2011-12-16 04:00
Joanna Kozioł
Chrześcijanie czasów apostolskich oczekiwali z ufnością na rychłe, powtórne przyjście Chrystusa, czyli na… koniec świata. Byli głęboko przekonani, że przyjdzie niedługo. Może jutro, może za kilka dni. W Liście św. Jakuba Apostoła czytamy: „… bądźcie cierpliwi i umacniajcie serca wasze, bo przyjście Pana jest już bliskie” (Jk 5, 8). To przekonanie było tak wielkie i niecierpliwe, że odbijało się na życiu społecznym i gospodarczym pierwszych gmin.