Autor: Robson (---.static.chello.pl)
Data: 2017-10-23 13:23
Znam jednego takiego, co też chciał poznać co Pan od niego oczekuje i miał to szczęście, że mógł go spytać osobiście, ale jak już się dowiedział, to nie był szczęśliwy:
16 A oto zbliżył się do Niego pewien człowiek i zapytał: "Nauczycielu, co dobrego mam czynić, aby otrzymać życie wieczne?" 17 Odpowiedział mu: "Dlaczego Mnie pytasz o dobro? Jeden tylko jest Dobry. A jeśli chcesz osiągnąć życie, zachowaj przykazania". 18 Zapytał Go: "Które?" Jezus odpowiedział: "Oto te: Nie zabijaj, nie cudzołóż, nie kradnij, nie zeznawaj fałszywie, 19 czcij ojca i matkę oraz miłuj swego bliźniego, jak siebie samego!" 20 Odrzekł Mu młodzieniec: "Przestrzegałem tego wszystkiego, czego mi jeszcze brakuje?" 21 Jezus mu odpowiedział: "Jeśli chcesz być doskonały, idź, sprzedaj, co posiadasz, i rozdaj ubogim, a będziesz miał skarb w niebie. Potem przyjdź i chodź za Mną!" 22 Gdy młodzieniec usłyszał te słowa, odszedł zasmucony, miał bowiem wiele posiadłości. (Mt 18)
Pan Jezus odkrył przed młodzieńcem jego drogę do doskonałości, chociaż tamten nie był jeszcze na to gotowy, po to, aby móc dać naukę, którą ewangelista zapisał w dalszych wersach. Przed większością ludzi jednak taką drogę zakrywa, bo mogłoby się okazać, że znając ją będziemy pełni rozterek, a "jedynie" przestrzegając Jego przykazań, możemy być pewni życia wiecznego.
Możesz więc pytać Pana Jezusa w modlitwach o swoje powołanie, ale nie chciej tak jak ów młodzieniec znać go natychmiast, w tej chwili.
Z Bogiem,
R
|
|