logo
Poniedziałek, 29 kwietnia 2024 r.
imieniny:
Hugona, Piotra, Roberty, Katarzyny, Bogusława – wyślij kartkę
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

sortuj wg. data dodania | autora | tytuł
Pięć kroków do uporania się z winą
2012-04-26 04:00
Jacek Prusak SJ
Człowiek staje wobec zła, którego dokonał. Może mu wtedy doskwierać to, że przekroczył zakaz. Może też ubolewać nad tym, że okazał się niedoskonały. A może też martwi go, że zawiódł zaufanie Boga? Każda z tych sytuacji jest inna, każda ma swój odpowiednik w terminologii psychologicznej i teologicznej. Warto ją poznać, aby rozeznać to, co dzieje się w naszym wnętrzu.
 
Rozeznawać, by nauczyć się wsłuchiwania w sumienie
2019-10-12 04:00
Jacek Prusak SJ
Najprostszym sposobem odróżniania superego od sumienia jest wskazanie na różnicę pomiędzy „powinieneś” bądź „musisz/nie wolno ci” a „chcę/pragnę” jako imperatywów. Kierowanie się w życiu sumieniem oznacza więc coś więcej niż podejmowanie właściwych decyzji czy też postawienie na niego w sytuacji, w której błądzi osąd naszego rozumu albo formalnych autorytetów. W sytuacji konfliktu między głosem własnego sumienia a nauczaniem Kościoła sumienie pyta: „Gdzie jest praw­da, kto ma rację?”.
 
Prawda wyzwala z nałogu
2014-11-08 04:00
Jacek Racięcki
„Poznacie prawdę, a prawda was wyzwoli” (J 8, 32). Te słowa Jezusa są tak znane i oczywiste, że nawet nikt się nad nimi nie zastanawia. Wszystko jasne: koniec ze zniewoleniami – przecież to takie proste. A jednak poznanie prawdy, i to prawdy o sobie, jest procesem trudnym i długim, i prawie zawsze bardzo bolesnym. Zaczyna się on w chwili, gdy doświadczamy, że to, w co wierzyliśmy, co jest naszym życiem, naszym doświadczeniem, naszym przeświadczeniem, okazuje się iluzją. 
 
Dlaczego mam wierzyć?
2013-06-15 04:00
Jacek Salij OP
Przyszli do mnie rodzice ogromnie zaniepokojeni tym, że ich dziecko, które nie chce chodzić do kościoła, wciąż powtarza pytanie, wobec którego oni są bezradni: Dlaczego mam wierzyć? Sami są głęboko wierzącymi katolikami. Modlitwa, myślenie wiarą oraz kierowanie się w życiu słowem Bożym realnie kształtują ich życie, a Pan Jezus jest dla nich kimś naprawdę bliskim i bardzo kochanym – ale co powiedzieć dziecku, kiedy mówi, że ono tego zupełnie nie czuje ani nie rozumie? 
 
Lęk przed spowiedzią
2014-07-10 04:00
Jacek Salij OP
Co się dzieje, kiedy człowiek, nieraz po długim błądzeniu, przystępuje w końcu do sakramentu pokuty? Taki człowiek jakby „pozwala” Dobremu Pasterzowi, żeby wziął swoją zagubioną owieczkę na ramiona i przyniósł do owczarni. Spowiedź jest jakby jękiem, który przywołuje Dobrego Samarytanina, żeby się nade mną pochylił i opatrzył moje rany. 
 
Czy wolno łajdakowi nie podać ręki?
2014-09-07 04:00
Jacek Salij OP
Istnieją różne tradycyjne sposoby moralnego potępienia za złe postępowanie. Na przykład podlecowi szanujący się człowiek nie podaje ręki, nie mówiąc już o tym, że unika wszelkiego z nim towarzystwa. Taka kara ma sens: jednych powstrzyma przed niegodziwym postępkiem, innych może doprowadzi do opamiętania. Ale przecież polega ona na okazywaniu komuś swojej pogardy. Czy da się to pogodzić z miłością bliźniego? 
 
Znaki bliskości Boga
2014-04-01 04:00
Jacek Skowroński
Sakrament – słowo, z którym spotykamy się tak często, że może przestaliśmy już zastanawiać się nad rzeczywistością, która się za nim kryje. Znamy katechizmową definicję, mówiącą, że jest to „widzialny znak niewidzialnej łaski”, ale może nie potrafimy powiązać jej z doświadczeniem. Korzystamy z sakramentów, ale być może nie zastanawiamy się nad ich istotą i znaczeniem dla naszego życia. 
 
Droga Krzyżowa
2007-03-15 16:00
Jacek Stojanowski
Wielki, prawy człowiek został niesłusznie skazany. Jak to się w ogóle mogło stać? Kto do tego dopuścił? Judasz, ta zdradliwa żmija, zadowolił się nędznymi ochłapami. Podstępni, zakłamani arcykapłani żydowscy bali się Chrystusa więc kazali Go pojmać. Tylko Piłat starał się jak mógł żeby nie dopuścić do skazania Jezusa. Ale co miał zrobić skoro głupi, ciemny lud się uparł?...
 
Nie idźcie tą drogą
2009-08-28 08:00
Jadwiga Martyka
Pan Antoni był ogólnie lubiany. Miły, dowcipny, towarzyski mężczyzna o ciekawej aparycji, gromadził wokół siebie wiele osób. Młodzi ludzie po przyjściu z pracy nie mieli innych obowiązków, więc spotykali się przy kieliszku. Antoni nawet nie zauważył, jak popijanie trunków przerodziło się u niego w nałóg. "Ocknął się" po kilkunastu latach, na szczęście nie było za późno...
 
Boża Opatrzność w kruchym świecie
2014-12-17 04:00
Jakub Kruczek OP
To prawda, że wokół nas wiele zła, ale nie możemy zamykać oczu na dobro codziennie czynione przez ludzi dobrej woli. Zło jest głośne, wywołuje sensację i wzbudza zainteresowanie. Życzliwy uśmiech, serdeczna rozmowa, konkretna pomoc dla potrzebujących nie są sensacyjne. A tym bardziej ofiarna i odpowiedzialna praca, troska o rodzinę i dom. W tym wszystkim doświadczamy Bożej pomocy.  
 
 
1  
...
7  
8  
9  
10  
11  
12  
13  
14  
15  
...