Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data: 2012-01-03 15:51
"Chodzi o schizofrenie - osoba funkcjonuje na lekach, normalnie pracuje i dobrze funkcjonuje" - Odradzam małżeństwo z chorym na schizofrenię. Pomijam pytanie o prawo kościelne, bo nie jestem specjalistą w tej dziedzinie. Na razie kwestia dziedziczenia choroby też może być rozpatrywana w następnej kolejności, bo nie piszesz, że już oczekujesz narodzin potomka. Zakładam oczywiście, że zachowujecie czystość przedmałżeńską. Jest sprawą bezdyskusyjną, że powinnaś o to mocno zabiegać, aby tak było: przede wszystkim ze względu na VI Przykazanie Boże, ale nie tylko.
Najważniejsze wydaje się dla mnie rozważenie, gdzie leży dobro twojej osoby. Oczywiście w świetle Przykazań Bożych, np. V Przykazania (Nie zabijaj), bo należy je odnosić także do swojej własnej osoby. Widzę z twojego postu, że kierujesz się uczuciem, a w sprawach wyboru kandydata na męża potrzeba rozeznawania na chłodno. Jeśli chłopak już bierze leki, to znaczy, że twoje wspólne życie z nim może być jeszcze trudniejsze w przyszłości, bo nie słyszałam, aby tę chorobę kiedykolwiek udało się wyleczyć. Wręcz odwrotnie: choroba będzie postępować. Chory psychicznie ma zaburzoną świadomość (w przypadku tej choroby - te zaburzenia mogą mieć różne natężenie w różnych okresach), a - co za tym idzie - odpowiedzialność za swoje czyny.
Co wiesz o tej chorobie? Dowiedz się o jej objawach i przebiegu. Powinnaś zastanowić się, czy warto i w imię czego, poświęcać swoje życie dla tego człowieka. Teraz jesteś zakochana, więc może wydawać ci się, że dasz sobie radę. Czego nie robi się z miłości? Jednak zainteresuj się, czym jest miłość między kobietą, a mężczyzną w świetle Pisma Świętego, Katechizmu Kościoła Katolickiego. Przeczytaj "Miłość i odpowiedzialność" Karola Wojtyły i inne książki katolickich autorów.
"skazywanie osoby chorej na życie w pojedynkę, bo jest chora też wydaje mi się złem" - Uważam, że niesłusznie ci się wydaje. Nie możesz obarczać się odpowiedzialnością za czyjąś chorobę. Na nic nie skazujesz tego mężczyzny. Skąd pomysł, że dla chorego na schizofrenię najlepszym dobrem jest małżeństwo? Właśnie taka forma życie może być ponad jego siły. On sobie sam nie poradzi w pojedynkę, ale małżeństwo to wielka odpowiedzialność, podejmowana również za drugą osobę - współmałżonka.
|
|