logo
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Mam wątpliwości co do słow Mt 7,1.
Autor: tomek (---.hsd1.il.comcast.net)
Data:   2005-07-10 13:45

Mam wątpliwości co do słow nie sądcie, chociaz z ostatnich mych przemysleń wynika że dotydczną one innej kwesti, ale pewny nie jestem. Dodam ze to nie chodzi o moje pieniądze ale rodzicow ,ale formalnie należą do mnie i wymagany jest moj podpis w sądzie.

 Re: Mam wątpliwości co do słow Mt 7,1.
Autor: Bogna (---.chello.pl)
Data:   2005-07-10 20:19

Masz prawo mieć wątpliwości, jak każdy zresztą. Ale..., co z nimi zrobisz? To juz tylko od Ciebie zależy. Ja jednak nie polemizowałabym ze Słowem Bożym. Starałabym się już raczej je zrozumieć, korzystając z tego, co juz przede mną inni, mądrzejsi ode mnie np. nasz kochany Jan Paweł II Wielki, powiedzieli, napisali. Oj, bo: "i taka miarą, jaką wy mierzycie, wam odmierzą". (Mt 7, 3b) Pozdrawiam, szczęść Boże.

 Re: Mam wątpliwości co do słow Mt 7,1.
Autor: Patrycja (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2005-07-11 03:58

Zdecydowanie masz racje piszac: "z ostatnich mych przemysleń wynika że dotyczą one [slowa w Mt 7:1] innej kwestii".

"(1) Nie sądźcie, abyście nie byli sądzeni" (Mt 7:1) dotyczy oceniania kogos indywidualnie, potepiania (dalej jest "widzisz drzazge w oku brata")

Sadownictwo jako instytucja jest potrzebne. Przez pewien okres byla "epoka sedziow" (patrz Ksiega Sedziow w Pismie Swietym).

Mojzesz "sadzil lud":

"(13) Nazajutrz zasiadł Mojżesz, aby sądzić lud. I stał tłum przed Mojżeszem od rana do wieczora. (14) Gdy teść Mojżesza widział te wszystkie jego zajęcia z ludem, powiedział do niego: Czemu ty sam się zajmujesz sprawami ludu? Dlaczego sam zasiadasz na sąd, a cały lud musi stać przed tobą od rana do wieczora? (15) Mojżesz odpowiedział swemu teściowi: Lud przychodzi do mnie, aby się poradzić Boga. (16) Jeśli mają spór, to przychodzą do mnie i ja rozstrzygam pomiędzy stronami, oznajmiam prawa i przepisy Boże. (17) Wtedy teść Mojżesza powiedział do niego: Nie jest dobre to, co czynisz. (18) Zamęczysz siebie i lud, który przy tobie stoi, gdyż taka praca jest dla ciebie za ciężka, i sam jej nie możesz podołać. (19) Teraz posłuchaj rady, jakąci daję, a Bóg niechaj będzie z tobą: Sam bądź przedstawicielem swego ludu przed Bogiem i przedstawiaj Bogu jego sprawy. (20) Pouczaj lud dokładnie o przepisach i prawach, i pouczaj go o drodze, jaką winien chodzić, i o uczynkach, jakie winien spełniać. (21) A wyszukaj sobie z całego ludu dzielnych, bojących się Boga i nieprzekupnych mężów, którzy się brzydzą niesprawiedliwym zyskiem, i ustanów ich przełożonymi już to nad tysiącem, już to nad setką, już to nad pięćdziesiątką i nad dziesiątką, (22) aby mogli sądzić lud w każdym czasie. Ważniejsze sprawy winni tobie przedkładać, sprawy jednak mniejszej wagi sami winni załatwiać. Odciążysz się w ten sposób, gdyż z tobą poniosą ciężar. (23) Jeśli tak uczynisz, a Bóg cię do tego skłoni, podołasz, a także lud ten zadowolony powróci do siebie. (24) Mojżesz usłuchał rady swego teścia i uczynił wszystko, co mu powiedział. (25) Wybrał sobie Mojżesz z całego Izraela mężów dzielnych i ustanowił ich kierownikami ludu, przełożonymi nad tysiącem, nad stoma, nad pięćdziesięcioma i nad dziesięcioma, (26) aby wyroki wydawali ludowi w każdym czasie, a tylko ważniejsze sprawy przedkładali Mojżeszowi, wszystkie lżejsze natomiast sami rozstrzygali" Wj 18:1-27

Krol Salomon wydawal znane z madrosci wyroki SADOWE. Ta madrosc Salomona byla darem Pana Boga. Salomon prosii Boga:

"(9) Racz więc dać Twemu słudze serce pełne rozsądku do SĄDZENIA Twego ludu i rozróżniania dobra od zła, bo któż zdoła sądzić ten lud Twój tak liczny?" 1 Krl 3:9

Panu Bogu spodobala sie ta prosba Salomona. Popatrz:

"(10) Spodobało się Panu, że właśnie o to Salomon poprosił. (11) Bóg więc mu powiedział: Ponieważ poprosiłeś o to, a nie poprosiłeś dla siebie o długie życie ani też o bogactwa, i nie poprosiłeś o zgubę twoich nieprzyjaciół, ale poprosiłeś dla siebie o umiejętność rozstrzygania SPRAW SĄDOWYCH, (12) więc spełniam twoje pragnienie i daję ci serce mądre i rozsądne, takie, że podobnego tobie przed tobą nie było i po tobie nie będzie." 1 Ks. Królewska 3:10-12

Katolicy powinni byc sedziami, lawnikami, po to, zeby zapanowala sprawiedliwosc, na ile to mozliwe dla czlowieka. Powinni modlic sie do Boga o pomoc w dobrym sadzeniu, a prawa stanowione przez parlament winny byc zgodne z prawami Bozymi. Dlatego teraz tak negatywnie oceniamy np. projekt konstytucji europejskiej, ktorej tworcy nie chca odnosic do Boga.

Inna kwestia jest sprawiedliwosc sadow. Pan Jezus powiedzial:

"(58) Gdy idziesz do urzędu ze swym przeciwnikiem, staraj się w drodze dojść z nim do zgody, by cię nie pociągnął do sędziego; a sędzia przekazałby cię dozorcy, dozorca zaś wtrąciłby cię do więzienia" Łk 12:58
Dlatego o ile to mozliwe, nalezy pojednac sie na drodze pozasadowej.

Pan Jezus powiedzial takze:
"(3) Czyż nie wiecie, że będziemy sądzili także aniołów? O ileż przeto więcej sprawy doczesne!" 1 Kor 6:3

Przesylam pozdrowienia.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: