logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy można poprawić akustykę w kościele?
Autor: Marta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-11-03 17:04

Nasza parafia zbudowała nowy kościół - ładny i duży. Tylko teraz problemem jest, że w tym kościele słabo słychać. To nie tylko mnie przeszkadza, wiem, że ludzie zaczynają chodzić do innych kościołów w mieście albo marudzą proboszczowi, że nie słychać. Zwiększenie nagłośnienia wywołuje za to echo i jakieś dudnienia i też to jest męczące. Czy da się coś z tym zrobić, czy już zawsze tak będzie?

 Re: Czy można poprawić akustykę w kościele?
Autor: Marta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-11-03 18:47

Może ktoś się zna cokolwiek na akustyce? I jest w stanie mi powiedzieć, czy da się coś zmienić, czy mamy sobie nowy kościół zbudować?

 Re: Czy można poprawić akustykę w kościele?
Autor: Maciek (---.autocom.pl)
Data:   2006-11-03 18:57

http://kmiw.imir.agh.edu.pl/kmiw/
Katedra Mechaniki i Wibroakustyki AGH. Są najlepsi. Oni kiedyś wykonywali modernizację akustyczną kościoła (ale nie pamiętam już którego).
Marto, w twoim kościele należy najpierw wykonać odpowiednie pomiary, następnie w niektórych miejscach zainstalować maty tłumiące aby wyeliminować dudnienia. I dopiero wtedy można pomyśleć o zwiększeniu mocy i/lub zmianie rostawienia głośników.
Pozdrawiam.

 Re: Czy można poprawić akustykę w kościele?
Autor: ks. Marian (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-11-03 20:05

Chyba najlepsza w Polsce firma nagłaśniająca kościoły i inne obiekty (nagłaśniali pielgrzymki papieża Jana Pawła II do Ojczyzny) to firma inż. Jana Rducha z Godowa woj. śląskie. www.rduch.com.pl Zajmują się również poprawą akustyki kościoła.

 Re: Czy można poprawić akustykę w kościele?
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2006-11-03 20:50

O tak! Brawo dziewczyno! Ja mam prostsze rozwiązanie (modyfikacja tego, które podpatrzyłem na Zachodzie). Kupić hurtem najtańsze aparaty słuchowe do wypożyczenia przy wejściu, tak jak w kinie trójwymiarowym (po jakieś 15 zł szt.), zainstalować system dla głuchoniemych w kościele i już. Ksiądz może mówić szeptem, będzie słychać. Szeptane kazanie, odniesie rewelacyjny skutek. Za Stalina komuniści najbardziej bali się szeptanej propagandy, za to były najwyższe wyroki, czyli musiało być mocne. Jeszcze co podpatrzyłem, to telewizory plazmowe w bocznych kaplicach i za filarami. Kompleksowe są najlepsze. Ale nie wiem czy były jakieś badania nad przełożeniem na frekwencję. Może gdyby pornosy dawali? (Nic co ludzkie nie jest nam obce). Ci dzisiejsi architekci! Przez nich ludzie uciekają z kościoła.

 Re: Czy można poprawić akustykę w kościele?
Autor: Marta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-11-03 22:37

Na jakim Zachodzie Pan to podpatrzył? Chyba na Dzikim...

 Re: Czy można poprawić akustykę w kościele?
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2006-11-03 23:25

Mądra dziewczyna! Sam bym się tego nie ośmielił napisać! Europa - dzika?

 Re: Czy można poprawić akustykę w kościele?
Autor: Andrzej (---.30-87-b.business.telecomitalia.)
Data:   2006-11-03 23:55

