Autor: Agnieszka (---.dynamic.mm.pl)
Data: 2017-11-03 18:23
Z uzależnieniem od jakiegoś grzechu zawsze są problemy. Obiecujemy że już koniec, ale grzeszymy dalej. Potem się spowiadamy i znowu grzeszymy i tak w kółko... Myślę że trzeba do tego inaczej podejść. Niczego sobie nie obiecuj. Musisz zdać sobie sprawę że bez Jezusa, bez spowiedzi i modlitwy jesteś słaby. W chwili pokusy pomyśl kto na Ciebie patrzy. Ty wtedy o Nim nie myślisz ale Pan Jezus Cię widzi. Poproś Go o pomoc. Pomyśl sobie wtedy, czy to dla Ciebie aż tak ważne że w tej chwili, w danej minucie, nic innego prócz tej pokusy się nie liczy? Ważne żeby tym razem powiedzieć NIE. Liczy się to, czy ją zwyciężysz TU i TERAZ. Raz Ci się uda a raz nie, ale to Ty decydujesz. Pozwolisz się tak omotać? Przecież wiesz kto Cię kusi. Pozwolisz mu tym razem wygrać? Nasze życie to walka ze Złym. Składa się z ciągłego podejmowania decyzji. W każdej chwili mamy do wyboru: dobro albo zło. Może wczoraj wybrałeś źle, ale to nie znaczy że dziś nie możesz wybrać dobrze. Ważne aby mieć tego świadomość i codziennie rozmawiać z Bogiem.
|
|