Autor: tomek (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2006-08-11 22:12
Myslę,ze Michał ma rację.Niemalze we wszystkich formularzach dla kandydatek(tak sie domyślam)znaleźć mozna pytanie o to czy nie ukrywa się żadnej choroby,czy to własnej czy to choroby psychicznej(a dziedzicznej)u osób z rodziny.Dla osób chorych istnieje natomiast bardzo piekny ruch,pewna duchowa wspólnota jaką jest Łancuch Miłości.Jest to idea cierpienia wynagradzajacego,niejako wstawiennictwo,za osobami konsekrowanymi,m.in na misjach.Stworzona została przez osobę(dokładnie nie pamietam imienia i nazwiska),która choc bardzo pragnęła pracować z bł.Matka Teresą z Kalkuty, z przyczyn zdrowotnych nie mogła realizować sie jako zakonnica.Moze wiecej informacji znajdzie sie nt w sieci.
*********************
Naplywajace informacje przypominaja uprawianie "zbieractwa-lowiectwa", zatem do czasu az naplynie cos konkretnego tego informacji prosze nie podsylac. Dziekuje.
moderator
|
|