Wbrew pozorom to ważny temat. Od czasu kiedy w liturgii słowo przestało tak bardzo się liczyć, czyli od kiedy ludzie powszechnie przestali rozumieć łacinę, stopniowo przestano zwracać uwagę na akustyczny aspekt architektury kościołów. Coraz ważniejszy stawał się wystrój. Słowo nie musiało już być słyszalne, rozumiane. Mimo liturgicznej odnowy SVII, ktora nie tylko polegała na wprowadzeniu języków narodowych, ale i na reformie lekcjonarza i ogólniej na dowartościowaniu słowa, w naszych kościołach ciagle nie zwraca się uwagi na słyszalność tego Słowa. Zaczynając od mikrofonów i sytemów nagłaśniajacych, które są beznadziejnej jakości, kończąc na projektach architeków, które nie biorą pod uwagę, że kościół będzie służył do celebracji, w której bradzo ważne jest słowo. Nie mówimy o jakim byle jakim słowie, ale o Słowie Bożym. I jeżeli Ciało i Krew Naszego Pana wkładamy w złote naczynia to Jego słowo powinno być przekazywane chociażby przez mikrofony Senhiessera, nie? Chyba, że nie wierzymy że Chrystus jest też obecny w Swoim słowie?

 Re: Czy można poprawić akustykę w kościele?
Autor: Marta (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2006-11-05 01:51

Dziękuję trzem panom, którzy wypowiedzieli się na temat, a Pana Michała chciałabym prosić o udostępnienie mi swojego sławnego zdjęcia, którego niestety jeszcze nie miałam okazji obejrzeć :(

 Re: Czy można poprawić akustykę w kościele?
Autor: amator (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2006-11-05 15:12

Witam.
Podstawowy błąd wszystkich którzy dorywczo wstawiaja głosniki w duzych obiektch (sale gimnastyczne, koscioły itp) polega na nieznajomosci zasad rozchodzenia sie dxwieku. Uczyli tego na fizyce.
W wielu przypadkach trzeba uwzglednic czas propagacji dzwieku który wynosi ok 330m/s, a opóżnienia rzedu 20-30 ms powoduja ze do naszego ucha dociera dodakowo echo lub pogłos. (przeszkoda dla dźwieku w odległosci 8m wiec kościół bez problemu to spełnia).
Tyle teori (moze nie dokładnie) a teraz wnioski praktyczne zastosowane w wielu kosciołach.

1. Nie stosować dużych głosników i dużych mocy - wiekszy głosnik, większa moc - wiecej echa i pogłosu
2. Docieramy w kazdy zakatek koscioła poprzez wiele małych głosników, o niedużej mocy, takiej aby dźwiek docierał do przeciwległej sciany na takim poziomie ze po odbiciu juz go praktycznie nie słychać. Stosujemy układy wysokoimpedancyjne, głosniki ze specjalnym transformatorem.
3. Stosujemy mikrofony o kierunkowej charakterystyce, tak aby zbierały tylko głos mówiącego czy spiewajacego a nie dzwieki przychodzace z innych kierunków ( np z nawy bocznej)
4. Mikrofony stosujemy głównie dynamiczne i wzmocnienie dla danego mikrofonu ustawiamy na małe - ma zebrac tylko dźwiek jedenj osoby a nie wszystkiego co sie rusza. Raczej warto zainwestować w zakup dobrej klasy mikrofonów, typowe sprzedawane w sklepach np do komputerów to pomyłka w takich zastosowaniach.
5. Najwazniejsze - jeżeli w jakimś zakatku nie słychac lub słychać za słabo to nigdy nie poprwaiamy tego poprzez zwiększenie mocy głosników czy krzyczenie do mikrofonu tylko poprzez zainstalowanei dodatkowego głosnika.
6. Jeżeli jest pogłos czy echo to zmniejszamy moc kierowana do głosników i wg pkt 6 rozwiazujemy martwe miejsca.

Można wiele zyskać stosujac takie rozwiazanie, ale wymaga cierpliwosci.
Prosze również zapamiętać że w kosciele pustym dźwięk rozchodzi sie duzo lepiej niz w pełnym ludzi, ale tez łatwoej powstaje pogłos.

Pozdrawiam

Waldek
PS. Zawsze warto zwrócic się do osób czy firm zajmujacych sie nagłośnieniem, ale zawsze warto przed wydaniem pieniędzy sprawdzić (i porozmawiac ze zlecajacym) jak to zrobiono gdzie indziej.
Pozdrawiam

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: