logo
Sobota, 11 maja 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Ufam Bogu, ale nie potrafię.
Autor: EC (---.tktelekom.pl)
Data:   2011-08-13 14:05

Witam,
Nieraz już zadawałem pytania w tym miejscu. Od dzieciństwa mam wiele problemów, które sprawiły, że w zeszłym roku rozwinęła się u mnie depresja, nerwica i różne zaburzenia lękowe. Mimo kłopotów, które narastają już od dawna i tego, że coraz trudniej radzę sobie z otaczającą mnie rzeczywistością, na przekór wszystkiemu, wątpliwości te jakoś znikają. I z jednej strony jestem coraz bliżej dna (czego obrazem są coraz bardziej przytłaczające myśli samobójcze i rezerwacyjne), z drugiej moje wątpliwości się rozpływają i mój obraz Boga coraz bardziej się normuje.
Chociaż przez ostatnie lata przestałem być wzorem życia chrześcijańskiego, coraz gorzej radzę sobie z moimi nałogami, problemami i czuję się coraz bardziej przybity do samego dna tak, że nie widzę żadnej możliwości wyjścia z tej sytuacji, to coraz bardziej czuję, że Bóg jest w stanie poradzić tej mojej niemożliwości.
I w sumie nie wiem po co to napisałem. Ale czuję niepokój, bo jakby sama moja sytuacja sprawia, że czuję się naprawdę jakbym stał na krawędzi przepaści i lada chwila życie stanie się absolutnie nie do zniesienia, a z drugiej jest Bóg, który może pomóc. I boję się, że w końcu nie wytrzymam.

 Tematy Autor  Data
 Ufam Bogu, ale nie potrafię. nowy EC 
  Re: Ufam Bogu, ale nie potrafię. nowy 38 na karku 
  Re: Ufam Bogu, ale nie potrafię. nowy Tomuś 
  Re: Ufam Bogu, ale nie potrafię. nowy Michał 
  Re: Ufam Bogu, ale nie potrafię. nowy Marlinek 
  Re: Ufam Bogu, ale nie potrafię. nowy Iwcia 
  Re: Ufam Bogu, ale nie potrafię. nowy Juka 
 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: