Autor: Asia (---.dynamic.gprs.plus.pl)
Data: 2019-08-24 20:23
To, że znalazłaś krzyżyk znaczy przede wszystkim - tak jak już wcześniej napisano - że ktoś go po prostu zgubił. Czy może znaczyć coś więcej? Może, ale nie musi. Bóg daje nam różne znaki, odpowiada w różny sposób. Czasem w taki, że to się wydaje nieprawdopodobne, żeby mogło być tą odpowiedzią. I w sumie nigdy nie ma tej pewności, takiej stu procentowej, że to jest ta odpowiedź. Ale wiele może na nią wskazywać. I to myślę, że chyba każdy musi sam rozeznać. W sobie. W swoim sercu. Mnie kiedyś pewien ksiądz powiedział słowa, które bardzo często rozwiewają wątpliwości czy takie niedowierzanie, że coś było albo może być taką Bożą odpowiedzią. Takim znakiem od Niego. Ja to zawsze nazywam takim Jego uśmiechem. Bo dla mnie to jest właśnie taki Jego uśmiech, który gdzieś dostrzegam. Ten ksiądz powiedział mi wtedy, żebym jak najczęściej otwierała się na ciszę, melodię ciszy, a coraz wyraźniej będę "słyszała Boga w najprostszych i nieraz najdziwniejszych zdarzeniach z dnia codziennego." I od tego czasu bardzo często jak się zastanawiam czy coś, jakieś zdarzenie, jakiś mały szczegół, który dla kogoś mógłby wydać się dziwny albo w ogóle nieistotny, nic nieznaczący, czy to mogło być Jego odpowiedzią, wtedy wracają do mnie te słowa - "w najprostszych i nieraz najdziwniejszych zdarzeniach z dnia codziennego." I wtedy uśmiecham się i mówię - "Panie Jezu, dziękuję."
Czy ten krzyżyk mógł być czymś takim?Jego odpowiedzią, znakiem, takim Jego uśmiechem? I tak i nie. To musisz sama rozeznać. Jakby usłyszeć to w sobie. Dla kogoś patrzącego z zewnątrz to może być tylko krzyżyk, który ktoś zgubił. Ale dla ciebie on może znaczyć coś więcej. Może być w nim coś jakby ukryte. Jakaś odpowiedź. Może, ale nie musi. To, że go znalazłaś właśnie wtedy. On mógł być jakąś odpowiedzią, ale niekoniecznie taką jak myślisz. Albo niekoniecznie na to twoje wcześniejsze pytanie. Prosiłaś o znak, że twoja pielgrzymka miała jakiś sens. Czyli trochę jakbyś się zastanawiała czy to nie był stracony czas. Wiesz, czas poświęcony Bogu, nigdy nie jest czasem straconym. Nigdy. Nawet, jeśli czasem komuś może tak się wydawać. Że to nie miało sensu, bo nic się nie zmieniło. Tak się może wydawać, ale tak nie jest. Bóg zawsze działa, tylko nie zawsze w taki sposób jakbyśmy się tego spodziewali, chcieli tego. I czasem to działanie dostrzegamy dopiero po jakimś czasie. Napisałaś, że bardzo przeżyłaś tą pielgrzymkę. Więc już w samym tym jest jej sens. Boże działanie. Modliłaś się jak nigdy wcześniej. Można byłoby powiedzieć, że w pewien sposób odnalazłaś Boga. Drogę do Niego. Odnalazłaś Go na modlitwie, w modlitwie. Albo On odnalazł ciebie. Albo cytując pewnego księdza - "Odnalazłaś Boga, który szukał ciebie." A potem na koniec znalazłaś ten krzyżyk. Można byłoby dostrzec w tym takie jakby potwierdzenie tego. Że Go znalazłaś. Boga. Jego drogę. Drogę z Nim. Niełatwą, ale na której zawsze obok jest On. Jest i pomaga ci iść. Jest razem z tobą. I prosi, żebyś Go dostrzegła i wzięła do swojego życia. Ten krzyżyk może właśnie być czymś takim. Taką Jego prośbą - "Weź Mnie ze sobą, do swojego życia." Albo - "Dostrzeż Moją obecność w twoim życiu. Jestem przy tobie, tuż obok. Zauważ Mnie." Albo może - "Nie zgub Mnie. Nie zapominaj o Mnie. Modliłaś się tutaj, w czasie tej pielgrzymki, bardzo ją przeżyłaś. Proszę, nie zgub tego. Niech to nie będzie tylko taki incydent w twoim życiu. Kilka dni, w których było więcej modlitwy i teraz znowu wracamy do normalności. Proszę, nie zostawiaj Mnie tutaj, na tej pielgrzymce. Zabierz Mnie ze sobą, do swojego życia. Chcę być w nim stale obecny. Pozwól Mi na to. Zabierz Mnie ze sobą i nie zapominaj o Mnie."
Ten krzyżyk mógł to właśnie mówić. Ta prośba mogła być w nim jakby ukryta. Taka albo może inna. Czy była? Czy ją usłyszałaś albo chcesz usłyszeć? To zależy od ciebie. Ten krzyżyk, który mógł być tylko zgubionym przez kogoś krzyżykiem, to jednak może chcieć ci coś powiedzieć. Bóg przez niego. Spróbuj to usłyszeć w sobie. W ciszy swojego serca.
A może po prostu Bóg uśmiechnął się do ciebie w ten sposób. Przez ten krzyżyk. Przesłał ci swój uśmiech jakby w ten sposób kładąc dłoń na twoim ramieniu i mówiąc - "Nie bój się, jestem z tobą i nad wszystkim czuwam. Nic się nie bój, wszystko będzie dobrze."
|
|