Autor: Anonim (---.dynamic.chello.pl)
Data: 2013-02-01 21:00
To pytanie będzie chyba trochę nietypowe, przynajmniej ja się z takim jeszcze nie spotkałem. Ponoć najmniejsze kary czyśćcowe są gorsze od największych na ziemi. Zatem czy człowiek może już tu na ziemi zacząć cokolwiek działać w tym kierunku aby pokutować i skrócić sobie męki po dostaniu się do czyśćca? Jeśli tak to co? Chyba, że chodzi tu o zwykłą pokutę po spowiedzi, ale przecież jedna dziesiątka Różańca, czy jakaś modlitwa to trochę za mało?
|
|