logo
Sobota, 27 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Czy modlac sie i przykładajac do fizyki mam szanse zdac ja na maturze?
Autor: Onaaa (---.adsl.alicedsl.de)
Data:   2007-08-28 22:28

Czy jesli ja sama bardzo sie przyloze do fiyzki, to czy modlac sie mam szanse jakos ja zalapac, tak zeby przynajmniej zdac mature z niej. Fizyka mi nigdy nie szla i jakos nie moglam jej pojac, dlatego podkreslam ze zdaje sobie sprawe, ze bede musiala poswiecic temu przedmiotowi wyjatkowo duzo czasu i sie porzadnie przylozyc, jeszcze bardziej niz do innych przedmiotow. Bo samo z siebie nic nie przyjdzie.
Od kilku lat chodze w Niemczech do szkoly i tu sie pisze mature z 5 przedmiotow. I tu trzeba uczeszczac na prawie wszystkie 10 przedmiotow lekcyjnych, i wszystkie oceny z kazdego przedmiotu zadaja nam codzinnie zadania domowe. Wszystkie oceny z kazdego przedmiotu juz od teraz przez najblizsze 2 lata sa rowniez wliczane do matury. I niestety nie jest tu wcale latwiej niz w Polsce wbrew pozorom, jesli nawet nie trudniej. I nie dosc ze z kazdego przdmiotu zadaja nam obszerne zadania domowe to jeszcze mam niezbyt ciekawy plan lekcyjny. Tutaj ma od 12 klasy kazdy swoj plan lekcyjny, bo juz nie ma stalych klas i moj mi jakos wyjatkowo zle wypadl, bo np. w poniedzialek mam na 7:10 a do domu wracam o 18:00 a w reszte dni jest juz troche lepiej, ale zadaja nam codziennie bardzo duzo zadan domowych. Ale wyliczylam, ze jesli wybiore akurat fizyke na mature, obok 4 innych przedmiotow ktore juz wybralam, to moze uda mi sie zrezygnowac z uczeszczania na kilka innych przedmiotow i mialabym wiecej czasu, zeby skupic sie na pozostalych i na nauce jezyka. Na poczatku bylam normalnie zalamana, ale teraz cala moja nadzieja w tej fizyce. Bo jesli zostanie tak jak jest do tej pory, to boje sie ze w ogole matury nie podolam zrobic, pomimo ze wiekszosc czasu poswiecam nauce i sie naprawde przykladam.
Pytanie zadalam na samym poczatku. Dzieki z gory za szybke odpowiedzi. Z Bogiem

 Re: Czy modlac sie i przykładajac do fizyki mam szanse zdac ja na maturze?
Autor: maryla (---.dsl.bell.ca)
Data:   2007-08-29 04:27

Kochana Onaaa. Uwazam ze nie moglas lepiej sobie wymysles zdania matury. Bardzo dobrze myslisz pomimo tak mlodego wieku. Zycze ci abys zdala ta fizyke i wszystkie inne przedmioty. Z Bogiem mozna zdzialac cuda.
Pozatym gratuluje ci ze pieknie piszesz po polsku
( rozumiem ze twoim jezykiem w szkole jest niemiecki).

 Re: Czy modlac sie i przykładajac do fizyki mam szanse zdac ja na maturze?
Autor: Dziadek_Muminka (---.adsl.inetia.pl)
Data:   2007-08-29 07:42

"Módl się tak, jakby wszystko zależało od Boga,
a pracuj tak, jakby wszystko zależało od ciebie."- Ignacy Loyola
Pozdrawiam:)

 Re: Czy modlac sie i przykładajac do fizyki mam szanse zdac ja na maturze?
Autor: Verba Docent (---.eranet.pl)
Data:   2007-08-29 09:03

Ora et labora - módl się i pracuj . To zawołanie św. Benedykta pozwoliło na odbudowanie Europy po upadku Imperium Romanum i przekształcić barbarzyńców (czyli m.in. przodków Polaków, Niemców, Fracuzów, Anglików) w cywiizowane ludy.
W Pani przypadku powinna brzmieć: ora et disce - módl i ucz się.

Jeśli wdroży je Pani poważnie w życie myślę, że nie będzie powodu do zmartwień.

Powodzenia!

 Re: Czy modlac sie i przykładajac do fizyki mam szanse zdac ja na maturze?
Autor: Anna (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2007-08-29 10:44

Hm, zastanawiam się, czego właściwie od nas oczekujesz. Zapewnienia, ze zdasz fizykę? A jezeli jej nie zdasz, kto będzie winien? Bóg i my - zapewne.
Tak można stracic wiarę. Nie pytaj więc, czy Bóg Ci pomoże, ale weź się do nauki, a potem ufaj. Gdybys zas nie zdała, to uznaj, ze skoroś się modliła, to widać tak będzie dla Ciebie lepiej, bo Bóg wie, co jest dla nas najlepsze. Bóg to nie skrzynka zyczeń i zażaleń.

 Re: Czy modlac sie i przykładajac do fizyki mam szanse zdac ja na maturze?
Autor: 38 na karku (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-08-29 11:04

Ja bym sie z takim pytaniem, co do moich mozliwosci zdawania fizyki zwrocila do nauczyciela przedmiotu. Jesli masz do niego zaufanie, zapytaj. Jeszcze swoja decyzje przemodl. Jaka jest wola Boza w tej sprawie. Pamietaj koniecznie, ze trzeba tez ODPOCZYWAC. Moja kolezanka oblala mature chyba z przeuczenia, bo nie dala sobie wytchnac. Nie boj sie, ze nie dasz rady, bo to normalne, kazdy tak ma, ale trzeba podejsc realistycznie, czyli powiedziec sobie, ze jesli sie nie uda, to tez przezyjesz i zdasz pozniej - normalne. Teraz porcyjka madrosci mojej chrzesnicy, ktore sa calkiem niezle:
Najprostsze rzeczy są najtrudniejsze.
Niemożliwe staje się możliwe.
Kto powiedział, że tylko do trzech razy sztuka?
Jeśli jestes w dołku, przede wszystkim przestań kopać.
Bez walki nie ma zwycięstwa.
Miej nadzieję na najlepsze, ale przygotuj się na najgorsze.
(wlasciwie to tego, szukalam do Ciebie na jej blogu, to chyba mysl sw. Ignacego Loyoli)
Spoko Świat.
Dla pewnej pociechy powiem Ci, ze mnie na maturze nikt nie dawal zadnych szans, nawet nie chciano mnie dopuscic do niej, a bylo nienajgorzej i niebawem dostalam sie nawet na UJ. A moj Tato zdawal mature z wszystkich 12 przedmiotow. Ja tylko z 5.

 Re: Czy modlac sie i przykładajac do fizyki mam szanse zdac ja na maturze?
Autor: Iza (---.dip0.t-ipconnect.de)
Data:   2007-08-29 12:10

Czesc Onaaa,
moj syn zdawal 3 lata temu mature w Niemczech, a byl bardzo slaby z matematyki. Wielu rzeczy nie rozumial i po prostu matematyki nie lubil. Poprosil wiec takiego kolege z klasy, ktory mial bardzo dobre oceny z matematyki, zeby sie razem przygotowywali. Co dwa- trzy dni, a potem i codziennie, jezdzil do niego i razem rozwiazywali zadania wedlug ksiazki z zadaniami do matury, a jak moj syn czegos nie rozumial, to kolega mu tlumaczyl. az ta ksiazka byla w 100% przerobiona, wszystkie zadania rozwiazane.
No i na maturze moj syn mial lepsza ocene z matematyki niz ten kolega. Teraz studiuje pedagogike - bedzie nauczycielem dwoch przedmiotow: religii i wlasnie matematyki. (a ten kolega poszedl do klasztoru.) Moge dadac, ze obaj byli tez w mlodziezowej grupie modlitewnej i czesto razem sie modlili.
Mysle ze fizyka to tez jeden z tych przedmiotow, ze jak slabo rozumiesz, to zadan nie rozwiazesz. Moze i Ty popros kogos dobrego z fizyki, zebyscie przygotowali sie razem? postarajcie sie jeszcze o ksiazke z zadaniami maturalnymi, bo to bardzo dobrze przygotowuje. I z modlitwa i z praca na pewno sie uda.

 Re: Czy modlac sie i przykładajac do fizyki mam szanse zdac ja na maturze?
Autor: Onaaa (---.adsl.alicedsl.de)
Data:   2007-08-29 13:38

Witam,
Dziekuje wszystkim za madre odpowiedzi. Teraz dopiero mialam okazje wejsc na forum. Ale juz dzisiaj rano bylam u mojej dyrektorki, chociaz szczerze mowiac szanse, ze sie da przekonac byly male. wszystko poszlo po mojej mysli. Z takim planem lekcji jaki mam teraz, to ja sie moge brac do nauki p: ,bo reszta to juz teraz zalezy ode mnie.
Pozdrawiam wszystkich goraca.
Z Bogiem.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: