logo
Niedziela, 28 kwietnia 2024
Szukaj w
 
Posłuchaj Radyjka
kanał czerwony
kanał zielony
 
 

 Jak zerwać ze skutkami tarota?
Autor: Tomasz (---.centertel.pl)
Data:   2012-09-14 12:50

Jakieś 2-3 lata temu pozwoliłem sobie postawić 2 razy tarota, choć próbowałem się przed tym wywinąć, ale chyba z głupoty ciekawość zwyciężyła - od tamtej pory czuję jakbym dał sobie wmówić złe przeznaczenie, że nic nigdy mi się już nie uda itp.
Jestem już zrozpaczony z powodu takich myśli (choruję też na depresję) i nie widzę drogi wyjścia. Pytam o tarota bo zauważyłem u siebie coś w rodzaju dręczenia, jakbym był ciągle uwikłany w przeszłości zarówno z osobą, która mi go postawiła, mimo, że nie utrzymuję z nią kontaktów od dawna, jak i z czymś ciemnym, mrocznym. Nie wiem na ile to depresja na ile to wina tamtego tarota.

Jak zerwać takie uwikłania skoro czuję, że modlitwa nie za bardzo pomaga? Albo może źle się modlę?

Proszę o poradę.

 Re: Jak zerwać ze skutkami tarota?
Autor: Nell (---.dynamic.chello.pl)
Data:   2012-09-19 20:43

Tarot należy do najpoważniejszych zagrożeń duchowych. Każda "zabawa" tymi kartami to zapraszanie złego ducha do swojego życia. Zatem jeżeli do tej pory tego nie zrobiłeś, idź do spowiedzi i wyznaj, że korzystałeś z tych kart. Ponadto, skoro zauważasz w sobie "coś w rodzaju dręczenia", najlepiej będzie pójść z tym do specjalisty, czyli do księdza egzorcysty (w żadnym wypadku do "świeckiego egzorcysty") i zweryfikować, jakie jest podłoże problemów, które opisujesz. Księdza egzorcystę łatwo znaleźć - wystarczy zadzwonić do kurii biskupiej w Twojej diecezji. Poczytaj też tu: http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/egzorcyzmy-i-pomoc/pierwsza-pomoc/729-jak-rozpoznac-dzialanie-szatana
W każdym razie staraj się nie poddawać złym myślom. Szukaj Boga, czytaj Słowo Boże, módl się dużo, przyjmuj sakramenty. Bóg nie zostawi Cię bez pomocy. On zna drogę wyjścia i zaprowadzi Cię do niej, jeśli Mu zaufasz.

 Re: Jak zerwać ze skutkami tarota?
Autor: Monia. (193.239.126.---)
Data:   2012-09-20 13:13

Uważam, że powinieneś porozmawiać z kapłanem, który zna się na tego typu sprawach np. prowadzi wspólnotę modlącą się o uwolnienie. No i oczywiście nie zapominać o leczeniu depresji. Twój stan może być wywołany depresją, związkiem z tarotem lub zarówno jednym i drugim. Przez internet nie jesteśmy w stanie tego określić. Mimo wszystko pamiętaj o Mszy świętej, modlitwie, spowiedzi, byś zawsze był blisko Boga.

 Re: Jak zerwać ze skutkami tarota?
Autor: Marlinek (---.rzeszow.vectranet.pl)
Data:   2012-09-20 14:26

Napisz tutaj: http://www.dom111.pl/

 Re: Jak zerwać ze skutkami tarota?
Autor: Tomasz (91.233.157.---)
Data:   2012-09-20 15:37

Aby wyleczyc depresje trzeba udac się do lekarza specjalisty psychologa albo psychoterapeuty. Trzeba koniecznie zazywać leki przepisane przez lekarza. Gdybys nie chciał zazywac leków to była by to Twoja pycha.
Polecam Ci kazania autorstwa ks. Michała Olszewskiego SCJ o zniewoleniu człoweka w XXI wieku i świadectwo An:
http://www.zywawiara.pl/kazania/art-356.html http://www.zdrowaśka.pl/tarot-nieprawde-ci-powie%e2%80%a6/.
Trzeba natychmiast skontaktować sie z Księdzem egzorcystą z Twojej diecezji:
http://www.egzorcyzmy.katolik.pl/kontakt-egzorcyzmy-egzorcysta.

 Re: Jak zerwać ze skutkami tarota?
Autor: Tomasz R (91.233.157.---)
Data:   2012-09-20 16:02

Zaufaj Panu już dziś. Nasz Bóg jest miłosierny. Nie ma takiego grzechu, którego Bóg by nie wybaczył nam. Nasz Bóg jest drogą, prawdą i życiem (por. J 14,6). Los człowieka leży w rękach Boga. Pomodlę się za Ciebie.

 Re: Jak zerwać ze skutkami tarota?
Autor: Franciszka (---.internetdsl.tpnet.pl)
Data:   2012-09-24 10:48

"Jak zerwać takie uwikłania skoro czuję, że modlitwa nie za bardzo pomaga? Albo może źle się modlę" - Wczorajsze czytanie liturgiczne wyjaśnia, jak się dobrze modlić i dlaczego modlitwa nie pomaga: "Prowadzicie walki i kłótnie, a nic nie posiadacie, gdyż się nie modlicie. Modlicie się, a nie otrzymujecie, bo się źle modlicie, starając się jedynie o zaspokojenie swych żądz" (Jk 3,16 - 4,3). Twoje serce zostało okłamane przez złego ducha. Teraz tę ranę może uzdrowić tylko Jezus Chrystus. Udaj się do spowiedzi i powiedz spowiednikowi to, co napisałeś o tarocie i jego skutkach.

 Re: Jak zerwać ze skutkami tarota?
Autor: Magdalena (---.15-151.iol.it)
Data:   2012-09-25 13:09

Bawiłam się w te karty. Dziś wiem, że to zło. Spaliłam wszystkie karty i książki. W żaden sposób nie przepowiadają przyszłości. Są tylko prawdopodobieństwem przyszłych zdarzeń podsuwane przez demona. A decyzje jakie podejmiesz pod wpływem tej sugestii w jakiś sposób zawsze zaszkodzi Twojemu życiu. Nie warto. Ucinaj każdą myśl o tarocie. Nie daj sobie wmówić że nigdy już nic Ci się nie uda w życiu - to własnie podszepty.
Módl się, proś Jezusa o uwolnienie i siłe do walki z tymi myślami. Wiem to nie łatwe. Ale za błedy się płaci.

 Re: Jak zerwać ze skutkami tarota?
Autor: Uwolniona z new age (---.204.90.35.nat.umts.dynamic.t-mobile.pl)
Data:   2012-09-27 19:11

Popieram przedmówców, którzy radzą Ci rozmowę z księdzem egzorcystą - to bardzo pomaga. Pójście do spowiedzi to też doskonały sposób. Zrzucisz z siebie ten balast, jaki zostawia człowiekowi zajmowanie się ezoteryka. Z swojego doświadczenia wiem, że bardzo pomaga różaniec, modlitwa swoimi słowami z Panem Jezusem - mówisz Mu po prostu, jak się czujesz,oddajesz się pod Jego opiekę, zwracanie się do św. Michała Archanioła (29.09. jest święto św. Archaniołów). Pomocą są też Msze z modlitwą o uzdrowienie duchowe.
Wyjście na prostą po tarocie i innych tego rodzaju świństwach trwa, ale jest możliwe. Aha, do tej pory co jakiś czas w ciągu dnia (albo gdy się obudzę w nocy i wracają myśli o tym, czym się kiedyś zajmowałam)w myślach powtarzam sobie egzorcyzm prosty, który znalazłam na jednej ze stron internetowych "Przez znak Krzyża od nieprzyjaciół uwolnij nas, Boże nasz". To egzorcyzm, który może odmawiać każdy - dla pewności pytałam o to jednego księdza.

 Re: Jak zerwać ze skutkami tarota?
Autor: marcela (---.ip.netia.com.pl)
Data:   2012-10-10 08:35

Polecam Msze o uwolnienie i przede wszystkim rozmowe z egzorcysta. Rozmawialam i bylam na takiej Mszy. Przywiozlam z niej rozwniez egzorcyzmowany olej, wode i sol aby poswiecic mieszkanie i domownikow. Nie wiem skad jestes ale bylam na takiej Mszy we Wroclawiu, odbywa sie w ostatnie czwartki miesiaca. Mi Msza o uwolnienie bardzo pomogla. Niektorzy zeby sie od czegos uwolnic chodza nawet przez rok na takie Msze, dopoki nie uzyskaja spokoju ducha.

 Odpowiedz na tę wiadomość
 Twoje imię:
 Adres e-mail:
 Temat:
 Przepisz kod z obrazka: