logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Po co Bogu dziękować?
Autor: ktosia-samosia (80.51.223.---)
Data:   2007-09-05 14:18

W ostanim czasie przeżywma buntowniczy okres w swpim zyciu, nie wiem czego od życai chce itd, po prostu sie głubię. dochodzą mnei dodatkowo wątpliowości. Skoro sobie Bog umarł za nas na krzyzu ok. powinismy być wdzieczni itd. Podobno Bog kocha nas miłością bezinteresowną nic od nas nie chce. No ale co Psalmy, jakies piesni w Kosciele ciagle Go chwalą niby on nic od nas nie chce... A tam psalmy mowią: "chwalmy Pana bo jest dobry itd..." No to patrzac np na mnie, powinnam byc pokorna się uniżać a Boga caly czas mamy chwalić, nie mógł by byc i on troche pokorny. smiesznei to brzmi co pisze, no ale mam takei dziwne pytania... Po co mam Boga chwalić, Bog jest skromny? chyba nie, czy takich odnosnikow nie powinnam do Niego przywoływać. i dziwne to zostalo mi narzucone, że Bog jest moim Panem i koniec... czy ktos go prosilo aby nas zbawił. może teraz bluznei nie wiem... naprawde sie pogubiłam...

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2007-09-05 15:46

Podoba mi się zakończenie Twojego listu. Co do reszty, no to wyobraź sobie, że nikt (nawet Bóg) nie może Ci narzucić tego, że jest Twoim Panem. To prawda, umarł za Ciebie na Krzyżu, ale to czy to przyjmiesz, czy nie to wyłącznie Twoja wola. Jakiegoś Pana w życiu mieć musisz, czy tego chcesz, czy nie (może być np. mamona, albo uroda, albo wieczna młodość - te niekończące się operacje plastyczne, znam ludzi, których już nie rozpoznaję, tylko po głosie), ale to NIE MUSI BYĆ BÓG. Bóg jak sama nazwa wskazuje, nas kocha, choć absolutnie nic z tego nie ma, nie możemy Mu tego zabronić, ale nie musimy odwzajemniać tej Miłości. Dobra Nowina - zawsze możesz to zrobić, jeśli tylko zechcesz. Nie śpiesz się, to poważna decyzja. Chrześcijaństwo w praktyce wygląda nieco inaczej niż to co piszesz.

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: Ewcia (89.174.61.---)
Data:   2007-09-05 16:00

Bog dal nam wolna wole. Nikogo nie zmusza do kochania, uwielbiania czy chwalenia Go. Ale dlaczego mamy tego nie robic, skoro wszystko, co dobre spotyka nas w zyciu pochodzi od Niego? Postawa dziękczynienia wyraza nasza milosc, a chyba nie watpisz w to, ze Bogu zalezy na tym zebysmy Go kochali...
PS. Bog ukazal swoja skromnosc poprzez zycie Jezusa Chrystusa na ziemi, ktory nie chcial wyjawic tego, ze jest Bogiem oraz ktory zakazal rozpowiadac uleczonym, ze przez Niego odzyskali zdrowie ;)

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: Robson (---.cavern.pl)
Data:   2007-09-05 16:09

A czy mógłby być jeszcze bardziej pokorny, niż jest? (List do Filipian, 2)

(6) On, istniejąc w postaci Bożej, nie skorzystał ze sposobności, aby na równi być z Bogiem, (7) lecz ogołocił samego siebie, przyjąwszy postać sługi, stawszy się podobnym do ludzi. A w zewnętrznym przejawie, uznany za człowieka, (8) uniżył samego siebie, stawszy się posłusznym aż do śmierci - i to śmierci krzyżowej. (9) Dlatego też Bóg Go nad wszystko wywyższył i darował Mu imię ponad wszelkie imię, (10) aby na imię Jezusa zgięło się każde kolano istot niebieskich i ziemskich i podziemnych. (11) I aby wszelki język wyznał, że Jezus Chrystus jest PANEM - ku chwale Boga Ojca.

Drugie nieporozumienie: Bóg nas wcale nie kocha jak to określiłaś "bezinteresownie", każda miłość pragnie być odwzajemniona. Prawdziwa miłość od miłości zaborczej różni się tym, że "nie szuka swego" (1 Kor. 13:5), nie narzuca się. W każdym momencie możesz powiedzieć "nie" (nazywamy to grzechem), a ostateczne NIE oznacza całkowite odłączenie od Boga (to nazywamy piekłem).

Może to rzeczywiście być trudne do pojęcia, dlaczego najdoskonalszy, najpotężniejszy i najświętszy Bóg tak mocno pragnie, aby go pokochał każdy, nawet najgorszy z niedoskonałych ludzi. "W tym objawiła się miłość Boga ku nam, że zesłał Syna swego Jednorodzonego na świat, abyśmy życie mieli dzięki Niemu." (1 list Jana, 4:9) Czemu kiedyś przemawiał do swojego ludu tak, że nikt oprócz Mojżesza nie mógł słuchać (Ks. Wyjścia 20:17), "a w tych ostatecznych dniach przemówił do nas przez Syna" (Hebr. 1:2). Można to spróbować ugryźć z różnych stron i w rozmaitych teologicznych podejściach, ale gdzieś się zawsze rozbijemy o tajemnicę. I to tajemnicę wcześniejszą niż Krzyż, bo każde wcześniejsze przymierze (Mojżesza, Izraela, Abrahama, Adama i Ewy) też było pochyleniem się Boga w kierunku człowieka, czyli czymś równie niepojętym.

Mam nadzieję, że istnienie tej nieprzekraczalnej w tym świecie bariery ludzkiego poznania Cię nie zniechęci: pełne poznanie wciąż przed nami :)

(9) Po części bowiem tylko poznajemy, po części prorokujemy. (10) Gdy zaś przyjdzie to, co jest doskonałe, zniknie to, co jest tylko częściowe. (11) Gdy byłem dzieckiem, mówiłem jak dziecko, czułem jak dziecko, myślałem jak dziecko. Kiedy zaś stałem się mężem, wyzbyłem się tego, co dziecięce. (12) Teraz widzimy jakby w zwierciadle, niejasno; wtedy zaś [zobaczymy] twarzą w twarz: Teraz poznaję po części, wtedy zaś poznam tak, jak i zostałem poznany. (1 list do Koryntian 13:9-12)

R.

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: mbb (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-05 20:18

A no umarł na krzyżu.
A każdy z nas stoi, patrzy na krzyż, na ramiona Jezusa na nim rozpostarte i może wybrać. WYBRAĆ. Nikt ani Ciebie, ani mnie nie zmusi, żeby Go chwalić.
A więc wybieraj.
Ja wybrałam. Nikt mnie znie zmusił. Chcę Go chwalić :)

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: Iga (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-05 20:26

Katechizm Kościoła Katolickiego

V. Modlitwa uwielbienia

2639 Uwielbienie jest tą formą modlitwy, w której człowiek najbardziej bezpośrednio uznaje, iż Bóg jest Bogiem. Wysławia Go dla Niego samego, oddaje Mu chwałę nie ze względu na to, co On czyni, ale dlatego że ON JEST. Uczestniczy w szczęściu serc czystych, które kochają Go w wierze, zanim ujrzą Go w chwale. Przez nią Duch łączy się z naszym duchem, by świadczyć, że jesteśmy dziećmi Bożymi ; daje świadectwo Jedynemu Synowi, w którym zostaliśmy przybrani za synów i przez którego uwielbiamy Ojca. Uwielbienie zespala inne formy modlitwy i zanosi je do Tego, który jest ich źródłem i celem: "Dla nas istnieje tylko jeden Bóg, Ojciec, od którego wszystko pochodzi i dla którego my istniejemy" (1 Kor 8, 6).

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: ks. Marian (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-05 20:35

W jednej z Prefacji Mszalnych (4.Prefacja Zwykła) mówimy: "Chociaż nie potrzebujesz naszego uwielbienia, pobudzasz nas jednak swoją łaską, abyśmy Tobie składali dziękczynienie. Nasze hymny pochwalne niczego Tobie nie dodają, ale się przyczyniają do naszego zbawienia, przez naszego Pana Jezusa Chrystusa."
Wszystkie więc hymny pochwalne nie są potrzebne Bogu, są potrzebne nam, rozwijają naszą wiarę.
Bóg nas kocha miłością bezinteresowną. Kocha nas i niczego od nas nie żąda. Dziękczynienie przyczynia się do wzrostu naszej miłości.
Pozdrawiam!
ks. Marian

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: AnnaMaria (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-05 21:48

Nauczyliśmy się prosić - nauczmy się również dziękować...

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: marta-maria (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-05 22:15

W nawiązaniu do tego, co napisał Robson: "Mam nadzieję, że istnienie tej nieprzekraczalnej w tym świecie bariery ludzkiego poznania Cię nie zniechęci: pełne poznanie wciąż przed nami". Żyli wśród nas, żyją i żyć będą ludzie, którym dane było nieco bliżej poznać Boga już tu, na ziemi. Te hymny uwielbienia tradycja Kościoła pewnie czerpie z ich doświadczenia: BOGA PO PROSTU NIE MOŻNA NIE UWIELBIAĆ. W Nim samym, albo w Jego dziełach. A z uwielbienia dziękczynienie rodzi się samo. Natomiast jeśli idzie o to, co napisałaś, nie bluźnisz - Ty szukasz.

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: ~~~ (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-05 22:20

Uwielbianie Boga czyni cuda w czlowieku. Bunt i patrzenie na cierpienie daje sie zniesc. To, co krepuje czlowieka (duchowo, psychicznie czy fizycznie) przestaje istniec.

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: Edi (80.50.237.---)
Data:   2007-09-06 20:25

Nie martw się - wiara to nie punkt, ale droga i dojrzewanie. Nie wszystko od razu sie rozumie. Ty jestes teraz po prostu w takim punkcie gdzie czegoś nie rozumiesz. Najlepiej poproś Pana Boga zwyczajnie, własnymi słowami, żeby ci to wyjaśnił.
W moim życiu dziekuje Bogu, bo w pewnym momencie zrozumialam, ze Bog jest WZRUSZAJACO DOBRY. Nigdy nie zdarzylo sie by Bog nie odpowiedzial mi i nie pomogl kiedy prosze o cos w modlitwie, choc nie zawsze tak jak ja to sobie wyobrazam. Poza tym zauważyłam, ze kiedy dziękuję, ZWŁASZCZA za sytuacje trudne, niepowodzenia - Bóg zawsze obraca je na dobre. 2 przyklady:
W obozie koncentracyjnym byly 2 kobiety. W ich baraku bylo strasznie duzo pchel. Jedna mowi do drugiej: podziekujmy Bogu za te pchly. Potem dowiedzialy sie, ze ss-mani dlatego nie wchodzili do ich baraku, bo bylo tam tyle pchel.
Z mojego zycia: Kiedy bylam za granica, przez pare miesiecy mieszkalymy z kolezankami w cztery w 1 malym pokoju. Tlok doprowadzal mnie do szalu, zwlaszcza ze spalam na podlodze. Pewnej nocy nas okradli, ale zabrali bardzo malo, tylko 2 mizerne telefony komorkowe, ktore lezaly na stoliku obok drzwi. Zrozumialam, ze to przez ten tlok zlodziej bal sie wejsc, zeby ktorejs z nas nie obudzic.
A poza tym w zyciu sa 2 mozliwosci: albo dziekowanie, albo narzekanie. Jesli czlowiek nie dziekuje, to narzeka. Pan Bog chce bysmy zyli w radosci i pokoju nawet w chwilach trudnych, wiec nie pozwala nam narzekac.
Serdecznie pozdrawiam.

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: Beata (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-06 21:54

Ktosiu, wiesz rozumiem Cię też często gdzieś się gubię w życiu i też podobnie jak Ty zastanawiałam się czy to ma sens. Z jednej strony chciałam powiedzieć, okazać Bogu, że chce Jemu zaufać, chce się otworzyć na Jego działanie, z Nim podnosić swój krzyż, ale coś było nie tak. Nie potrafiłam zaufać, otworzyć się, coś mi przeszkadzało w relacji tzn. modlitwie z Bogiem. Rozmawiałam wtedy z pewna siostrą i powiedziała mi, że muszę mu dziękować Bogu za to wszystko, nie tylko za to co dobre ale również za to co boli, za te wszystkie doświadczenia bardzo ciężkie dla mnie. Wydawało mi się to dziwne dlatego spytałam dlaczego mam za to dziękować, na to siostra mi odparła, że dziękowanie za wszystko nawet za to co zle to jeden z egzorcyzmów, że tego najbardziej boi się szatan. Byłam wtedy w niesamowitym szoku. Zaczęłam dziękować a Pan zaczął działać :)))))))))))))))), a ja oddałam Jemu to co było moje zarówno radość jak i żal, cierpienie.

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: Teofil Jan S. (tis) (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data:   2007-09-07 08:54

Ewcia, widocznie nie znasz odpowiedzi Pana Jezusa na pytanie faryzeusza: "Nauczycielu, które przykazanie w Prawie jest największe?" Potrafisz na to pytanie odpowiedzieć? Jeśli nie, to przeczytaj sobie Mt 22,34-40 lub Mk 12,28-34.
Przykazania to przeciesz pewien przymus, typu: "Jeśli chcesz, to musisz".
A jeśli chodzi o dziękowanie; to warto przeczytać z Ewangelii św. Łukasza z rozdziału 17 wiersze 11-19.

 Re: Po co Bogu dziękować?
Autor: Michał (---.zabrze.net.pl)
Data:   2007-09-07 09:43

Twoje wątpliwości wynikają z kompletnej nieznajomości Boga. Jak już pisałem, masz dwa wyjścia - poznaj świat, lub poznaj Boga. Albo świat (szatan ma wiele imion), albo Bóg będzie Twoim Panem. Przy czym to co piszesz o przymusie nie jest prawdą. Jeśli odrzucisz Boga, świat będzie Twoim panem, czy tego chcesz, czy nie. To jest rzeczywisty przymus. Jeśli Jezusa uczynisz swoim Panem, to jest to taki Pan, który nie trzyma Cię na uwięzi. Jesteś wolna i w każdej chwili możesz odejść, świat Cię przyjmie z otwartymi ramionami. To czynienie Jezusa Panem Twojego życia wymaga nieustannego wysiłku, w każdej chwili życia musisz się określać: Bądź moim Panem tu i teraz, w tej konkretnej sytuacji! Gdy byłem młody, było to dla mnie nie do zniesienia, to że mam byc poddany Bogu, że ktoś ma nade mną panować. cały czas próbowałem, czy jestem wolny, czy mogę w każdej chwili odejść. Teraz, od bardzo dawna nie chcę odchodzić, wręcz przeciwnie, ale niestety mam zupełnie inne problemy, co Cię będę straszył..., za młoda jesteś, w Twoim wieku horrory są niedozwolone.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: