potem zaakceptuj siebie ze swoimi słabościami i niedoskonałościami (bo tak jak każdy doskonała przecież nie jestem). Po akceptacji pokochaj siebie. I wtedy na twojej twarzy pojawi się prawdziwy (a nie sztuczny) uśmiech, chęć do życia, motywacja oraz pozytywna energia. Ludzie (praca też) będą do ciebie lgnęli nawet znając sytuację zobaczą jak sobie poradziłaś. Pokochasz siebie to i inni naokoło Ciebie polubią. No tak to działa. Wiem że jest trudno. Wiem że czasem ciężko (albo nawet prawie niemożliwie ciężko). Ale wiem też, że ten proces jest do zrealizowania. Trzeba tylko się odważyć i zachcieć. Pomocne bywają rekolekcje w Odnowie: "Uzdrowienie wspomnień", rok później można pójść na "akceptację siebie". Naprawdę warto zacząć :)

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Hanka (---.edata.net.pl)
Data:   2017-03-13 06:50

Bardzo dziękuję za wszystkie odpowiedzi.
Znalazłam modlitwę o uzdrowienie od wspomnień zacznę od niej. Rekolekcje fajna sprawa ale mam malutkie dzieci i na wyjazd tygodniowy narazie nie mogę sobie pozwolić. Zależy mi bardzo by w końcu się uwolnić od uczucia niesprawiedliwości. Samemu bardzo trudno, czasem wydaje mi się, że to już, ale przychodzi gorszy dzień i wspomnienia wracają jak bumerang. Może rzeczywiście byłam za ambitna, chciałam zrobić doktorat, zaczęłam, w pracy się dowiedzieli i to był mój koniec...

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Tadek (---.play-internet.pl)
Data:   2017-03-13 12:49

Haniu, ambitna bądź i sięgaj tam gdzie inni nie sięgają. Można to osiągnąć nawet mając małe dzieci. Oprócz modlitwy, która jest spisana, możesz też modlić się własnymi słowami.

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Hanka (---.play-internet.pl)
Data:   2017-03-14 14:00

Jeszcze raz dziękuję, za komentarze, modlitwę. Nie spotkałam do tej pory w swoim dorosłym życiu osób pomagających mi bezinteresownie. Nie mam za bardzo też kontaktu z ludźmi poza pracą. A branża w której przyszło mi pracować jest bardzo specyficzna, hermetyczna taki swoisty wyścig szczurów. Ciągle donosy, obgadywania, niszczenie ambitnych jak się tam odnaleźć. Zmienić pracę właśnie chciałam ale Pan wiedząc jakie jest środowisko osób mających zawód taki jak mój, nie chce osoby o której są nie pochlebne opinie. Błędne koło.. Czy istnieje modlitwa która pomoże mi spotkać na mojej drodze osoby dobre?

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Anna (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2017-03-15 12:28

Jeśli mogę coś podpowiedzieć, ludzie dobrzy są. W założeniu każdy człowiek jest dobry, każdy stworzony na podobieństwo Boże, ale i właśnie to ale, życie nas zmienia, doświadczenia powodują, że trudno nam ich dostrzec, z czasem w ogóle ich nie widzimy. Aby ich zobaczyć najpierw sami musimy spróbować "wrócić", być takimi jak byliśmy będąc dziećmi (przed doświadczeniami życia) Wiem brzmi jak frazes, i nie wiem czy da się odnaleźć to co już za nami. Czy można wrócić? pytanie retoryczne. Ja próbuję, ale być może te doświadczenia po coś są, raczej nigdy nie będziemy już dziećmi, choć bardzo by się czasem chciało. Ale wiem jedno, zaufać komukolwiek jest strasznie trudno, odkryć swoje wnętrze też, (błędne koło) jest tylko jedno wyjście zaufać JEZUSOWI. Niczego się nie obawiać, opowiedzieć wszystko, zostawić, prosić o błogosławieństwo, iść dalej, tyle. Z Panem Bogiem.

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Mirka (---.static.ip.netia.com.pl)
Data:   2017-03-16 20:18

Kilka lat minęło, abym mogla zapomnieć. Pomogły mi Msze z modlitwą o uzdrowienie. Wybaczyłam szybciej, ale co przeżyłam to moje. Nikomu nie życzę. Dlaczego ludzie to robią?

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Hanka (---.edata.net.pl)
Data:   2017-03-16 21:14

Czemu tak robią nie wiem... Ale wydaje mi się że niestety jest na to przyzwolenie, przyzwolenie dyrektorów, prezesów, kierowników i zwykłych pracowników. Którzy bojąc się o pracę bo przecież w dzisiejszych czasach tak o nią trudno, wyznają zasadę że lepiej się nie wtrącać, lub wiem jestem mierny to chociaż będę wierny. Trudno zrozumieć też mobbing osobie która go nie doświadczyła. Jak wielkie to brzemię. Szkoda że tak mało jest spraw wygranych o mobbing i nie chodzi tu o jakieś odszkodowania ale np o przeprosiny za złe traktowanie, myślę że to byłaby wieksza kara niż zapłacenie odszkodowanie dla mobbera.. A na razie pozostaje jedynie modlitwa by takich ludzi nie spotykać na swej drodze.

 Re: Mobbing - jak zapomnieć?
Autor: Karolina (---.centertel.pl)
Data:   2019-07-25 16:39

To niesamowite, ze znalazlam ten temat akurat teraz, dzisiaj. Mam nadzieje, ze Hani udalo sie przerobic i dobrze przezyc swoje zranienie. Powiem tyle, ze jak patrzylam ostatnio na literature poswiecona mobbingowi w pewnej dobrej ksiegarni wysylkowej, to chyba wszystkich osiem książek bylo juz wykupionych. To daje do myslenia o skali zjawiska, poza wlasnym doswiadczeniem, ktore mam. W ostatnich latach ktos powiedzial, ze nasz narod potrzebuje generalnej spowiedzi, a ja osobiscie uwazam, ze i terapii, bo sa osoby ktore traktuja w ten sposob innych (tzn mobbinguja) z powodu wlasnych, nie przepracowanych problemow z dziecinstwa/wczesnej mlodosci, czy zlych wzorcow. Ludzie u nas sa bardzo poranieni, nie wiem jakie doswiadczenie maja w tym zakresie osoby, ktore tutaj wczesniej sie wypowiadaly, ja krazac po roznych sektorach "budzetowki" widze sporo takich poranien, ktore moga skutkowac w ten sposob.
No i wciaz u nas swiadomosc problemu w spoleczenstwie jest znikoma, albo te zachowania sie bagatelizuje, zarzucajac osobom dreczonym niedojrzalosc emocjonalna, nadwrazliwosc, bujna wyobraznie itp. Niby podpisuje sie w niektorych zakladach, jak sie tam zaczyna prace oswiadczenie o zapoznaniu sie z polityka antymobbingowa, ale w praktyce slabo to wyglada. Nie ma kar dyscyplinarnych, nie ma chyba tez odpowiednich zapisow w prawie. Ale na szczescie nas nie ograniczaja ludzkie sily, ani nasze wlasne "zasoby". Dobrze jest siegnac po akt zawierzenia o. Dolindo "Jezu, Ty sie tym zajmij", wiem ze ludzie odmawiaja nowenne pompejanska w intencji wybawienia w takiej sytuacji, zreszta nie brak innych nabozenstw, z pewnoscia skutecznych, mamy ich w Kosciele sporo :-).
Warto tez przerobic temat na terapii, najlepiej przy pomocy jednego z tych wspierajacych terapeutow. I szukac pocieszenia w sakramentach, na adoracji, w modlitwie, zwlaszcza w rozancu. Moze nie zawsze Pan Bóg da uczucie pokoju serca, ale zawsze bedzie dzialal i tak zaingeruje w rzeczywistosc, zeby czlowieka w jego sytuacji wyratowac, bez wzgledu na okolicznosci.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: