Autor: Bogumiła (---.neoplus.adsl.tpnet.pl)
Data: 2009-01-21 02:05
Ponieważ już się stało, więc wszelkie nasze rady są spóźnione. Ewentualna świętokradzka komunia to zbyt poważna sprawa na internet. NIKT nie może ci powiedzieć czy ty masz grzech, i to jeszcze ciężki. Jeśli masz wątpliwości, opowiedz to w konfesjonale, tak jak tutaj. Na takie pytanie właśnie konfesjonał jest najlepszy.
Przypomnę ci tylko, że grzech ciężki jest wtedy, gdy popełniasz go całkiem świadomie i całkiem dobrowolnie i jest to rzecz ważna. Osobiście myślę, że była to rzecz ważna, bo to starsza osoba, a twoje słownictwo bardzo nieodpowiednie. Ale tutaj zadziałały uczucia, podsycane przez babcię i te wypominki. Nie było złych pragnień tylko po prostu poddałaś się uczuciom. Dobrze o tobie świadczy, że pomimo złości posłuchałaś mamy i przeprosiłaś. Natomiast nieodpowiednie słowa w złości świadczą o tym, że takich słów używasz, a po co tak brzydko mówić? Jak się mówi tylko dobre słowa, to i w złości się takie brzydkie nie pojawią. Oczywiście, że są tysiąc razy gorsze słowa, ale to powiedziałaś osobie dużo starszej od ciebie i dla niej było ono czymś bardzo złym. Tak trzeba na to patrzeć. Na wyrządzoną krzywdę.
Ważne jest tu także jak w ogóle do siebie mówią domownicy, jak sobie okazują uczucia. Jeśli normą są w domu przekleństwa, wrzaski, złośliwości, to grzech dzieci jest mniejszy, bo to nie jest do końca dobrowolne, przynajmniej do pewnego wieku. Jest też taki głupi wiek, kiedy brzydkie słowa zbyt łatwo się wypowiada, bo w szkole ciągle się takie słyszy i młodzież na co dzień tak się do siebie odzywa. To źle, ale wtedy wymawia się je nie całkiem świadomie i dobrowolnie.
Ja bym tu nie dramatyzowała. Przeprosiny oczywiście były konieczne, ja bym jeszcze jakiegoś kwiatka radziła, albo coś. Bo na pewno była ogromna przykrość. Ale grzech ciężki niekoniecznie. Jednak opowiedz o tym w konfesjonale, na spokojnie, bo przecież było źle i trzeba o tym powiedzieć. A tylko ty wiesz, co się w tobie naprawdę działo i tylko w konfesjonale jesteś naprawdę szczera. Natomiast na przyszłość jednak zapamiętaj, że jeśli masz wątpliwości, czy był grzech ciężki, to lepiej do komunii nie iść. Tak jest bezpieczniej.
|
|